Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Baba_Izba

Użytkownicy
  • Postów

    6 013
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baba_Izba

  1. Bardzo dziękuję Krysiu, tak, czas ucieka tak szybko i bezpowrotnie! Miło mi, że czytałaś. Z przyjemnością odwzajemniam uściski - Iza
  2. Masz rację, mogliby nas zadziwić. Albo i nie. Choć pewnie marzą również o pieniądzach na leki, o życzliwości ludzkiej, przychylności niebios. Tak jak młodzi, o różnych rzeczach, choć czasem nieco innych. Dziękuję za czytanie, za refleksje na temat. Serdeczności - baba
  3. Myślę, że każdy ma swoje przemyślenia i doświadczenia na ten temat, podzielam Twoje. Jednak nie jest łatwo, jak sama zauważasz. Zależnie od wieku, a może charakteru, nabywamy umiejętności cieszenia się całkiem małymi rzeczami i dobrze! Czasem jeden uśmiech - i świat staje się różowy! Przyjemnie mi bylo Cię gościć i gawędzić z Tobą (choć słowami pisanymi). Serdeczności - baba
  4. To niebezpieczne (Mistrz i Małgorzata), żartuję! Miło mi, że czytałeś, mam przekonanie, że zachowasz na zawsze młodość w sobie. Serdecznie pozdrawiam - baba
  5. Dziękuję za ciepłe słowa, za wiersz, za podzielenie się swoimi przemyśleniami. Nie każdy ma szczęście spotkać swojego Manolina, a i on, nie zawsze będzie mógł przyjacielowi być pomocnym. Bywa, że w chwilach najcięższej próby, musimy sami sobie radzić. Jak Santiago. Jednak wytrwał, zwyciężył. Nie zawsze chyba chodzi o to -CO, ale JAK. Dziękuję serdecznie, z uściskami - baba
  6. Myślę, że Ernest Hemingway też tak uważał jak Ty! Może nie zawsze pięknie, ale z godnością. Dzięki za czytanie i przychylność w odbiorze wiersza, serdeczności - baba
  7. Może po prostu nie można nie mieć marzeń. Każdy je ma, tylko nie każdy jest na tyle odważny by je wypowiedzieć i dążyć do ich spełnienia. Ale one i tak w nim zostają, najczęściej - na zawsze. Ja też uwielbiam Hemingwaya, a Ciebie serdecznie pozdrawiam, dziękuję - baba
  8. Tyle przejmujący co i piękny wiersz, puenta zaskakująca, dla mnie aż za dosadna, w swoim zamiarze tak pewnie ma działać na zasadzie kontrastu. Czy wszystkie znaki interpunkcyjne są na swoim miejscu (po kropce z małej litery, nie ma znaku a 'po' - z dużej, gdzieś są przecinki, a dalej brak przecinków)?? Możliwe, że tak ma być, tylko ja jestem 'do tyłu'? Przemyślany, dobrze napisany, mimo to! Serdeczności - baba
  9. Wcale nie głupio, bywa różnie, choć może i może. Dzięki za czytanie i słowo o wierszu. Serdeczności - baba
  10. pod światło ujrzę tylko ciemną sylwetkę bez twarzy teraz nie czas myśleć o tym czego nie masz myśl co potrafisz zrobić z tym co jest* nie jest łatwo unieść głowę resztką sił zmrużyć oczy bardziej wyczuć niż zobaczyć gdzieś tam był wśród migotań zarysu ust słów bez znaczenia uśmiech wietrzeje rozpływa się obcym oddechem zaczynam rozumieć Hemingwaya ------------------------------------------------------------ *Ernest Hemingway - Stary człowiek i morze
  11. Kładka łączy pokolenia. Piękny wiersz. Serdecznie pozdrawiam - baba
  12. Mogę tylko potwierdzić odczucia poprzedniczek. Wzruszyłam się wierszem i wspomnieniami związanymi z treścią wiersza. Serdeczności - baba
  13. Ładny, ciepły wiersz, jakie lubię Serdeczności - baba
  14. Czytałam dawniej i dzisiaj, coś mnie przyciąga do wiersza, może to skrzypienie, szelesty i stukoty starych domów, może szepty ludzi, którzy tu mieszkali, a na pewno osobiste wspomnienia budzące się przy czytaniu Twojego wiersza. Serdeczności - baba
  15. To jest wiersz, który zatrzymuje, w którym można się zachwycić szczerością i spontanicznością słów peelki peelki. Ładny, melodyjny, -puenta według mnie również - strzał w dziesiątkę! Serdecznie pozdrawiam - baba
  16. Byłam, czytałam wcześniej, teraz się wpisuję. Pisanie dla dzieci (dużych i małych) wbrew pozorom jest bardzo trudne; wymaga staranności w każdym szczególe, dzieci wychwycą wszystko, są spostrzegawcze i dociekliwe. Moim zdaniem, Twój wiersz może stanowić przykład jak powinno się pisać dla dzieci: zrozumiale, rzeczowo, ciekawie, mądrze i w pięknej formie bez narzucania interpretacji, rozbudzając jednocześnie zaciekawienie i chęć zgłębienia tematu. Serdeczności - baba
  17. Dasz radę! Mrówki, to zdolne i pracowite stworzonka, stąd ich sukces! ;) ;)- ba!
  18. och! pięknie dziękuję i spieszę poprawić :) zmiana na lepsze. zastanawiam się też, czy nie pozbyć się całkowicie interpunkcji... tak właśnie jest, że nie ma cienia bez światła, zło nie istnieje bez dobra, burza bez ciszy, która po niej nastaje - a to, co niemożliwe, staje się realne, bo tylko niemożliwością się wydaje... znika jak cień, cichnie jak burza, gdy wydarzy się coś, w czym dojrzewają uśmiechy i ożywają sny :) bardzo dziękuję za czytanie, komentarz i za "ładny" :) serdeczności odwzajemniam! in-h. Ja nie używam znaków przestankowych, tak mi łatwiej pisać i podobno czytający ma szersze pole dole do interpretacji. Musisz o tym sama zadecydować. Mam jeszcze jedną uwagę: wers szósty - średniówka! We wszystkich wersach miejsce na oddech masz po szóstej sylabie, a tu:? Tutaj wiersz traci płynność, a gdyby było (przykładowo): 'w zdziwieniu niepokój czasowo ukryję, łatwiej i rytmicznej? Rozważ proszę. Teraz puenta mi się podoba, ma głęboką myśl, a Ty masz talent!! Uściski - baba
  19. Izbo, dzięki za pochwalenie i za wszelkie uwagi. :-) Te cztery "do" musza jednak zostać, bo tylko tak jest poprawnie gramatycznie: można ubijać coś DO innej postaci (no, można też NA inną postać, ale wydaje mi się, że gdyby w jednym zdaniu raz było "do", a raz "na", to właśnie byłoby niepoprawnie). Stwardnienie rozsiane to ciężka choroba systemu nerwowego łącznie z mózgiem. Rozumiem, że nie może się dobrze kojarzyć. Jest tu użyte oczywiście celowo jako metafora coraz większego twardnienia i zastygania wszechświata - od energii (a nawet dużo wcześniej) poprzez pierwsze atomy, gaz, płyn, galaretę, aż do ciężkich substancji. Mój nieokreślony Peel uważa bowiem, że to twardnienie - począwszy od punktu i jego wybuchu w prostą - jest chorobą czegoś nieokreślonego, co było nieruchome, idealne, bezcielesne i wieczne w przeszłość. :-) Uściski serdeczne. Joasiu, czytałam jeszcze kilka razy wiersz i coraz bardziej mi się podoba, stwardnienie również. Jest oryginalnie i prawdziwie. Dziękuję za dopowiedzenia, w końcu 'życie jest śmiertelną chorobą przenoszoną drogą płciową'. Świetny wiersz! Ż uściskami - baba
  20. Ładny wiersz. Wydaje mi się, że cień jest tylko wtedy, gdy jest światło; w absolutnej ciemności nie ma cienia, jest ciemność. Cień upewnia o tym, że gdzieś, jest światło, które napotyka coś co rzuca cień. Mnie lepiej by brzmiał ostatni wers: 'to z niego odgadnę, że i słońce bywa' Serdeczności - baba
  21. Nie bardzo rozumiem komentarz, ale mi fajnie, że zajrzałeś. Powracając do wiersza, to nie będę go zapisywała na górze, bo wyszedł taki, jakiego nie lubię; w tonie moralizatorskiego knota! Serdecznie pozdrawiam heej - baba
  22. Niezmiernie mi miło, Twoje słowa są jak śmietanka do kawy: jedwabiste, smakowite; wypijam kawą - Twoje zdrówko! Uściski - baba
  23. Fajnie to wymyśliłeś! A my mu dmuchamy, tak jak sobie życzy! I jest zaradny, wszędzie się wkręci! Na każdej łące ma dzieci tysiące! Króliki lubią jeść liście mleczu, pewnie dlatego tak chętnie się rozmnażają :) ! Uśmiech za uśmiech - heeej! - baba
  24. W naturze nic nie ginie, zmienia tylko swoją formę. Biorąc to pod uwagę, może i źdźbło trawy jest nieśmiertelne. Żyć, klęcząc jako źdźbło, no, nie wiem, ale raczej bym nie chciała! Pozdrawiam serdecznie - baba
  25. Bardzo mi się podoba 'w starych kątach swojski czort', jak i cały wiersz, oraz klamra: tytuł - puenta! Serdecze uściski - baba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...