Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bernadetta1

Użytkownicy
  • Postów

    4 128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bernadetta1

  1. jest klimat, ładnie poprowadzony, wprawnymi rymami - zaczynam Ci ich zazdrościć :> i nadzieja na intymne, nieprzemijające ciepełko - oczywiście plusior pozdrówki :) kasia. Kasiu:)..dzieki serdeczne ze sie widzi:); )...pozdrawiam cieplo..klimatycznie;)..
  2. Teresko :)..bardzo mi sie ta poprawka podoba...masz racje , jesli pozwolisz zmienie;)..pozdr.
  3. nic dodac nic ująć:)..podoba mi sie ..pozdr
  4. pomiędzy jedną a drugą ścianę w kolor nadziei zielenią zwany spocząć gotowe gdzieś pod tapczanem wkroczą wspomnienia nieokiełznane zanim im kawę podam w fotelu króciutką drzemkę znów sobie utną tak przestraszone błądzą bez celu między pokojem salonem kuchnią już nie pochwycę żadnego w locie skrzydła rozwiną na kształt przeszłości szybując obraz malować będą zamiast palety barw czasu dotyk między tą starą antyczną sofą krzesłem z wytartą żałośnie skórą wierszem rozbłyśnie liryczna strofa niesiona śpiewnym refleksji chórem tak wyraziste będą te kształty namalowane na starym płótnie czasu, co zatarł swoje kontury by tamto niebo zrodzić powtórnie
  5. czasem moze byc bajką:)..a my możemy jakimś tam stopniu przyczynic sie do tego:)...milo mi że zaglądnęlaś..ozdr cieplo Bernadetta
  6. szczegolne wrazenie wywarły te ,,przejrzale teczowki kloszarda''...duzy plus za klimat...pozdr.
  7. bardzo ladny Teresko i taki...refleksyjny..pozdr. B.
  8. według mnie do przeróbek..zwłaszcza to ,,tej'' na koncu brzmi fatalnie...pozdr.
  9. dzieki Judytko:)..taki senny wiersz mi sie stworzył;)..pozdr
  10. według mnie jest w nim to ,,cos''..takie moze jeszcze nieuchwytne ale jest..:)"..pozdr.
  11. -trochę pozmieniałem, "wydajęsię", że dzieło wymaga pracy. rob Andrzeju, chciałam uzyskać efekt zwany echolalią dla podkreślenia rytmiczności i melodyjności tekstu, polegający na powtarzaniu jednakowych lub podobnych zespołów głoskowych. W Twojej propozycji nie słyszę tego, niemniej jednak doceniam i pięknie dziękuję. :) dokładnie Alicjo:)..Twoja wersja płynie sama w sobie:)..i mimo trudu Andrzeja nie zmieniaj jej pliss...pozdrawiam cieplutko
  12. nie przekonał mnie niestety:::::::::::::::::::::::::::(pozdr
  13. wiersz prosty..banalny.. tylko, ze taki był zamysł autora cos mi sie widzi:)...to mial byc jego atut chyba..a to zmienia ostac rzeczy..pozdr.
  14. w wersji przerobionej bardzo mi sie podoba:)..pozdr
  15. dziekuje:)...miło ze wywarł jakies wrazenie..nawet najmniejsze:):) pozdr. Bernadetta
  16. Teresko:)...na pół sen, na pół jawa:)...tak mi sie jakoś napisał wierszyk:)...serdecznosci i dzieki ze zajrzałaś B.
  17. Robinson w żalu za swoim Pietaszkiem...:)..bardzo liryczne to nawoływanie..plus duży...pozdrawiam cieplutko
  18. przy nocnej lampce kontury cieni myśli szkicują gdzieś pod poduszką wzrokiem matowym w śnie sięgam w głębię ścian ubarwionych świetlistą strużką małą, niepewną, złocistą drogą gdy między mury w przedziwnym pląsie wpełznie zaklęta w noc moja trwoga wspomnienia wyśnię w bezładzie tkwiące światło latarni gdzieś za oknami gaśnie widniejąc brzasku spojrzeniem już świta-myśli tak roztańczone otoczę śpiącym jeszcze ramieniem
  19. Pancuś witam miło w moich progach:)...fakt wiersz ma zabarwienie sielankowe...taki sielski anielski;)...pozdrawiam i milego wieczorku zycze:) Bernadetta
  20. bardzo ładnie a ja dodam: błogim rumieńcem lico odmieni barwi obłoki ciepłą tonacją jeszcze zapłonie ogniem czerwieni aby do świtu zmęczone zasnąć pozdrawiam Jacek dziekuję Jacku:)...jest mi niezmiernie miło ze zajrzałeś..pozdrawiam . Bernadetta
  21. miło mi to słyszec :)..pozdrawiam serd.
  22. Stasiu pzdrawiam ciepło po dlugiej nieobecnosci:)...za to skazanie na sny innych dałabym plusika...nie moge:(...
  23. mnie ten wiersz skojarzyl sie ze spacerem po parku:)...jesienne liscie, staw pełen łabedzi...często karmiłam je chlebem więc może dlatego:)...w kazdym razie wspomnienia przywołane;)...pozdrawiam tym razem letnio Bernadetta
  24. Teresko:).. milo ze zaglądnęlaś:)...jezeli przyżycia byly to niezmiernie mi miło:):)...pozdrawiam razem ze słoncem:) Bernadetta
  25. pogodny obraz, kusi do spaceru złocistymi polami, w/g mojej laickiej oceny, którą opieram na wrażeniach estetycznych czuć b.dobry warsztat - nie przepadam za rymami, ale Ty malujesz tak bardzo melodyjnie - podoba mi się pozdrówki kasia dzieki Kasiu:)...taki ciepły pogodny obrazek...ciesze sie , ze sie spodobał..pozdr. Bernadetta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...