Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bernadetta1

Użytkownicy
  • Postów

    4 128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bernadetta1

  1. pozdrawiam równiez:)serdecznosci Aniu:)
  2. duzo metafor dopełniaczowych, a raczej zwyklych dopełnien zestawionych na zasadzie do konca chyba nie przemyslanej.Dziwne mi sie wydaja niektore metafory np.zainfekowane sukcesy.Pozdr.
  3. oj sporo sporo;)pozdrawiam
  4. Dzięki Beatko... Może następnym razem się uda.... A jest czego żałować - cała sala śpiewała małego szarego człowieka... :D My prawdopodobnie będziemy u was w maju... więc do zobaczenia. :D to super:):) do milego zatem:)
  5. ja Ciebie Krysiu wole w wierszach białych:),ale talent do rymowanych zapewne tez masz.Wystarcy tylko zadbac o sredniowke, poprawic rymy na mniej dokladne.Klimat mi sie podoba bardzo- forma troszeczke mniej...usciski:):)
  6. oj kiepskie strasznie niestety:(pozdr.
  7. Basia gratuluje:) załuje, ze mnie nie było nooo:(pozdrawiam:)
  8. fajnie Ulu , ze sie widzi:)pozdrawiam
  9. dzieki za interpretacje Krysiu:)pozdrowki wiosenne:)
  10. to jest zaledwie mysl, nie wiersz.Pozdr.
  11. latawcu fajnie tu u Ciebie, tylko mam wrazenie zbyt gestej interpunkcji:) moze by ja tak odchudzic? hmm?;)pozdr.
  12. zaimki bym wyrzuciła:)pozdrawiam:)
  13. a właśnie, czy każdy liść potrzebuje nadania miękkości, czy to jakieś poprawianie natury? szacuneczek miekkosc liscia miała symbolizowac zycie. w szerszej intrpretacji jest to wiersz o poezji:)pozdr.
  14. witaj:) chodziło mi o podkreslenie tego ,,kazdy'', ale dzieki za sugestie:)pozdr.
  15. witaj:) miło ze od razu zagladnęłas:)pozdrawiam
  16. chciałam zaszczepić w drzewach słowo. wyciągnięte ramiona szukały w chmurach oparcia a może czegoś więcej. oddzielenie granicy bytu i niebytu, jak sucha gałąź, której końca nie widać. w słonecznych dłoniach każdy liść nabierał miękkości.chropowata kora ubierała omszałe garnitury szukając w trawie lustrzanych odbić. stało samotne , nieświadome oczu. nie przywołam aniołów.niepotrzebne trzęsienie ziemi by poczuć życie w suchym pniu
  17. dzieki i serdecznosci:)
  18. dzieki Judytko i pozdrawiam:)
  19. dla mnie tez za duzo egzaltacji, choc lubie rymowane. niezbyt tym razem.pozdr.
  20. ojej Oxyvio:) teraz dopiero zajrzałam do Black Unicorn i faktycznie:):):) posłalam wiersz i nie zajrzałam:)ok wkleje wiersz wyrózniony:)pozdr. GRATULACJE NAJSERDECZNIEJSZE!!! dzieki Oxyvio:):)
  21. te dwa gramatyczne rymy mnie troche Krysiu raża:,,pokuszeń poruszeń''i ,,uwierzyc uśmierzyć''.Te poprzednie bardziej mi sie podobały, ale i tak sobie swietnie radzisz jak na rymowana poezje-średniówka jest (poza ostatnia zwrotka gdzie cos mi zgrzyta), ilosc sylab równa:)ladnie:)w ostatniej zwrotce zwróc uwagę na sredniówke tylko:)pozdrawiam cmok:) Beatko, to tak sobie "rymnęłam" spontanicznie do wiersza aluny :) nad rymami gramatycznymi pomyślę w wolnej chwili, a ostatnia zwrotka... wiem, zgrzyta...może tak? "rozgrzeszyć przychodzi łatwo" dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)))) tak zeby Ci sie średniówka zgodziła-masz ja po piatej sylabie o ile dobrze zerknęłam.szkoda psuc rytm:)pozdrówki
  22. adolf jestes pierwsza osoba przed laty , która zaczełam na tym forum czytac- wiec ja nie moge byc obiektywna;)Twoje wiersze sa specyficzne-troche patetyczne,ale bardzo romantyczne.Mimo ze znawcy twierdza , ze w tym stylu tak juz dzis sie nie pisze, ze poezja wspolczesna przeszla pewne zmiany powiem tak:pisz nam dalej , bo masz swoj styl .Mnie sie on podoba:):)pozd.
  23. oj te muzyczne orgazmy jakos mi nie leżą:(pozdr.
  24. te dwa gramatyczne rymy mnie troche Krysiu raża:,,pokuszeń poruszeń''i ,,uwierzyc uśmierzyć''.Te poprzednie bardziej mi sie podobały, ale i tak sobie swietnie radzisz jak na rymowana poezje-średniówka jest (poza ostatnia zwrotka gdzie cos mi zgrzyta), ilosc sylab równa:)ladnie:)w ostatniej zwrotce zwróc uwagę na sredniówke tylko:)pozdrawiam cmok:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...