Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bernadetta1

Użytkownicy
  • Postów

    4 128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bernadetta1

  1. Bernadeto - wiersz naprawdę ładny. Dobrze, że zajrzałam :-)). Mihotyn (czy jak mu tam :-) się nie zna !!! Skrzypi lekko 3 wers drugiej zwrotki (ale być może tylko ja się na tym potykam). Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam. a dzieki Aniu:)milo, ze wpadlas z wizyta...pozdrawiam
  2. podejrzewam Aniu, że mogą byc przeciwnicy tego ,,ach'';)Ja jestem jednak zwolenniczką:)Tylko slowo ,,gwałtowny''w odniesieniu do czegos tak subtelnego jak pragnienia mi troszkę zgrzyta.Ale wiersz bardzo ładny...pozdrawiam
  3. za dwie ostatnie linijki dałabym chetnie dwa plusy:):)pozdrawiam Agata
  4. znam ten styl drogi Panie Marku;):)pozdrawiam...
  5. podobaja mi sie bardzo dwa pierwsze wersy-potem troche jakby słabiej...pozdrawiam
  6. po co te kropki?a wiersz niestety...
  7. Czy te asonanse w srodku zamierzone byly , czy tak wyszło?Ja bym całkowicie pozbyla sie jakichkolwiek ,,brzmien''w wierszu.Wedlug mnie szpeci ten szyk przestawny,,ramiona rozburzone'', ,,sonate wspólna''-raczej na odwrót.pozdrawiam
  8. dziekuje panie Mariuszu i pozdrawiam:)
  9. wyrok??? mam inne zdanie nigdzie nie jest powiedziane że nie wolno stosować rymów gramatycznych czasami są one wręcz konieczne zastosowana tutaj konwencja przeplotki gramatycznych i asonansów służy (jeśli się głośno przeczyta) pokreślenia huśtawki nastrojów peelka już przebaczyła ale jeszcze jest zła przeżywa coś tam natomiast od Ciebie można wymagać dopieszczenia rozkładu akcentów (druga strofa wersy 1-3) jestem za dopieszcze Jacku, wyglaskam ,wycałuje;):):)dziekuje za piekny plus:)pozdrawiam
  10. ,,pamiętam''-,,zmięta''to niby czestochowa?...brak słow;)
  11. nawet potrójnie Ci skrzypi Stef;)dzieki za wizyte:)
  12. utopiłam twój obraz w zadumie smutek żale obciąża balastem oczy świecą dystansem tak złudnie kiedy błądzisz wśród krętych wyjaśnień śnieżny włos zakręcony na palcu blady uśmiech przymknięte powieki płyną lekko w zapomnienia walcu choć wodzirej czas zwalnia na przekór pogrzebałam lecz miejsce pamiętam chłonę każdą garść ziemi palcami bo gdy wybrzmi milczeniem złość zmięta cień wyciągnę na zawsze na amen
  13. nieglupi ten kociak...usciiski;]
  14. fajnie eksperymentujesz z wersyfikacja i rymami...pozdr.
  15. ładny wiersz aż szkoda że taki nierówny nieskromnie wystaje wers pierwszy i drugi a bezwstydnie czwarty ;p rowniutki jak zawsze u ali panie stasiu;]pozdrawiam cieplo
  16. dla mnie trzy ostatnie wersy.pozdr.
  17. bardzo dobry Januszu....
  18. duzo zdrowia zyycze;;] dobre wiersze się same bronią i nie potrzebują faktorów w postaci pani osoby- wiersze Sojana same się obronią niezależnie od tego ile pani włoży wysiłku w wazelinę. ja też nie zniszczę jego poezji , bo ona nie jest zła - raczej sprawdzam jego odporność na podobne zachowanie jakiego on mi dostarczył. a pani się po prostu ośmiesza. trudno mi w tej chwili zyczyc nawet zdrowia żegnam panią. doprawdy...nagle pokochal pan wiersze Jacka...metamorfoza;]pana zachowanie jest kompromitujace...uwazam nasza wymiane zdan za zakonczona...ktos musi byc madrzejszy
  19. Pani berciu , tu sie komentuje wiersze , a nie ocenia sylwetki użytkowników - na portalu gdzie obowiązują czyste zasady i przestrzega się regulaminu, pani zachowaniem juz dawno zajęła by sie administracja portalu - niestety, widocznie zajęta jest czekaniem na drobne potknięcia takich jak ja duzo zdrowia zyycze;;]
  20. wet za wet-szczeniackie podejscie pana kamila...wiersz do poczytania Jacku;]]
  21. dobry tekst w zamierzeniu prosty,ale wymowny...pozdr.
  22. dobry tekst w zamierzeniu prosty,ale wymowny...pozdr.
  23. dentka mowi o wierszu wszystko...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...