
Bernadetta1
Użytkownicy-
Postów
4 128 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Bernadetta1
-
chwila w naturze
Bernadetta1 odpowiedział(a) na Anielica Śmierci utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
,,badz mi jak szczescie''...jak najszybciej wyrzuc:)...pozdr. -
tamtego dnia warkocz gołębi szarpany przez wiatr kręcił ósemki nad moją głową na dziedzińcu każda cegła szorstkiego muru przytulała spojrzenie już nie pamiętam kroków deszcz wplątany w zakamarki kurtki przymknięte powieki i krople na rzęsach kamienna ławka wyglądała nobliwie kawałek muru wyścielony mchem nie wyciągaj parasola w deszczu twoje włosy pachną truskawkami
-
niestety nie wyszło zupelnie...pozdr.
-
niepokorne przemyślenia
Bernadetta1 odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stasiu...podoba sie:):)...tylko te dwa ,,wpasowania''..nie wiem chyba zamierzone:)....pozdr. -
odległe...
Bernadetta1 odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dzieki Teresko:)...milo ze zajrzałaś...literówkę poprawiłam:)...tak sobie wrzuciłam ten wierszyk..pewnie do poprawek..pozdr. -
bardzo mi sie podoba:):)...chyba nie zamkne go w pudełku...lecz chowam pod poduszke:)...:);).......milych snów......Bernadetta
-
Raczej "Łowcą snów" :) Jak i Ty zresztą, jak i każdy kto choć raz próbował cokolwiek napisać. Pozdrawiam. hmm..ja moje sny zamykam w drewnianym pudełku marzeń;)...widzisz...straszna ze mnie egoistka:)....pozdrawiam ciepło:):)
-
Tak myślisz? Nie za smutne? Czy raczej gorzkie. Ale i w Twojej wersji jest tyle goryczy... Pozdrawiam :) goryczy jest sporo:)...jestes dobrym psychologiem...czy tez moze znawcą dusz?..kto wie.... pozdrawiam...
-
odległe...
Bernadetta1 odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kiedyś poranny zgrzyt sennej szafy ze smakiem kawy poemat stworzą już nie zakłóci mego spokoju żadne wspomnienie drzemiące obok spokojnie dojrzę wśród aksamitów rąbek twej białej zmiętej koszuli guzik w perłowej swojej oprawie w kącie gdzieś oko swoje przymruży symbol przeszłości już raz na zawsze zamknie przede mną wrota istnienia a może w starej skrzyni zatrzaśnie to co istniało tylko w marzeniach? -
ta sama nuta
Bernadetta1 odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
witam Pchełko:)..masz racje tez to zauwazylam..milo ze zagladnelas:)..pozdr. -
ta sama nuta
Bernadetta1 odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzieki za kmentarz:)..wreszcie jakis przychylny:)..pomysle nad dopracowaniem, zmiany sie przydaja;)..pozdr. -
To może ja ją (resztę) przerobię na oddzielny wiersz: fotografie na życzliwie kolorowych fotografiach z rozszarpanego listu dwóch nagich taterników wspina się na szczyt niedostępnych dla mnie chwil wiatr westchnień zwęża oczy pot zdobywców na ciałach lśni a na górze marzeń rozkwitają białolistne kwiaty ponad nimi wspomnienia pąsów zachodzą w dolinach naiwności krwawią wstydliwe uśmiechy zbyt dalekich zapędów rąk Eee.. tak sobie wyszło. Pozdrawiam i dziękuję: miałaś rację - wyniosłem się z tego okropnego miejsca jakim są haiku :) Wiesz?...te,, wspomnienia pąsów''..razem z obrazem tej pąsowej ,zabłakanej we włosach róży..stworzyły całkiem zgrabny obraz;)....pozdr.
-
ale niespodzianka;)....dziekuje ze wpadłes:)...i za przeróbke..jak dla mnie bardzo udaną...No widzisz:)..bardziej tutaj mi pasujesz....wiec prosze mi już na manowce nie schodzic;):):)...pozdrawiam ciepło:) Bernadetta
-
zagroda
Bernadetta1 odpowiedział(a) na Ewelinka Meier utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niezły...moze jeszcze nie na plusa...ale fajny:)..pozdr. -
kryzys twórczy - letnia melancholia
Bernadetta1 odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Aniu:)..nie widzialam Cie tutaj dlugo...a zawsze czytam Cie z przyjemnoscia:)...swietne..pozdr. -
no i o mały włos przeoczyłabym ta różę:)....mignęła mi w ostatniej chwili...kwiat typowo kobiecy:)...chyba upuszczona przypadkiem...lekko wymyka sie z dłoni, ktos mogł ja podniesc..wpiac we wlosy..ot i cała kobieca przewrotnosc;)...tylko ze Wy mezczyzni za nia przepadacie;):) pozdrawiam:)Bernadetta
-
mnie też ta pierwsza sie podoba:)...reszte oddałam pod krytykę...pozdr.
-
Co za niespodzianka! Witam na haiku :)) A wiesz, że powinnaś spróbować? Często w Twoich wierszach odwołujesz się do przyrody (jak ten o makach). Są tu życzliwe osoby, które chętnie pomogą znaleźć Ci właściwą drogę do... Ich nieczułych serc ;)) Pozdrawiam serdecznie. widze , ze troche pamietasz moich wierszy;)...haiku chyba nie jest dla mnie niestety...wole taka rozwinieta forme:)..ale Tobie wychodzi niezle taka forma tworczosci:)..pozdr.
-
wiem ze istniało wiele dróg wyjścia z tego ciasnego obłędu zbudowałeś most z resztek uczuć masywny pomost między twoim i moim ,,ja'' wspinaczka po stromych stokach zimnej wyrozumiałości podtrzymywana twoim oddechem nagie skały przeznaczenia asekuracja zawładnęła umysłem być może świadomie huśtałam się balansując chwiejnie po rozedrganej konstrukcji moment stał się wiecznością nie pomoże gumka do mazania
-
tak sobie czytam...na haiku sie nie znam zupelnie:)..ale widze ze masz talent faktycznie;)...taka wszechstronnosc rzec mozna....ciekawe czy w codziennych banalnych cczynnosciach tez jestes takim perfekcjonista:)...mnostwo slonca zycze na caly dzien....bo u mnie juz swieci:)..pozdrawiam
-
tez uwazam ze lepiej:)...zaciekawił mnie...daje plusa z przyjemnoscia..pozdr.
-
Przejście
Bernadetta1 odpowiedział(a) na Konstantinodos utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to jest dla mnie opis.. nie wiersz::::::::::(..pozdr. -
krzyk owsików
Bernadetta1 odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
niesympatycznie zabrzmialo:)...albo jakos tak niesmacznie....pozdr. -
kup mi latający dywan
Bernadetta1 odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Teresko...basnoiwo...fantastycznie::::)...klimat taki kobiecy..pozdr.:) -
czasem ta obcosc moze nabrac nowych barw...albo ja taka niepoprawna optymistka jestem :)..swiat widze w rozowych barwach;)..hmm chyba to chorobliwe:) milegon wieczoru..pozdrawiam