Bernadetta1

Ewo:)...mnie tez sie wydaje że krowa musowo:)...bez niej wiersz ubogi;)....pozdr. podoba mi sie:)

tak czy tak ja te archaizmy , badz ,,niearchaizmy''lubie...Wy pewnie tez:)"....w poezji wszystko dozwolone...pozdrawiam:)

bardzo fajny:)...prosty wierszyk ale duza dawką humoru...potrzeba nam wiecej takich w te jesienne dni..pozdr. Bernadetta

no nie najlepsze to cosik wyszło::( jakos całosc taka skrajnie pesymistyczna..pozdr.

Pancolku:)..to jest bardzo delikatna zmysłowosc:)..taka tjaka lubie..nie nachalna..emocjonalnie wyważona...bardzo ładny:)..pozdr.

Teresko sklaniam sie ku drugiej wersji:).ta mi sie lepsiejsza wydaje:)...jest pieknie...lirycznie cieplo....nie macic odbioru;):)..pozdr.

ta,, jesien chorych kasztanów'' przemawia do mnie:)..bardzo...pozdr

Kasiu fajnie jest czasem potraktowac fakty z humorem:)...zabawnie i fajnie..pozdr.

witaj Zbyszku:)...dawno nie wpadałes do mnie:")...milo ze sie podoba..pozdrawiam

Kasiu :)..ja tez chetnie zagladam do Ciebie:)..pozdrawiam ciepło przy tej brr pogodzie:)

Teresko...juz taka ze mnie liryczna dziewczyna:)...fajnie ze sie widzi:):)..pozdr

ciesze sie Stasienko:)...jesien za pasem :)..pozdr

wazke widziałam Marianno:)...tematycznie sie zgrałam:)..pozdr.

wygląda na to, że byka strzelił jednak nie mogę się z Nim skontaktować bowiem najbliższy seans spirytystyczny mamy za tydzień "Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu" też coś no czyli stosujesz archaizmy:)...kiedy czytałam wiersze w jednej z audycji tez zasugerowano mi , ze cos takiego sie u mnie pojawia:)..wstawki typu ,,wszak''..itd. Ale to chyba nie jest bład;)..pozdrawiam...

jeszcze mi szkoda tych kaczeńców co je zerwałam w środku lata w bukiecie wspomnień zasuszone niech zasną zanim pamięć nagła przywoła w środku mroźnej zimy srebrzyste skrzydła ważki mglistej gdzieś tam ukryte, za czerwienią maku trącony lekko liściem może zwiastunem nagłej słoty co łąkę w rzeki szarość zmieni zanim w palecie brązów zmarznie moim otulę go spojrzeniem

Albercik:):)Lobuziaku:)...no i co ja mam rzec?...dla mnie to fraszka.. nie ,,chyba''....:)...słuchaj Ali..ona jest dla mnie tutaj najwiekszym autorytetem:):)..pozdr. Bernadetta

widze przemianę jak wszyscy wokoł:)...troszke inaczej już brzmi ten wiersz...i nie ukrywam że ten akurat mi sie widzi:):)...pozdr. Bernadetta

Bernadetta1 Czy Twoim zdaniem popełniliśmy błąd? PozdrawiaMy. nie jestem pewna:)...w sumie wiersz to wiersz:)...na wszelki wypadek przemyślcie:)..pozdr.

a potem kaszel i kichanie ukradkiem chyba się przyplącze wiem że nie lubisz stawiać baniek nalewka z pigwy - już się kończy i pewno będziesz chciał mnie rozgrzać masażem uczuć miłość wykuć lecz bacz by serca groźny pożar nie złączył z gronem poprzedników ty przecież też grasz dobrze w brydża a im brakuje tam czwartego znów kogoś szukać – proszę wybacz mierzyć ubranek wzrost i tęgość :) pozwoliłem sobie temat pociągnąc dalej - przemyśl uwagi Michała Krzywaka pozdrawiam Jacek hmm... drogi Jacku to kichanie z pewnością gdzieś tam sie przyplącze lecz jakże z nim nam będzie rażniej podziwiac liście spadające na głowy z lekka pochylone ku sobie w cichej tak rozmowie a jesień...płocha , zamyslona nuci melodię lata wspomnień... Jacku:)..dziekuje za wiersz i wizytę:)...uwagi pana Michała sa dla mnie szczególnie ważne , gdyz cenię jego wiersze..pozdrawiam Bernadetta

dzieki za wizytę...:)faktycznie ,,szelestu literek" brak, zgadzam sie całkowicie:)...popracuję nad tym...pozdrawiam ciepło:) Bernadetta

niech mi ten chrząszczyk pod poduszką już kołysankę swą zanuci gdy mnie nużący deszcz za oknem na dobre dzisiaj już zasmucił może to stare, dobre pióro co czasem bywa tak zgrubiałe zapisze nuty deszczu strugą na papier krople przelewając bym mogła zasnąć utulona to graniem wiatru , to oddechem deszczu, co swoją peleryną miasto okryje... niczym pledem :)dobranoc Marku:)..dziekuje:):)

za ,,skulone bezradnie sny kobiet'' dałabym jakże kobiecy plus:)....pozdr

no niestety nie najlepsze:(...pozdr.

zawsze mi sie wydawało że sa przestworza nie przestwór;)....pozdr. serdecznie

cieszę się , że moj komentarz będzie pierwszy:)...wreszcie znalazłeś odpowiednie miejsce:):):)...nic już więcej nie dodam....sam wiesz:):)...pozdr.