majkaa_m...

no tak racja, z tą interpunkcją to już u mnie chyba typowe że niekonsekwentnie jakas taka maniera :)

zmiany mają swoje dobre i złe strony :) albo albo :) Maj

może dlatego że to tylko te dźwięki miały być dynamiczne reszta jest milczeniem :) kłaniam się Maj

Budzę się od telefonów to jedyne dźwięki kilka minut w tłoku dwudziestu czterech godzin Reszta jest snem fotele, krzesła, biurka śpię z nimi, korzyści czynią mnie zawieszoną między somnambulicznymi Temu co przysypia na górze wysyłam krótkie wiadomości tekstowe obudź mnie raz na kilka miesięcy

wystrzegaj się synku wystrzegaj się synku wystrzegaj Szczypią mnie moje rady zanim zaczniesz pęknie mi serce

szczerze powiedziawszy miałam na myśli najpierw słowo "jeśli" cały wiersz przewrotnie zaczął się jednak od tych właśnie dwóch wersów, i chyba tak trochę z buntu chciałam zapisać to właśnie tak jak pomyślałam (może i zbyt prosto-nie przeczę) a nie tak jak oczywiście powinno się pisać wpływ miała też na niego Pani która prowadziła tramwaj (tramwajarka :) , nie wiem czemu to słowo kojarzy mi się z kwiaciarką :))) kłaniam się Maj

i pomyśleć że to wszystko przez te tramwaje :) dzięki wszystkim za komentarze kłaniam się Maj

Gdybym była tramwajarką gasiłabym światło między przystankami W ciemnych tramwajach dochodzi do nieprzewidzianych aktów miłości od pierwszego wejrzenia Za ciemną szybą miasto jest prawie kuszące szczególnie między zmierzchem a pierwszą zapaloną latarnią Wagony są nienaruszalne Chociaż byli tacy co próbowali wydrapać swoje imiona Pochłonęły ich ulice i bramy Niewinnie głaszczę poręcz Jak mi ktoś ustąpi miejsca popełnię samobójstwo wiersz przeniesiono do działu poezji współczesnej (dział Z) MODERATOR

pomieszana kocia muzyka z tym co lubię robić oprócz pisania czyli takie pomieszanie z poplątaniem musi być takie, musi dzięki za komentarz Kłaniam się Maj

Mój język jest szorstki jak u kota i ten dźwięk który czasem mnie budzi to musi być właśnie przycięty drzwiami ogon Nie drapię chociaż chciałabym i lizać rany aż skóra na pograniczu do kociej kryjówki zwabiona W ostatnim szorstkim życiu będę tylko śpiewać i jeść

ZAZNACZAM ŻE NIE CHODZI O A.Leppera

I pomyśleć, taki nowatorski taki uduchowiony, znaczy całkiem niezła partia średnio co prawda z urodą ale to przecież nie najważniejsze podobno I wracając, zdecydowanie wart zainteresowania Wczoraj to takie mądre rzeczy opowiadał wszyscy na ustach mieli jakieś politeje Nie wiem czy to słodkie, czy kwaśnie ale ważne sąsiad zemdlał z wrażenia I wszystko byłoby ok tylko co to ma znaczyć że ja niby co? zdeformowany mężczyzna? No Panie A z tego ciasta to chleba nie będzie Łapy precz poszukaj sobie Pan lepszej materii albo formy, jak Pan woli

z tymi kropkami to taka chyba moja maniera, nie używam, w przeciwieństwie do przecinków a i te też od niedawna :) no i to "Ty" to chyba z szacunku :) dzięki za komentarz Maj

prędkość coraz większa, wiatr wydyma włosy, żeglują w oczach pośpiech na liczniku już ponad trzysta koni, tętent w Twoich żyłach w moich, echem odbija się coraz głośniejszym tego własnie chcesz, tego szukasz świat umyka niezauważony

myślę że to "dla Ciebie" jest zdecydowanie najlepsze dziękuję wszystkim za dyskusje i oczywiście pomoc w odpowiednim dobraniu słów kłaniam się Maj

historia się czasem powtarza więc pozwól wyczaruję Ci siebie na nowo może taka postać jest bardziej przejrzysta i nie wzbudzi kontrowersji?

ale jeszcze jedno w tej postaci to by było że peelka chce żeby ktoś wyczarował ją na nowo jak to w takim razie inaczej zapisać żeby było że to ona sama wyczarowuje siebie na nowo? bo tak jak Pan podał to również zmienia sens

ooo racja zgadza się, faktycznie to mnie jest lepsze że się tak wyrażę, skorzystam z uwagi :)

no przecież to całkowicie zmieni sens peelka chce wyczarować siebie dla kogoś a nie kogoś dla siebie :)

Szanowny oyeyu proszę przeczytać z innymi opcjami niż Ci, nie da się inaczej, dlatego mówię o rytmie

nie no te Tobie to już w ogóle nie pasuje, może bardziej dla Ciebie ale to już zdecydowanie nia gra mi rytmicznie

ładniej by było Tobie oczywiście ale jakoś by mi rytm zakłóciło

podaj dłoń niech powróżę i ułożę scenariusz na kilka miesięcy lub lat pozwolę pytać kabałę spijesz z ust lekko przygryzając końcówki zdań historia się czasem powtarza więc pozwól wyczaruję się dla Ciebie na nowo

i jak? Prosimy wyłącznie o komentowanie wierszy i uzasadnianie wyrażanych opinii. Komentarz narusza regulamin oraz zasady serwisu. Moderator

Nie sprawdzasz, ściany czasem są słone I nie widzisz, pod klatkami z ornamentów przechadzają się sny Nie zamykaj oczu, tam budzą się całe miasta chociaż próbuję się wsączyć nie ma już w nich dla mnie miejsca Wstajesz, nie pamiętasz a ja każdego dnia jestem coraz bardziej papierowa