Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafał Różewicz

Użytkownicy
  • Postów

    451
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rafał Różewicz

  1. tym razem się podoba bez gadania, jednak mam wrażenie, że Twoje wiersze są do siebie dosyć podobne i zlewają się. Nie można ich wyróżnić. Czyli musiałem coś powiedzieć:) Pozdrawiam.
  2. hm..widać, że masz swój styl:) to dobrze i tym razem wiersz nie jest przydługawy. Dobrze płynie, nie mniej jednak tu bym zmienił imho: "oszuści matrymonialni" zmieniłbym kolejność, ale to Ty zdecydujesz. I w innych momentach chyba niepotrzebnie stosujesz inwersję, jeszcze tu: "dawno postanowione" "ich córki co po zmroku zanurzają stopy w mleku a czeka już przeszło tuzin języków" hehe jaki fetysz?:P Uwaga podsumowuję:) hm..wiersz zaciekawił. dla mnie najbardziej pierwsza i trzecia strofa, nieźle opowiadasz nie stosując jakiś skomplikowanych zagrań językowych. Pozdrawiam.
  3. dość ciekawy, nie mniej puenta odstaje. to najbardziej:"Ulica lśni jak wystawiony język." pozdrawiam.
  4. a ja się denerwowałem, bo chciałem, żeby Niemcy strzelili gola, ponieważ miałem chęć na dłuższe emocje:) wygrali zasłużenie, ale dobiegać do bramki i przed nią stawać:/ Ale bardziej urzekła mnie Holandia, a najbardziej to Rosja:) Chciałbym żeby za 2lata w MŚ, to Rosja zaszła do finału i zmierzyła się z ....Polską:):) Nie wierzyłem w moich rodziców jak przeżywali mecz, a byli za Hiszpanami:) Jak mama wyzywała Silvę , a tato bramkarza Hiszpanii (za to wykopywanie). ............................................................................................. "w 2000 roku Francja wykazywała już poważne oznaki kryzysu" tak zwłaszcza, kiedy na tym turnieju znów w niego popadli:) (jak zobaczyłem "francuza" Gomisa wchodzącego na boisko":) czy to Francja, czy zlepek imigrantów?
  5. to już kwestia zdolności autora.
  6. a skąd Pan wie, że nie można tego samego oddać inną metaforą? pisanie polega na poszukiwaniu, a kontekstami nie ma co się ratować. pewnie, że prawie wszystko zostało zużyte, ale żeby polepszać warsztat, to trzeba szukać, nawet tego czego się pewnie nie znajdzie. typowe gadanie, "aby było".
  7. jeśli ktoś ma talent, to nie schodzi poniżej pewnego poziomu:) jest dobrze, ale ta "linia horyzontu" jest straszna, raczej bardzo zużyta... pozdrawiam.
  8. wiersz dobry, ale dziwnie się czyta pomiędzy tymi wersami: "sześć półtonów niżej gdzie sięga tylko jazz i sentymentalna intuicja" takie oderwane, brakuje jakiegoś spójnika, albo myślnika, taki uskok według mnie. tu tak samo: "które zawsze warto mieć przy sobie na wszelki wypadek gdyby złożona werbalizacja" to bym zmienił, ale to Twój wiersz:) pozdrawiam.
  9. ee jestem za głupi na ten wiersz. Pewnie wrócę jak się mi coś rozjaśni.
  10. "Smutek wsiąknięty w chodniki tego miasta tak mi odpowiada." może bez "tego"...czytelnik nie jest taki głupi:) "Pale papierosa zatrzymując dym w płucach, w pełni świadom zniszczeń, jakich nikotyna dokonuje w moim organizmie." to słabe, taka wytarta fraza, można by zrobić lepiej, ciekawiej. reszta również średnia. I te końcowe wielokropki brr... mnie się niestety nie podoba Pozdrawiam.
  11. skojarzył mi się z pewnym poetą Jurijm Andruchowyczem, podobny rytm i rekwizyty w wierszu: koń, centaur, jeździec. Niezły:) przyjemne. pozdrawiam.
  12. kulki hihi
  13. "i telewizora utrzymać nie mógł najważniejsze że nie spadł teraz pieniądze przydadzą się jak przed pierwszym" tu mi coś się dziwnie czyta, po pierwszym wersie nagle taki uskok, może lepie by się przeczytało, kiedy by się dodało "bo" i tak: i telewizora utrzymać nie mógł bo najważniejsze że nie spadł teraz pieniądze przydadzą się jak przed pierwszym" ale tak, podoba się mi, przeczytałem niejeden raz:) pozdrawiam i daje plusa.
  14. "pociąg do życia" to zwłaszcza...i reszta utworu trochę banalna. niestety. pozdrawiam.
  15. wiersz na jeden raz:) pozdrawiam.
  16. nie wiem, mi się ciężko go czyta:) pozostanę neutralny. pozdrawiam serdecznie.
  17. nie podoba się. Pozdrawiam:)
  18. a czy są w Polsce jakieś warsztaty parodniowe? wiem, że to nie warsztaty, ale... może się orientujesz? rodzice mówili, że mnie wtedy by puścili:) pozdrawiam:P i dziękuję za tamte gratulacje:)
  19. po parokrotnym przeczytaniu przekonał:) głównie sposób przekazu. ale żeby zachwycił to nie. więc wychodzi taki plusik. pozdrawiam:)
  20. byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie był taki rozwlekły, trochę bym przyciął:) no i na końcu te wersy pod piosenkę, ale jesteś podobno muzykiem, więc wybaczam:) tam nie powinien być Żyd? jest Syd i nie wiem o co chodzi:P 3 strofa najmniej. no ale to i tak wiersz wyróżniający się w dziale, "gadulstwo" mimo wszystko mnie przekonało:) no i dam plusa...bo już mogę:) pozdrawiam.
  21. tym razem jednak się nie udało. pozdrawiam.
  22. założę się,że wiele "wierszy" w Z,,, że są to oczywiście wiersze początkujących autorów, którzy "zachłysnęli" się byciem "poetą", oczywiście taki ktoś się wyróżnia, taki czuje się wyjątkowy... dlatego tak to się dzieje:) ja sam przez to przechodziłem, ale mi przeszło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...