Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

majkaa_m...

Użytkownicy
  • Postów

    372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez majkaa_m...

  1. miło że tańczą, uwielbiam taniec Tykająco potakuję na Ty :) Maj
  2. cos więcej :)
  3. Kiedy dźwięk jest czerwony ma pazury jak głaskane pogrzebaczem koty ostrzy się na blaszanym brzegu i wtapia w jego nieświadomą biel Kiedy dźwięk jest biały stuka butami po bruku w rytm kołysania bioder roześmianych pensjonariuszek Dźwięk biało-czerwony zastyga na ustach metalicznie
  4. no też racja zapędziłam się :)
  5. nie krzyczeć to żarcik :)
  6. Znoszę słowo do słowa Od zarania do kresu dziejów nieśmiertelność
  7. witam wyszła Panu kondensacja kilku znaczeń chociażby połączenie witraży z wizerunkami smoka Ewy Białołęckiej z pozytywną energią boskiej smoczej siły i przyciąganiem wielu bywalców do inteligentnych i pewnych swojej wartości gejsz... niewiele słów a ile znaczeń kunsztownie bym powiedziała kłaniam się Maj
  8. no powiem szczerze komentarz mnie ujął kłaniam się Maj
  9. A Ty chodzisz utartymi ścieżkami masz ładnie zaokrąglone paznokcie i wysoki stopień na liście I słowa masz głaszczą Cię, hołubią Tylko patrzę jak im pozwalasz jak zbierasz podczas gdy ja lodowacieję
  10. lilith masochistka, typowe
  11. po pierwsze błędy do poprawy, nie będę mówić które wysil sie trochę po drugie odbiorczyni chyba nie będzie (lub nie była) zadowolona, że wszystkie Cię, Twą z małej literki, szacuneczek ważna rzecz po trzecie to nie wiersz to niestety blog - rymy nic nie pomogły a po czwarte czytać więcej, czytać a potem pisać! kłaniam się Maj P.S. w nicku też błąd???
  12. o własnie, ja za wersją Klaudiusza, dalsza częśc w Pana wierszu jest zwyczajnie przegadana, co za dużo to również niezdrowo kłaniam się Maj
  13. ależ się zespołów przewinęło trochę dziwacznie wyszło, ale coś jest nurtującego, myślę, że można by było jeszcze nad tym popracować kłaniam się Maj
  14. hmmm i korzenie zapuszczone daje mi to do myślenia kłaniam się Maj
  15. Reklamy wyprzedzają tylko o krok rano zmieniam wygląd zgodnie z ogólnie przyjętymi cenami Pod powieki wstrzykuję dawkę orzeźwienia odbieram pierwszy dzwonek na przebudzenie medytuję nad kolorami Codzienne dreptanie w kółko dostarcza ekstazy przy dziesiątym następnego miesiąca
  16. jak to napisała moja dobra znajoma na innym portalu taka babska i całkiem przekonywująca histeria próbowac zawsze warto, i jednego i drugiego :) kłaniam się Maj
  17. kurcze dobija mnie że wszystko oklepane i wychodzi takie pisanie dla pisania, no cóż tak trochę pograłam na swoich uczuciach to pisząc ale dzięki za komentarz, spodziewałam sie że nic nowego tym nie odkrywam kłaniam się Maj
  18. zabieram Cię i wkładam za lustro potem je tłukę każdym rozedrganym kawałkiem rozdzieram świt, wieczór i dłonie wrastasz we mnie, w rzeczywistość boli gdy zanikasz
  19. aż tak źle?
  20. nie rozumiem?
  21. Catharsis miedzy alejami to liście spadające na kamienne piedestały drżące jak ściągające je dłonie Można tylko samemu najczęściej wyczekiwane towarzystwo staje się niepotrzebną widownią z kciukiem skierowanym w dół Zatrzymany czas czas zabity czeka
  22. Obleczona w słońce leżysz Naga przede mną, cała nabrzmiała Wiatr muskający na skórze włoski sprawia, że czuję burzę! Każdą krągłość dostrzegam zmysłem pełen jestem w lęku, że wyssam to co w ciele Twoim! Pragnę pieścić się Twoim smakiem, napawać zapachem, rozkoszować widokiem! Moja najsmaczniejsza morelo ................ może tak chociaż też przekonana nie jestem kłaniam się Maj
  23. Pod sierpniowym słońcem, obok igiełkowego lasu, śpiewał ptak, pewnie specjalnie dla nas, pogodzonych dni gdy byliśmy beztroscy, czy jeszcze pamiętasz nowy eksperyment, niewinną ucieczkę, genialnie smaczny obiad, rzucanie kamieniami do studni tak wiem, nasze plany podbicia świata, nigdy się nie powiodły .................... a tak go widzę bez obrazy oczywiście kłaniam się Maj
  24. wyzsę??? o jesu cały wiersz miał być erotyczny a wyszedł niesmaczny kłaniam się Maj
  25. Już dawno nikt nie wyciąga ręki, nie ma czasu Jak wygląda uśmiech, zapomniałeś Rozumiem Na twarzach grymasy Między myślami pełnymi liczb błądzisz samotny Nie bój się. Pamiętaj, w Twoich łzach odbijają się promyki słońca. ................ szanowna autorka wybaczy, taka moja mała wariacja kłaniam się Maj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...