Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Patryk_Nikodem

Użytkownicy
  • Postów

    1 694
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Patryk_Nikodem

  1. Nie ma chyba nic nowego Guns n' Roses na youtubie Marcinie... mam problem z doborem programu do ściągania muzyki.., w końcu zostałam przy lime wire. Możecie coś doradzić w tym temacie? Soulseek droga Pani. Ode mnie: God is an Astronaut, Blackfield, Worm Is Green, The Lost Patrol, Creedence Clearwater Revival, Archive, Bass Communion, Porcupine Tree, Smashing Pumpkin, Something Like Elvis, Prodigy, No man, Air, Flunk, Dragontears, Spiritual Front. Z cięższych: Andromeda, Kat, Qotsa, Fu manchu, Kyuss, NiN, Slayer, RATM, Sweet Noise, Black Sabbath, Led Zeppelin, Primus.
  2. no popraw to zawracanie wstecz, bo psuje. :) pzdr
  3. że będzie wielki potop, który mnie zaleje.
  4. matrix to nie jest film science fiction i popatrz jak te krzemowe bóstwa wchodzą przez dziurę w twoim oku zabierz stąd archetypy junga nie ma demokracji w żeglującym po szklanych oceanach tłumie dzwonią metalowe orły naszej tożsamości narodowej nie tylko krzem ale też kreda w rozrysowanym na szkolnej tablicy schemacie i nie tylko rzeki czasami wylewają zatapiając domy najbliższe najbliższym i ktoś kiedyś powiedział że się boi być sam do samego końca
  5. tę wątrobę, a i nie trzeba było tyle pić ;) pzdr
  6. Gratulacje :) pzdr
  7. Wbij w to. Nie warto psuć sobie zdrowia :)
  8. wadliwy system, to poleconym do admina trzeba ;)
  9. cześć :)
  10. uciekam przez okno i podziwiam jak morza i oceany kładą się na wszystkich podwórzach które jestem wstanie objąć tak zdarza mi się fascynacja hydrologią tego kraju między murami przewala się nierówny oddech nieba które pragnie być spokojne liście zabierają nam kolory więc układam się do snu przed telewizorem usterki nie mają znaczenia
  11. A może jest zwyczajnie słaby? Tyle.
  12. A no, bo dobre jest to za co spotka mnie nagroda, złe to za co mnie ukarzą. pzdr
  13. powiedzmy, że nieco zbyt prosto napisane pzdr
  14. całkiem sprawnie napisane, tylko to 'nie wiedz' - ee? :/ pzdr
  15. chyba wyczułem jakiś talent pzdr
  16. a ciekawa sugestia, popatrz - nawet nie zauważyłem dokonam więc edycji; dzięki!
  17. jakoś nie podoba mi się taka trywializacja w drugim wersie, dokładniej chodzi mi o 'zostań'. ja bym to zapisał mniej wyraźnie. druga część utworu baaardzo dobra ogólnie, jednak wychodzi na to, że to dobry wiersz :) pozdrawiam
  18. byłem tam z oczami świecącymi la hoja de coca no es droga w czarnych latających spodkach w czarnych powrotach do domu a potem leżałem drgając jak kwarc czekałem aż pierwszy promień słońca pozwoli mi zasnąć i obudzić się z obrazem tej samej pustki w podupadłych talerzach odmiennej rzeczywistości byłem tam i wracałem stamtąd bez pamięci na uszach nosząc elektroniczne wynalazki proroków nowej ery audycje choć o jeden wymiar stąd jak oddech czarnej dziury zapadałem się we własnych oczodołach a miasto miało własny dreszcz bliżej rzeczywistości zimą topniał w aspirynie polopirynie jak drzewa bez korzeni topnieją wszyscy święci na ulicach nieprzytomne duchy zaglądałem im pod powieki by zobaczyć lustra neonowej magistrali centrum to że nie ma jutra to druga wersja
  19. A według mnie problem polega na tym, że tak naprawdę 'dzikiego kapitalizmu' nie ma. W dzikim kapitalizmie pracodawca nie może sobie pozwolić na zbytnie wykorzystywanie pracownika, bo ten poszuka sobie innego, lepszego w try miga. W warunkach silnej konkurencji i wolnego rynku, to się zwyczajnie nie opłaca, a państwowe regulacje (vide kodeks pracy itp) działają wręcz na niekorzyść pracowników. tylko widzisz, nie pdooba mi się to,że splugawieni-hedonsityczni-bez-zasad-moralnych-materialistyczni-biznesameni wykorzystując posiadane środki układają świat pod sowje chciwe dupska. Teoretycznie kapitalizm jest dobry, ale w ptraktyce daje wladze im! Układają świat pod swoje chciwe dupska, karmią swoich roboli. Zapewniam, że lepiej niż altruistyczni-dobrzy-wzniośli socjaliści. Taky świat.
  20. po tytule spodziewałem się czegoś w klimacie 'anielogłowych hipstersów' :) pzdr
  21. czyli rozmowę można uznać za zakończoną? teoretycznie tak. Pan Mrozisnki zaszedł mnie. Bo... jezeli bym zaczął nawet dowodzić względności sztuki, i tylko żeby bronić wierszy kilkodniówke to nie tylko bym się skompromitował, ale i dał więcej kontrargumentów (bo wszystko może byc i dobre i ikczem, cyzli godzimy się na "rownowage" dynamiczną :DD ocen i jej przesuwanie) pozdr. ależ tu nie chodzi o żadną 'względność sztuki', a kogo to w ogóle interesuje? :) chodzi o wolność, o wolność chodzi, a jak wiadomo sprawiedliwości nie ma ;p
  22. dobry argument. przyjmuję go. ma Pan rację. pozdt. czyli rozmowę można uznać za zakończoną?
  23. zgadzam się. ale powiem więcej: nie mam nic przeciw przedsiębiorća, czy biznesmenom, ale irytuje mnie jeżeli interes (jakby nie patrzeć to spólki to tylko wymysł cywilizacji) staje się albo czynnikiem do ktorego się dorabia ideologię, albo wząniejszy niż ludzie. pozdr. A według mnie problem polega na tym, że tak naprawdę 'dzikiego kapitalizmu' nie ma. W dzikim kapitalizmie pracodawca nie może sobie pozwolić na zbytnie wykorzystywanie pracownika, bo ten poszuka sobie innego, lepszego w try miga. W warunkach silnej konkurencji i wolnego rynku, to się zwyczajnie nie opłaca, a państwowe regulacje (vide kodeks pracy itp) działają wręcz na niekorzyść pracowników.
  24. Chodziło mi tylko o wolność słowa, nie generalnie o wolność. Wolność - owszem, łączy się z odpowiedzialnością i takową ponosi się również za swoje słowa. Wolność słowa nie powinna mieć granic, bo w praktyce nie prowadzi do żadnej anarchii i zgnilizny. Nie pozwoli na to istnienie norm obyczajowych a na delikwenta je łamiącego czekają sankcje ze strony społeczeństwa. Nie trzeba do tego tworzyć jakiegoś specjalnego prawa, no ale jak wiadomo żyjemy w systemie, który z wolnością nie ma zbyt wiele wspólnego. I nie wiem o jakim ataku Pani piszę :) dziwisz mnie :) Tak jak wielu ludzi współczesnych. Nie dostrzegasz względności ohydnej względności wszystkiego o czym mówisz. Jestem zwolennikiem idei demokracji, ale nie demokracji, bo ta wycohdzi z fąłszywego ząłożenia, zakłada, że wszyscy się rodzarówni, ato nie prawda! Są róznice społeczne, klasowe, finansowe, nikt z nas nie wybiera "życia" Stąd czy wcielimy system demokratyczny czy "system a'la Nowy wspaniały świat" nie będzie różnicy oprócz bezwzględnego usunięcia zła i nieszczęść - bedzie to kosztowało - ale cena musi być... Świat i całe życie nie ma większego znaczenia jako przypadek. Wszechświat jako cąłość w takiej postaci nie mawartości. Wartości tej nabiera dopiero jezeli uwzglednimy Boga i dążność cżłowieka do p], tedy musimy BYC BEZWGLĘDNI WOBEC ZŁA. O czym tu w ogóle piszesz?
  25. Teoretycznie, przynajmniej. A Ciebie miało już tu nie być. gów*o wolność śłowa ;D można pisac to co się finansjerze - skorupomowanym ,hednonistycznym, materialsitycvznym, pozbawionym ludzkich uczcuć biznesmenom podoba i całej sieci ktorą utworzyli :( Myślałem, że potrafisz czytać ze zrozumieniem :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...