adolf
Użytkownicy-
Postów
2 741 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez adolf
-
zapraszam również; rynsztok woła:) a. a co to sprawdzę to ;)
-
niemożliwe :)) Uwierz mi, że ja rzadko oglądam horrory a na tym tak się uśmiałem :P Parskałem ze śmiechu, bo był to filmy jak spieprzyć dobry pomyśł :P Fabuła - dla niedorwiniętego szympansa Sceny - istna grafomania ;P i tandeta Tebn film nie mół byc straszny bo nie miał ani pomysłu ani wykonanie. Wgryzanei się w grała przez 80 minut rozśmieszało, a niedorzwinieta fab€ła drażniął ;))) pozdr.
-
Komentarze Ilionowskiego od samego początku przykuły moją uwagę, dlatego od razu w Googlach wszcząłem "stosowne" poszukiwania:). Znalazłem linki do niego i jako pierwszy chyba 3 razy je podawałem tu na orgu, on sam polecał jakiś "pojedynek" ale tam nie wchodziłem. W zasadzie zaczęło się pod wierszem Jacka Sojana, który Ilionowskiemu dał taką ripostę, że facet skulił ogon i się już nie odezwał. /nie pamiętam jakiś to wiersz, ale można poszukać u Sojana/. Osobiście uśmiałem się wtedy dobrze i zacząłem monitoring Ilionowskiego na tym orgu. I wtedy wydedukowałem, że jeśli inni podobnie reagowaliby na komenty Ilionowskiego jak Jacek Sojan, to byłoby zupełnie OK. Ale większość obrażała się albo za formę, albo nie miała argumentów do kontry. I to chyba dopingowało go, do rozkręcania się w niewybrednej formie. Dlaczego został zbanowany? Nie wiem, a przecież robił jakąś tam robotę - np. jak szczupak w jeziorze;)) Ale zajrzał tu chyba pod nickiem JEB, tak przynajmniej sądzę:) Egzege! znalazłam to i owo:)) www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=78951#dol Brawa dla Jacka! O :) JacekSojan powalił :PPP i się nie dał :P Brawa dlań pozdr.
-
Drodzy Państwo :P))) Od pewnego czasu na poratalach i afiszach obiweszcano światu informację o prze-genialnym horrorze tytułem REC. Byliście może? Ja byłem - i to był bład. Jezeliby wierzyć recenzjom i nazwać to "genialną produkcją" to trzeba buy Hanię K nazwać najwięskzą poetką ze wszystkich portali :) Ten film był prymitywny, żałosny i śmieszny - nie było w nim nawet jednego strasznego momentu, bo nawet te prymitywne sceny - gasnie.. śiwtło...uuu. i się zapala, bły tak wyreżyserowane, że człowiek miał wystarczająco dużo czasu, zeby się domyslić, co będzie po zapaleniu światła. I mówie wam to ja ;) Osoba, która serio przeżywa horrory (Lśnienia ;) nie mogłem ogląda w nocy, dopiero w dzień ;pppp) Był też ktoś, jak - - wrażenie?
-
dobry wiersz warto rozgryzać nawet na 1000 stron ;)) pozdr. Niby co tu rozgryzać? Przynajmniej dla mnie nie ma tu niczego niejasnego. Skoro dla kogoś jest problemem "bóg rzeczy małych" bo czyta tylko to co tutaj - niech się głowi, co to może oznaczać. Ja mam to dawno (kilka lat) za sobą. Tymczasem napiszę napiszę sobie coś w rodzaju: "żółte tygrysy wylały się z parków" i będę kombinował, co to mogłoby znaczyć. Może się przyda za rok, dwa? :) Pozdrawiam. Wczytywać, pozatym wiersz to dwie płaszczyznym, autor i czytelnik. Nie jestem wielce oczytany tak jak ty ;) więc nie koajrże takiego sformułowania, a tymbardziej, że niestety nei mam wiele czasu na poezję, bo mam jeszcze wiele innych rzeczy. Pozatym jestem wierny ituicyjności poezji a nie analityczności :)) pozdr
-
dobry wiersz warto rozgryzać nawet na 1000 stron ;)) pozdr.
-
Mityczny Książe Poetów wypędzony z Poezji.org przez swojego złego brata bliźniaka ;PP Ot fajny krytyk był :)) pozdr.
-
Mam pomysł. Poczatkowo miałem zwrócić uwae żeby jednak Bog napisac z wielkiej litery -ale widze, że w ten sposób forma wspomanaga trweści. Bo oto nie Ten Wszechmocny-Bóg trzęsący galaktykami, w żłocie i piorunach, ale zwykły, ten sam, ale jak inny, Bóg-chwili odpowiadający za drobiazgi i szczęście, a jedncześnie bedący indywidualnym bogiem dla każdego (każdy ma swoje wyobrazenie Boga) I właśnie ten bóg chwili, odpowiedzialny za sekudny obudził dzień (-->impresja). Strasnzie fajny pomyłś bezwstysdnei jesienny - niby 2 śłowa, ale jak potęążny obraz jesieni. obudził bóg małych rzeczy dzień tak bezwstydnie jesienny ----------------------------------------------------------------------------------------- Peel, jak dla mnie zwykły człowiek, zwolennik "Carpe diem" ale też poeta (uważać, żeby nie n apsiać) chce przedstawić to co widzi, zbudowac obraz, ale wie, że zwykły obraz świata, pozbawiony filozofi, jakiejś głebokiej mysli nie będzie się podobał poetom, oczekującym bazrdziej rozważania, niż zwykłego zdjęcia świata ze żrenicy peela. że muszę uważać by przypadkiem czegoś nie napisać To jest boski. To jest właśnie obrazek jesienie. Niby banalny (peel się boi, i wie, że zostanie wdeptanty, za to sforuowanie) ale odważa się: oto szeleszczące (dobry dobór wyrazu. to szeleszczenie przy czytaniu karze skojarzyć z szelsztem liści, parasoli, deszczu, płaszcyz rpzeciw deszczpwych) pachnących cynamonem -czyli drzewami, cynamon jak dla mnie to brazowe listki drzew opadające na prasolki (z daleka, no tak gdzieś z kilkumetów wyglądające jak porszek brązowy), a skojarzneie z zapachem karze przywieść na myśl zapach drzewa (cynamon jest z korzeni) za takie na przykład dwanaście tysięcy opadających szeleszczących parasolek pachnących cynamonem ------------------------- panowie poeci wdeptali by mnie w papier no może nie peela, ale jego litery tak. Przy czym tu dostrzegam dowjaki wydźwiek tego wiersza. Niby wdeptać w ziemię (-->papier) ma oznaczać: poskromić, zniszczyć... ale czy marzeniem poety nie jst byc wgniecionym w kartkę papieru, czy właśnie ten bunt poetów to nie tworzenie nowej poezji...jesiennej? ----------------------------------------------- Plato mój ulubiony filozof (ach ta jego utopia) czyżby się peel chciał zasłonić ideą wiersza, i ideą jesieni, której to cień układa się w czarne litery tego wiersza? Tj. kontrować, że i taki obrazek jesienny jest pewną ideą -- samą w sobie? mógłbym zasłonić się Platonem ------------------------------------------- Lekko dwuznaczna wstawka rozluźnia wiersz i wygładza puentę. Jednym śłowem pokazac siebie bezwstydnie, nie bać się - wyzwolić i nie pozostawać w okowach jakiejś formy lub odsłonić to co poniżej pasa to im często wystarcza ale rogaty kogut dobosz nie da się nabrać na ten humbug ---------------------------------------------- Puenta ciekawa. Jeszcze rozwazam, ale zdaje mi sie, że owa dziewczyna (czyz mozna by ją nazwać r z e c z y w i s t o ś c i ą) jako ta która koloruje, ale prawdziwie świat, przyjdzie i zabierze to Słońce, ktroe zvbudowało tak idylliczny malunek który się składa z jansoci (odczucie) i mgły (chwila) wieczorem przyśle do mnie dziewczynę od kolorów i zabierze za karę z jednej ręki słońce z drugiej mgłę Widze w tym wierszu taką skrytą rozprawkę idea, tu wyidelizowana i w postaci obrazu chwili kontra jej cień: rzeczywistość pozdr
-
może łza dziewicy zdejmie Bana ? Płaczcie dziewcie ;) wszystkcih krajów ;PPPP pozdr.
-
No co... Pisał chamksie komenty, ale bez niego tak tu pusto ;P Nie mówcie, że się ktokowliek obraził ;P A przecież każde forum musi mieć nawiedzonego krytyka ;PPPP Co bedę czytał na poprawę humoru... buuuu ;(((((((( (Wiem ,że bł drażniący w swoich komentach, ale jeżeli się nie brąło ich do siebie, ale jako "złote myśli" towarzysza to wychdizło całkiem fajnie ;)) pozdrt.
-
;] mogłabyś przypomnieć lub objaśnić ;P Dzięki myslątko. Spoko koleś ;) Ale prawda jest taka, że dziś obraza uczuć religijnych to tak jak w IIi rzeszy paragraf o karaniu homoskesualizmu :) można nia niego złapać każdego ,bo nie ma sprecyzowanych norm :)) pozdr.
-
Chociaż wiersz Towarzysza o rewolucji na jego stronie jest bardzo dobry. pozdr
-
;] mogłabyś przypomnieć lub objaśnić ;P
-
na pewno ktoś tu można poszukać: www.historiamoichniedoli.pl/ to towarzysz Ilionowski jest lewakiem? :( Nawet artyzm czy tło poetyckie nie tłumaczy ohydnego zdjęcia w nagłówku A co do wierszy - trzerba przyznać, że dobre pisze, te co są na stronie. od.r ps. ma facet troce racji w tym co pisze ;) chociaż trcohę przegina ;PPPP "tysięcy linijeczek trzynastozgłoskowych, których jedyną wartością jest poprawność warsztatowa" - naszczeście ja piszę 11 lub 12 zgłoskowcem więc to nie o mnie ;PPP
-
na pewno ktoś tu można poszukać: www.historiamoichniedoli.pl/ to towarzysz Ilionowski jest lewakiem? :( Nawet artyzm czy tło poetyckie nie tłumaczy ohydnego zdjęcia w nagłówku A co do wierszy - trzerba przyznać, że dobre pisze, te co są na stronie. od.r
-
Śmierć poprawności politycznej (po współczesnemu?)
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
KUUUUUUUUUUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRRRRRRRRR******************AAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! IDIOTA UMIE POLCIZYĆ DO 10 :(((((( QWA, DLACZEGO WCZORAJ LCIZYŁEM, LICZYŁEMA TU SIĘ STRFOY RÓŻNIĄ TAK JEDNE MAJKĄ UKŁĄD 10,9,10,9 DRUGI 10,10,10,10, A INNE 9,9,9,9 A JAK LICZYŁEM WYSZŁO MI WSŻEDZIE 10 STLKAB :(((((((((((((((((((((( KRYZYS TÓRCCZY ;) ? POZDR. -
Dokładnie! To jest apekst psychologiczny, że trzeba zdac się na jednego cżłowieka - tyle, że ja ufam ludziom... ale dobrze wiem, jak to jest. Patrz: wypadek ostatni w Hiszpani - polityka po trupach ;( pozdr.
-
Tak nie można niszczyć trunku, ziele musi być suche, bez wody, wtedy pokaże właściwości. Składniki na ten skomplikowany przepis zgromadziłem w jeden dzień, wystarczy wdepnąć do dobrego zielarskiego sklepu i potem macerować wg przepisu, konieczna jest destylacja, bez niej to syf nie Absynt. Pozdrawiam i nakłaniam do sięgnięcia po przepis na ABSYNT SZWAJCARSKI. M. taaaak, tylko jak się jedzie w Bory na kilkanaście dni, a proces suszenia trochę trwa, a piszesz jeszcze o destylacji... to zacny Michale, kto by wytrzymał tak długo czekać;) Dlatego ten "nasz" był specyficzny tym bardziej, że "wzbogacony" rumem STROH, miał swój smaczek. kusicie ;)
-
więcej, więcej ;) czasami chyba natrualna burza jest o wiele słabasz niż nurza-rodzinna ;PPP pozdr.
-
Przyznam się, za dobrze na mnie piszecie już nie mogę ten wiersz widać w nim prace i pomysł ma wydzwiek dusze.. a u mnie to tylko puste litery, jakbym nimi pluł na kaertkę ;( jutro napisze jak widze ten wiersz pozdr.
-
Śmierć poprawności politycznej (po współczesnemu?)
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chociaż nie ukrywam Boski, że dziwi mnie, że ty to mówisz... A w kontkeście cłamu zetkowego może tu sobie wierszyk leżec. -
Śmierć poprawności politycznej (po współczesnemu?)
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla mnie to jest zaśmiecanie Działu. Zrobiło się tu cokolwiek nędznie, aż nie szkoda człowiekowi, że mu brakuje czasu :) Pozdrawiam. ??? Które Boski: wiersz, czy komentarze? :P Rozumiem, że wiers. Nie musi byc dobry, ważne, że porusza temat, którego obecnie nikt nie poruszy pozdr. -
Śmierć poprawności politycznej (po współczesnemu?)
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piekny 12- złoskowiec, mogę dokończyć ;) Cel nie uświęca środków. Sam się zmień na lepsze Chociaż twoje słowa, biją w serc kamienie Jako pierwszy z chóru, pieśni śpiewasz piękme Inni są źle - to fakt... Ale ty... zmień się na lepsze. -
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
-
Śmierć poprawności politycznej (po współczesnemu?)
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zajrże do pana ;))