Patryk_Nikodem

jakie jabole pijasz?

socjologia jest ciekawa, a geografia interesująca ze względu na ewentualne podróże na te fiordy... itp. tylko, że tych ewentualnych wyjazdów z reguły się nie pamięta...

wieje dziś na zewnątrz i we mnie zaciera się ego fiolet cumulonimbusów rozpuszcza się w ustach czekamy we dwoje a przystanek spływa oceanem przemoczone busy mkną przez syk ulicy wśród billboardów coli i boskości światłowodów nieba naprzeciwko poruszony chodnik z fotograficzną pamięcią w kieszeniach pęka keratyna i języki całe od wanilii w ulotności wiatr najadł się kolejnym papierosem tylko my pieprzymy tutaj czas

będzie marynara i fryzura?

nie wierzę, że Ty piszesz pracę licencjacką :p :D:D

myślę, że w miarę reprezentatywne :D http: //img185.imageshack.us/img185/2200/img8049.jpg no no nie jestem na bieżąco, pamiętam zdjęcie z dŁugimi wŁosami ;P Kiedyś po pijaku... wpadłem pod kosiarkę :)

niech nie psioczy, tylko pokarze swoje zdjontko :P myślę, że w miarę reprezentatywne :D http: //img185.imageshack.us/img185/2200/img8049.jpg

wrócą dzieciaki? szkoda, hmm. na wzór: z digarta. www.rachel74.digart.pl/ - i nie sugerujcie się, jak wszyscy wokół, cyferką przy nicku ;) Nie wiedziałem, że masz 35 lat :p

Oto dowód.

To mój ulubiony kawałek :) Świetny, ale raczej średnio pasuje na wieczory we dwoje :)

Mi się to miasto podkręcające chmury właśnie podoba. Wydaje się być sztuczne, nienaturalne, kompletnie nieplastyczne!? Jakie jest miasto? Gmachy wieżowców są właśnie takie nieplastyczne, sztuczne, nienaturalne. Co do reszty, zgadzam się. Nie takiej puenty spodziewał się Pan na końcu wiersza, o takim właśnie klimacie? Dzięki i pozdrawiam

według mnie nie ma nic na siłę w tym wierszu, no ale można i tak na to patrzeć :) dzięki za komentarz pozdrawiam

Ładny wiersz, zaciekawił mnie, Autor utworzył tym wierszem niezwykle sugestywny obraz. Ciekawie przedstawiona rzeczywistość. Podoba mi się. Pozdrawiam - baba A no. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie.

miasto podkręciło neonowe chmury a deszcz wypełnił taksówki mokrą egzaltacją fizyka jak zwykle kończy się w strumieniu herców uczę się przymykać oczy na świat wpuszczając wieczór przez szyby mieszkania w świeżo malowane pokoje gdzie przesuwam rzeczy głębiej drzewa pozbyły się wstydu przed ludźmi zgubiły rachityzm w prostych gałęziach i leżę tu wstrząśnięty obecnością i świta już niedziela i ulotnił się gaz żarówek w świetle których przeszliśmy na buddyzm blednę już

Mój_mojowy wypełniacz psuje odbiór, zaśmieca, psuje estetykę. Ten wulgaryzm m nie leży; i nie dlatego, że jest, ale że nie widzę uzasadnienia - po co dopowiadać, że lepiej dać stąd z buta? Przecież to oczywiste. Wiersz mi się podoba. pozdrawiam kasia Potraktuj to bardziej jako żart/eksperyment. Miałem tylko 15 minutową przerwę w pracy ;) Pozdro!

na mojej ulicy mieszka Kid Rock Kid Rock dotyka swoją żonę zbyt gwałtownie trzeba stąd uciekać w moim mieście ściany domów są z kartonu chwieją się od silnej erystyki przewracają się ognistym huraganem bo to miasto o oddechu starogardzkiej trzeba stąd uciekać na ulicy obok leży mój przyjaciel i opowiada mi jak wygląda świat z poziomu krawężnika ma czas by upaść w kolejną ciekawość na pogrzebie puszczą mu u can't touch this bo życie trzeba brać z dystansem w moim kraju wszyscy ścigają się ze sobą czarne węże wypełzają spod kościołów chuderlaki i papryczki chilli w ich ocenach modern psechedelic jesus christ za dużo już liści spadło z drzew zbyt dużo śniegu razem z nimi a makulatury w ustach coraz więcej żeby tylko nie ściąć kości w proch tak więc są tacy co chcą uciekać stąd do Indii mają czas do końca kalendarza majów trzeba stąd spierdalać

ahahah maxi zdegenerowane

I jak tu ma być normalnie... System nam hoduje społeczeństwo małp przed telewizorami.

Ja tak pamiętam "Dead Can Dance" :) Nierika... :)

Proszę Cię... Kolejny eurosceptyk? ;) Uważam po prostu, że kąt zagięcia banana powinien być większy...

Proszę Cię...

A jak na taki ambient zareagujesz?;) www.heinrichmaneuver.wrzuta.pl/audio/mOAWvEhZ9M/fabio_orsi_-_young_love ładnie nakręcona 'sajkodela'! pzdr

Ja miewam inaczej. Nie wiem gdzie się podziać i co ze sobą zrobić. Pzdr

Czasem mam takie dziwaczne uczucie, kiedy słucham muzyki. Właściwie tak jakbym chciał po prostu zniknąć, zapaść się pod Ziemię, wyzwolić ze Wszechbytu. Nie wiem jak inaczej to nazwać, to chyba we mnie coś nieokreślonego. Czujecie czasem podobnie? :) www.youtube.com/watch?v=qrrosELRyss

No to jest ta wolność słowa, czy jej nie ma? I niech mi Pani napisze o jakie znieważenie Pani chodzi :) No przecież napisałam. Pan do szkoły chyba chodził? ... a tam uczą czytać ze zrozumieniem. Pani widocznie nie nauczyli. Napisze mi Pani, w którym miejscu kogoś znieważyłem, czy nie? :)