Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Franek Klimek

Użytkownicy
  • Postów

    472
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Franek Klimek

  1. Słony smak rozpaczy to łzy... a to może znaczy, że my... że my - zagubieni, milczeniem zranieni ostatnie liczymy już dni... ef
  2. Of course . :)!
  3. Pewien facet pod Sri Lanką złapał Dońkę za kolanko. Gdy po chwili tej czułości wrócił już do przytomności, stwierdził w uzębieniu manko. ef
  4. Dzięki Ci em-emie, lecz szam pan rozumie że trudno jest płodzić, jeśli sie nie umie. Ale - coś próbuję (wcale sie nie bronie) bo się dobrze czuję w takim miłym gronie . ef
  5. Krakowiaczek ci ja a więc jaki-taki, ale mi nie mija chętka na buziaki. Więc dzisiaj się właśnie niespokojnie wiercę bo Czarna trafiła mnie kwiatuszkiem w serce. Merci ef
  6. Radość pesymisty .................. Skończyły się niepokoje, bezsenne noce i lęki, już niczego się nie boję, jestem PIERWSZY ! Wielkie dzięki ! Sąsiad w fana się zamienia (bez ukrytych interesów) sąsiadka składa życzenia dalszych podobnych sukcesów. Żona mi upiekła placek, butelkę przyniosły dzieci, a ja - wiem : wróci pan Jacek, to ja znowu będę trzeci ... ef
  7. Podobno ten facet z nad Odry wyprawiał sie często na podryw w pobliże kafejki gdzie za trzy kopiejki podrywał, bo taki był szczodry. ef
  8. A jeśli dziennik Tefałpe (TVP) pokazuje czasem małpe ? ...... W tym tylko nadziei nutki, że ten Leon wzrok ma krótki. ef
  9. Może jednak to nie wieprzy prymat, tylko w Kcyni taki mikroklimat ? ef
  10. Nie jest pewnie miłe dziewkom by w Parczewie być Parczewką, a Parczewską być na zmianę, to już całkiem przechlapane. ef
  11. Gdyby ktoś nie wiedział, to już się dowiedział, skąd ta dziewczyna figlarna, przybrała przydomek CZARNA . ef
  12. Rozległ sie trzask, a potem wrzask, a teraz Bask leży na płask, bo przez ten jęk kieł Baska pękł, więc Bask się zlękł i całkiem zmiękł. ef
  13. Lał Leon na lewo i całe to lanie na długo już teraz olane zostanie ... ef
  14. Juz wiem ile wzruszeń dozna, gdy ją po włoskach rozpozna... ef
  15. PS Paniom też podpowiem, że mogą być wdzięczne, bo to co odpękło, bardziej jest poręczne. ef
  16. To sytuację zmienia, więc odpowiem skrótem : jeśli ona z kamienia, trzeba podejść z dłutem. ef
  17. Jest corpus delicti - spełniony warunek, więc dorzućmy wikt i również opierunek. (Choć sprawa proboszcza nieco się zaostrza) ef
  18. Ta żona, to już jest druga, którą zamiast kochać - struga. W takim związku, to na pewno każda sie zamieni w drewno. ef
  19. Osioł zatruty "Dziełami" ? Bałbym sie jeść to salami. A że przysmak sekretarza... Może przy tym się rozmarza ? ef
  20. Niejaki Leon Parczewski miał przed laty warsztat szewski. Jako szewc - bez butów chodził, lecz sie z tym pogodnie godził. Dziś już nie jest tak wesoły, bo dziś chodzi c a ł k i e m goły. Chociaż może tu ktoś wyzna, że ciekawa jest golizna, zgodzi się golizny piewca, że owszem, lecz nie u szewca. ef
  21. Krzyknął Leon : - Nie dokazuj, jak już wkładasz, to pokazuj ! ef
  22. Tak więc bieżał i bieżał i bieżał i na zmianę to bieżał, to leżał i jest bardzo zdziwiony że nie znalazł wciąż żony, choć się starał, bo do niej tak zmierzał. ef
  23. Pewien Leon, Parczewa mieszkaniec, dosyć śmieszny, choć nie tak jak Daniec, gdy zobaczył te gole, krzyknął : - Ja was chromole, to nie mecz, to św. Wita jest taniec ! ef
  24. Leon sam sobie jest winien, wszystko nosić nie powinien. Mógłby - nie mówiąc nikomu jakąś część zostawić w domu. ef
×
×
  • Dodaj nową pozycję...