Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Baba_Izba

Użytkownicy
  • Postów

    6 013
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baba_Izba

  1. Nie jestem pewna - co, ale coś mi trudno czyta się pierwsza zwrotkę. 'puszczanie balonów'- kojarzy mi się z puszczaniem... ( :))? )- nie wiem, czy powinno. Dalej: 'twój tchórz'- nie wiem, czy rozumieć w powiązaniu z kimś z 'najbliższych, czy to o samym peelu? Dalej już wiersz mi biegnie gładziutko, jak wiesz Krysiu, to takie moje może mylne odczucia, ale może coś z tego się przyda. Serdecznie pozdrawiam - baba
  2. Może to drzewa? Teraz o wierszu: można potraktować jak zagadkę- żart. Oceniając jako wiersz, moim zdaniem, za dużo końcówek 'ały', 'ali'. Serdecznie pozdrawiam - baba
  3. tuż obok jezdni z kołowym ruchem wrastają w siebie nad i pod ziemią ludzie pytają czemu tak blisko młodziutka sosna z czerwonym bukiem ostatniej zimy sól im niegroźnie i kanał grzewczy poparzył stopy na przekór wszystkim sławią Józefa buk rozłożysty w zielonej sośnie przed oknem sadził drzewa pan Józef i jak on teraz sięgają nieba spleceni w jedno żywotem Józka Pinus i Fagus Purpurea* ____________________________________________ *rosną nadal przy skrzyżowaniu ulic pod moim blokiem
  4. Podoba mi się Twój wiersz, nie jest rozgadany, bez zbędnych słów, piszesz coraz lepiej! Serdecznie pozdrawiam =- baba
  5. A gdyby tak np. przewietrzyć wiersz, niech odetchnie, rozluźnić? 'gaszę słowa milczeniem po prawicy szczęście uśpione udręki liczy dla równowagi pochłaniam dobro za późno przeważyła szala goryczy Serdecznie pozdrawiam baba
  6. Myślę, że wszystko w wierszu na swoim miejscu i w sam raz. Dość oszczędny w słowach, ładnie buduje klimat, smaczny dwustronnie. Serdecznie pozdrawiam - baba
  7. Ładna myśl zawarta w tym wierszu. Tak też bywa. Są jednak ludzie, którzy pokonują wysoko ustawioną poprzeczkę i doznają miłości o jakiej marzyli. Inni, równie wysoko ustawiają poprzeczkę, ale nie mają szczęścia spotkania właściwej osoby. Życie to zlepek starań, działania, krzyżowania się dróg, przypadku i szczęścia, bądź jego braku. Czasem szuka się daleko, nie zauważa się miłości, która pojawia się obok. Docenia się ją po latach, najczęściej za późno. Ale się rozgadałam! Temat rzeka! A wiersz, jest w porządku! Serdeczności - baba
  8. Tak, najtrudniej jest pisać o własnych przeżyciach, o radościach i smutkach, którym towarzyszą wielkie emocje. Bywa tak, że autor pisząc wiersz w postaci podmiotu lirycznego umieszcza sam siebie, ale najczęściej a przynajmniej - również, tematem wiersza jest tylko wizja wymyślona przez autora lub zaobserwowana w otoczeniu. Masz rację: w moim wierszu, jest troszkę tak jakby ktoś podpatrywał zachowanie peeli z boku, jakby wysłuchał monologu nie skierowanego bezpośrednio do niego. Dziękuję za czytanie i podzieleniu się odczuciami po przeczytaniu, serdeczności - baba
  9. Prawdziwie artystyczna dusza z Ciebie! Bardzo lubię czytać Twoje komentarze (pod wszystkimi wierszami)! Pięknie ujęta myśl w Twoim wierszu, warta rozwinięcia. Przypomniałaś mi tę piosenkę, teraz odświeżyłam sobie (przeczytałam ) tekst. Oby nasze łódki tam zawsze trafiały, o tak! Serdeczne uściski - baba Dziękuję za sympatyczną wizytę
  10. Stanowczo protestuję! Nic się nie zacina :)) pozdrawiam Przepraszam, widocznie wyraziłam się niejasno. Ja (słowo!), broń Boże o Autorze; ja o wierszu i czasie, który minął od lat sześciesiątych! Widać, to u mnie się bardziej jakoś zacina. Mam nadzieję, że mi wybaczysz tę niezręczość. Z sympatią - baba
  11. Pierwsza zwrotka 'śpiewa': melodyjna, gładka. Potem trochę za dużo słów moim zdaniem. Dalej ('oczy' 'widzenie', 'przygodne coraz częściej') ale to tylko moje odczucie. Serdecznie pozdrawiam - baba
  12. Jeszcze prywatki! Uczucie szczęścia, gdy udało się kupić np. kilka szklanek! Zaskakująca ostatnia zwrotka, to dobrze, ale wiersz nie jest równy, tu i ówdzie postękuje. Wiadomo: po pięćdziesiątce życie się zacina! Serdeczności - baba
  13. Jak mówi fraszka :'najlepiej wiedzą sąsiedzi na czym sąsiadka siedzi'! Ale jeśli ma trudności z chodzeniem, to warto się zainteresować i pomóc. W blokowisku miłym zwyczajem jest uprzedzać sąsiadów (tych bliższych) o planowanej imprezie, no i nie przesadzać z głośnością muzyki. Z 'wolnoć Tomku i ' liberum veto' często niestety się spotykamy. Podoba mi się w Twoim wierszu łagodność pouczenia, brak agresji. Nie jestem pewna, co do tych dwóch przecinków, czy są potrzebne (innych znaków nie ma). Serdeczności - baba
  14. Oxyvia! Krysia-Teresa, Marek Petrykowski! Kochani, bardzo Wam dziękuję za wytknięcie skrzypień! Cmok! :))) Jak teraz? Gdyby teraz i kiedyś 'coś', to bardzo proszę, bardzo mi pomogliście! - baba
  15. Od rana świeci słońce, teraz przeczytałam Twój komentarz; jest miło! Wiersz poprawiłam zgodnie z sugestiami czytających. Warto posłuchać innych, teraz wiersz nabrał płynności i wyrazistości. Dziękuję serdecznie - baba
  16. Dzięki lena2! Myślę, że jednak osiągneli brzeg i wszystko dobrze się skończylo. Jak w bajce. Albo może od tego wzdychania dostał czkawki? Pewnie należała mu się jakaś pokuta. Ale również możliwe, iż ona żałuje, że jednak nie odszedł do innej. Puenta nie daje odpowiedzi. Wszystko jest możliwie. Bywa różnie. Miło, że czytałaś, dziękuję za przychylne słowa o wierszu, serdeczności - baba
  17. Teraz zmieniłam nieco końcówkę wiersza: z burzy przeszłam do bliżej nieokreślonej 'niej'. Mnie też się wydaje, że rozumiem peelkę w dążeniu do prawdy i postawieniu sprawy albo - albo (samo życie!). Dzięki za spostrzeżenia, uściski - baba
  18. Zrób jeszcze coś z ósmym wersem, załamał wiersz (rytm - sylaby; średniówka wszędzie (poza tym wersem) po 6 sylabie). Heej! - baba
  19. Ja Ciebie Szarobury nigdy nie doścignę w budowanum nastroju wiersza. Szczerze mówiąc, to po przeczytaniu ostatnich Twoich wierszy, naszła mnię tęsknota do napisania czegoś 'z łezką'. Peelka widac ma taki cichutki charakter, ale jak szept nie da odpowiedniego rezultatu, to temu 'onemu' zafunduje taką burzę z piorunami, że mu się rozum zagotuje! Mam taką nadzieję, bo sama prośba - to często marna zachęta. Z przyjacielskim heej! - baba
  20. A może więcej? Największą w życiu pomyłką, jest umrzeć za wcześnie! Lepiej spróbuj napisać następny wiersz. I jeszczejeden. Może trzy, cztery, pięć...dziesięć?? Milo mi było Cię gościć, dziękuję za piękne słowa o wierszu. Uściski - baba
  21. Dziękuję Krysiu za komentarz i uwagi. Pomyslę o tym, bardzo są mi pomocne Wasze sugestie; Twoje, Marka P i Oxyvii. Uściski - baba
  22. jeżeli bez interpunkcji to konsekwentnie - pozdrawiam - wiersz mi sie podoba - bardzo;-)))) Pod latarnią najciemniej. Dziękuję, masz rację, muszę coś z tym zrobić. Uściski - baba
  23. W zamyśle miałam burzę; może spowodować katastrofę, jeśli przetrwają może się po niej rozpogodzi, ale jeśli nie dojdą do porozumienia, przejdą piekło, szkwał, mogą stracić wszystko - obydwoje. Trochę to niejasne; -peelka zapytuje: bliżej do brzegu (prawdy); wyjaśnienia, naprawienia, odnowy, czy do niej (do burzy) kłótni, huśtawki emocji, do nieznanego zakończenia. Jeśli (po pewnej zmianie konstrukcji wiersza), miałaby to być 'inna', to by mogła być nią np. kobieta, piłka, wódka i inne uzależnienie rodzaju żeńskiego które zakłóca partnerstwo. Dziękuję za wnikliwe czytanie, serdeczne uściski - baba Rozumiem. Teraz rozumiem. Ale w wierszu jest to niejasne jednak. Może by coś tam zmienić w zakończeniu? Ale wiem, jakie to trudne, kiedy wiersz jest skończony i ma określoną konstrukcję. Łatwiej coś zmienić po kilku miesiącach czy latach niż od razu po napisaniu. Serdeczności. :-) Oxyvio, wiem, że Ty zawsze wiesz co mówisz i na pewno masz słuszność. Dzięki za uwagi; sama nie jestem amatorką twórczości: 'wisi na ścianie, zielone i piszczy'! Postaram się to jakoś zmienić. Z uściskami - baba
  24. Myślę, że w każdym związku bywają nieporozumienia, które powinno się wyjaśnić zanim wyrosną do dużych problemów. Każdy dąży do poznania prawdy (chyba, że się jej boi). Peelka chce ją -poznać, myślę, że gotowa jest przebaczyć o ile uwierzy, że ją kocha i że się dogadają co i jak. Miło było z Tobą pogwarzyć, serdeczne uściski - baba
  25. Marek, nie strasz proszę, tylko mi zaraz wytknij co i jak, bardzo Cię proszę! Może przestanie skrzypieć, jak pomożesz naoliwić! Czekam z niecierpliwością, serdeczności - baba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...