Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bernadetta1

Użytkownicy
  • Postów

    4 128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bernadetta1

  1. dzieki Bestio:)
  2. Krysiu:) dzieki, miło ze sie widzi.Temat niby łatwy a jednak trudny na wiersz:)
  3. dzieki za komentarz:)pozdrawiam:)
  4. dzieki:)...sama pamietam z autopsji to popychanie;)
  5. dzieki serdeczne:)pozdr.
  6. bardzo osobisty Krysiu i liryczny:):)pozdrawiam:)
  7. popycham miesiące niecierpliwość zawęża przestrzeń coraz ciaśniej tam gdzie niedopinająca się bluzka nasłuchuje pierwszych poruszeń przytulę oddechem pogłaszczę wzrokiem przykutym do lustra dłoń jest zbyt szorstka na twoją niewinność
  8. Stasiu bardzo fajny:) porywam go sobie:)pozdrówki cmok:)
  9. Michał:) Ty juz mozesz klac pod nosem ile chcesz na te moje wiersze;), Ty juz jestes na nie skazany przez najblizsze 150 lat:):):)Badz subiektywny, badz:):)pozdrawiam i dzieki Michas że wpadłes do mnie:)
  10. dzieki Rachelko:) tam mi sie ten amorek tu wsadził jako lekki i przyjemny, co ostatno współbrzmi ze mna;)pozdrawiam:)
  11. dzieki Rachelko:) tam mi sie ten amorek tu wsadził jako lekki i przyjemny, co ostatno współbrzmi ze mna;)pozdrawiam:)
  12. dzieki i pozdrawiam:)
  13. o kurcze, Kasiu broń Boże żadnych antybiotyków, dużo witaminy C - nawet 1 g dziennie, dużo napojów i leżeć. Kuruj się, byś jak najszybciej tu na orgu - w pełni zaistniała;) Pozdrawiam PS. Bernadettę przepraszam za ten wtręt antygrypowy, ale to z serca. alez nie ma za co;)
  14. Pułapka miłości. Można z niej wyjść tylko przez ból i rozpacz, żeby żyć dalej Sarabanda Pod akacjowym drzewem mrozu, w rozpiętej koszuli ciała tańczyłam czarną sarabandę, tańczyłam sarabandę cichą choć krzyczałam obdarta z krwi i kości i gdyby w śnie płynął czas, gdybym ustami potrafiła chwytać krople minut, udławiłabym się za sto lub sto tysięcy lat i byłabym cudownie śmiertelną istotą. Ale trwałam i kołysałam się pod akacjowym drzewem mrozu w czarnej sarabandzie umarła w żywym tempie twojego oddechu bo taką śniłeś mnie obok. Po tamtej stronie snów Matka z Dzieciątkiem płakała księżycowymi łzami, płakała do rana nad naszym łóżkiem, że twoja miłość sięga tylko do powiek. Marku dzieki za ten wiersz przepiekny:)porywam go sobiei zabieram na wyspe bezludna:):)pozdrawiam:)
  15. Nic nie przestawiaj! Zostaw ten zegar i nie przestawaj :) Przepłynęłam prze wiersz, pomimo paskudnej grypy - złożyło mnie w scyzoryk... znaczy na "motylka" Pozdrówki kasia oj Kasiu zdrowiej szybciutko:):)...zdrówka , zdrówka i jeszcze raz zdrówka...cmok:)
  16. dzieki i obiecuje od czasu do czasu rymować:):)
  17. dzieki Krysiu:)pozdrówki serdeczne:)
  18. Rzeczywiście szkoda, bo bardzo fajny byłby tytuł: "CV w obłokach" ;) Pozdrawiam. oj:)nie żartuj z mojego tytułu;) CV w obłokach byłoby czysta fantazja;)A własciwie czemu nie mozna poprawiać tytułu wiersza?:)pozdrawiam
  19. mnie tez sie niestety nie podoba:(:
  20. oj przepraszam za bład w tytule...nie da sie edytować:(
  21. świat do mnie puścił perskie oko amorem w tańcu zawirował rozpieścił wtulił roznamiętnił chyba w szaleństwie swym zwariował zmysły zażyły aspirynę aby gorączki uśpić dreszcze a moja dusza wręcz przeciwnie wciąż woła że chce wrażeń jeszcze rozkojarzona rozedrgana na palcu zwija szczęścia nuty chyba przestawię zegar z rana obudzę się dopiero w lutym
  22. na marzec przewidujemy wernisaż znanej malarki krakowskiej.Beda tym razem obrazy olejne:)Zbierajcie siły i ochote na przyjazd;)
  23. dzieki Franiu:) cos powybieram:)pozdrówki:)
  24. Tomku...czytałam lepsze Twoje wiersze, ten nie przekonał mnie do konca.Ty sie jednak zawsze wybronisz ujmujaca prostotą wierszy-ja ja bardzo lubie:)pozdrawiam
  25. oj Władku:(.Ta Pani sie pewnie ucieszy ,ale wiersze laurkowe, nawet nie do Warsztatu...na nie:(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...