W trzeciej; drugi wers - zdjęlabym "każdy".
Bardzo... nostalgiczny, podoba się, Beato, a pointa bingo!
Pozdrówki :)
kasia
o widzisz:) nie zauwazyłam , że sie powtarza:) dzieki Kasiu:)
sfustrowany gołąbek
pomylił pokoje :PPPPP
bernadetko jakoś podzielam zdanie Nechbet
nie dlatego że to moja koleżanka ;) ale reszta jest baaaardzo na taaak
mach-mach
dzieki Skrzydełko:)...pomysle, albo zastąpie albo wyrzucę:)pozdr.
sfrustrowany gołąbek pokoju
pomylił kierunek
nie dojrzeliśmy do wspólnego lotu w kosmos
gwiezdna konstelacja
świeci w oczy każdemu z nas
inaczej
lubiłeś naukowe wywody
odcinek można zawsze podzielić na pół
nie dojdę do ciebie
milimetr niebezpiecznie nabiera ciała
perfekcyjnie rozmieniasz uczucie
nie wydawaj reszty
nie wypada
ja sie nie bede płetw czepiac;)...bo do konca nie jestem przekonana czy to łabedzie czy peel ma machac nimi w wodzie;):):)...nie no zartuje, fajny wiersz..mnie sie z basnia o ,,brzydkim kaczatku ''skojarzył:)...Skrzydełko macham Ci serdecznie...pa pa
Pozdrawiam serdecznie :)
dzieki Franiu:)...własnie o te rymy chodzi, nie jest łatwo pisac liryki, czasem całkiem zwyczajnie nie wychodzi;)...pozdrówki ciepłe:0:)Beata
Ha!
Jestem pierwsza; dzięki i dzięki, że jesteś !!!
- odmeldowuję się
pozdrówki :)
kasia
Kasiu no dzieki:):) od czasu do czasu bede rymowac obiecuję:)Cmok:0:)
potasowałam swoje szczęście
pasjans się pewnie znów nie złoży
dama rozumem gra na giełdzie
król z nieba kradnie gwiezdny dotyk
karta za kartą jak motyle
w ogrodzie bzdur i rozczarowań
nie widać asa czyżby życie
ukradkiem do kieszeni schował
remik czy wista brydż czy poker
dobieram karty gnana chwilą
na strunach duszy zagrał Chopin
kareta karty się nie mylą