Bernadetta1

utopiłam twój obraz w zadumie smutek żale obciąża balastem ramy świecą dystansem tak złudnie kiedy błądzisz wśród krętych wyjaśnień śnieżny włos zakręcony na palcu blady uśmiech przymknięte powieki płyną lekko w zapomnienia walcu choć wodzirej czas zwalnia na przekór pogrzebałam lecz miejsce pamiętam chłonę każdą garść ziemi palcami bo gdy wybrzmi milczeniem złość zmięta cień wyciągnę na zawsze na amen

własnie to jest przykład na siłe puenty:):)...super, od razu stawia wiersz na wyzszej półce:)...środek taki sobie, ale w sumie podoba sie Judytko:)pozdrówki Beata

przyciac i to duzo:)...a zakonczenie psuje cały efekt;)...puenta całkiem zła;)...pozdr.

dzieki:)...fajnie ze odwiedziłas:)pozdr.

fajny...ja bym tylko rozdzieliła to ,,już'' od wersu wyżej.Tak mi sie wydaje ,że tu przerwa powinna byc, ale moze w mojej interpretacji tylko:);)pozdrawiam

no biedna mała jedym słowem;)...oj faceci;)pozdrawiam:)

ja lubie ten temat..oklepany , ale ciagle aktualny...pozdrawiam:0:)

dzieki Tomku:)...fajnie ze zajrzałes do mnie:)pozdrawiam serdecznie:)

tak Babo masz racje:)...za blisko...Jak sie pisze to sie jakos tego nie widzi;) cmok:):)

dzieki Ulu:)...i dobrej nocy:)

witam Bolesławie:)...i dziekuje za wizyte, miło mi:)pozdrawiam:)

:/ reszta - ;) wiesz, Beatko, bardzo mi się podoba. chodzi głównie o konsekwencję w prowadzeniu wiersza, tj. umiejętnie dobrane i połączone ze sobą motywy. a przekaz jest lekki, czyli po prostu adekwatny do formy. wszystko gra ;) ciesze sie Rachelko:)...z tymi drzewami faktycznie-troche jest wytarte razem z ta nadzieją...do pomarańczy mam swoisty sentyment:);)...pozdrawiam:):)

okres naiwnosci w miłosci jest chyba najfajniejsza faza:)...mija szybko niestety;)...dzieki Stasiu:):)

pasikonik mi sie bardzo widzi:):0...a jeszcze taki zdolny Krysiu:):)...fajnie brzmi muzycznie ten wiersz:)pozdr.

w środku faktycznie bym coś poprzycinała:)...Fajny poczatek, zagubienie, niepewność..i ten wzrok biegnący za kobietą;)...no i jak sie ma nie podobać nam Paniom?;)pozdrawiam Michał:):)

Tak mi się pomyślało i proponowane przez Kasię "pąsowe słowa" bym wzięła. Pozdrowinki :) dzieki Franiu:)...pomysle nad ta odwagą:)..te Kasine ,,pasowe'' biore faktycznie dobr:)pozdr.cmok:):)

docinam kształty dopasowuję liście do szelestu wiatru ______to piękne takie Cały misię, a tam j.w. coś od siebie - warsztat, to podrzuciłam pozdrówki :) kasia no fanie Kasiu te pąsowe słowa zabrzmiały:)...pewnie korzystam;)...cmok:;;;;;;;;;0

dzieki za życzenia Krysiu:)...i pozdrawiam cieplutko:)

dzieki:)pozdrawiam:)

ja tez sobie porywam:)...na trudne poranki;)pozdrawiam:)

dzieki:)pozdrawiam:)

dzieki serdeczne:):)pozdr.

dzieki że sie widzi:)...wiersz faktycznie o miłosci, o tym ze trwa wiecznie, wciaz na nowo rozbudzana:)pozdr.

możesz sie nie kłocić pod moim wierszem;)?...z góry dziekuje:)

to jest wykrzyczenie emocji, badz wyżalenie się;)...pozdrawiam