czytałem ten utwór na nieszufladzie. Moim zdaniem, jest zbyt długi, gdyby go tak przemodelować, poprawić i nie pisać go tak ciągiem. To po po prostu nudzi czytelnika.
Aha i jeszcze zadam jak już jestem u Pana oczywiste- nieoczywiste pytanie. Mianowicie jakbym kiedyś wysłał do waszego czasopisma swoje utwory i gdybyście ich nie przyjęli, to oznacza, że jestem już tam pogrzebany na zawsze? I mogę skreślić je z ze swojej listy czasopism?:)
Tak pytam, bo nie znam tej "machiny"
I czy można wysyłać kilka razy?:) Nie, że bym zalewał redakcję swoimi wypocinami, bo jakbym chciał spróbować, to porządnie.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.