Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

JacekSojan

Użytkownicy
  • Postów

    3 172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez JacekSojan

  1. H.Lecter.; no właśnie - okazuje się że "skrzydła", nie "droga"... między "mówieniem" a działaniem jest różnica, i chciałem ją zaznaczyć; piąta zwrotka może nie tylko podkreśla konwencję, wyprowadza wymiar bajkowy z obrazu w psychologię gry dorosłych; mnie się wydaje konieczną; ostatnia uwaga jak najbardziej trafna - bezradność; to jest to! dzięki za poczytanie i uwagi; J.S
  2. własne pomysły najlepiej samemu wcielać w życie a nie robić z nich kukułczych jaj - proszę zatem napisać wiersz pt.; "Ikar osraczony" - nie wątpię że będzie humorystycznie; w oczekiwaniu - J.S
  3. dobry pomysł! i ja mam różne wesołe teksty rymowane - kabaretowo-piosnkowe, może ktoś znajdzie dla nich nutki? a i lyrycznie by się zawyło - heeej! J.S
  4. niby oczywiste a jednak artystycznie smakowite! dzięki! J.S
  5. łokrutnie menczonce! strasznie rolujesz wątek - dłuży się! może jakieś równoznaiczniki zdań? ! J.S
  6. Obrzydliwi właściciele praw ;( To jest to co robi demokracja i komercja sztuce. Niszczy ją, wypala od środka. Sztuka jest własnością ogółu a już tym bardziej poetów, malarzy etc, a to że się zawsze znajdą "spadkobiercy" którzy chca mieć z tego kasę. Cóż, takie to czasy, ale miejmy nadzieję, że ta zapaść się kiedyś zkaończy, a obrzydliwy nurt obecnych czasów zsotnaie zaspaiony lepszym. Naprawde wiele pomysłó Hitlera było szalonych i wręcz odstaraszających, ale jeden miał dobry: żeby sztukę wziąć pod opiekę, żeby powstąły wielkie muzea z dziełami. A teraz: tylko się chce pieniędzy, nie sztuki! Sztuka dla sztuki, nie dla pieniędzy!!!! Kto psize dla pi\eniędzy neu jest poeta. a fee ... Uspokoiłem się ;p pozdr. adolf.; nie bądź taki "adolf" - litości! artysta na usługach państwowych to koniec sztuki, to propaganda! a fee (przerabialiśmy to w socrealu - i dość!); J.S
  7. Tak jest z tym wierszem, niestety. Pozdrawiam M. nie ogarniam, niestety; J.S
  8. Messalin Nagietka.; niekoniecznie osobno, ale w jakimś jednym, dookreślonym czasie; przerębel jest - na końcu; nie widać? pozdrowienia! :) J.S
  9. w życiu nic nie jest symetryczne, bo to koncepcja idealistyczna, wzorcowa, nie życiowa; J.S
  10. dylemat dla każdej dziewicy: królewicz (ten wymarzony) czy czarnoksiężnik, który zmieni ją w kucharkę lub w kopciuszka... żart z gatunku wyrafinowanych.... :)) J.S
  11. sugestia warta uwagi; będę rozmyślał; dzięki! :) J.S
  12. co by było gdyby w gębie rosły grzyby - życie dookoła a tu peel kładzie się do trumny, chyba umrę ze śmiechu! :) J.S
  13. rewelacja! :)) J.S
  14. Michale, twój peel "wyje" jakby dopiero skończył maturę albo studia - po rozczarowaniach przychodzi najczęściej czas odbudowy wartości; obawiam się że takie trwanie w negacji i negatywiźmie zaprowadzi Twojego peela do nihilizmu - wiesz z Dostoja jakie to niebezpieczne; wtedy tylko ucinanie "ryjów" sprawia satysfakcję, aż do własnego marnego końca;nie stać Cię na wielkodusznoś wobec żywych, wobec sztuki? nie wojaczkuj zatem i nie krzyw się Krzywaku- życie jest piękne, nie tylko wstrętne (takie jest także - ale nie tylko, nie tylko...); pozdrawiam! J.S
  15. pytałem o imię pytałem o nuty sny książki o drogę by najprostsza była ptasia uskrzydliła mnie mówiłem - lecę leciałem a ona w łopiany do stawu pod kamień rzucała mórz lusterkami grzebieniami borów chusteczkami pustyń im bliżej byłem tym dalej byłem osaczona jestem - krzyczała zniewolona odpadły skrzydła ten Ikar żyje nadal w chwilach długiego milczenia rusza ramionami jakby chciał coś objąć ogarnąć
  16. w pełni akceptuję; Wojaczek jest toksyczny, zwłaszcza dla młodzieży literackiej; tylko że on umierał autentycznie - a Ci juz tylko grają-pozują; "przeczucie światła" - czy światła? szedł w "mrok" by szukać światła? hmmm wiersz dobry, bardzo dobry! J.S
  17. przeczytałem - dwadzieścia pare mogą pogubić momenty bo dużo sie wtedy dzieje, a dzieje się bezrefleksyjnie - prawo młodości; zwięźle, jakby na skróty do pointy; czegoś brakuje...momentów? :) J.S
  18. ten "bóg" pełni tutaj rolę celu, idei, ambicji, pasji - i rzeczywiście, minione zmienia się w powieść (cień tego co było-minęło); tak tworzy się sąsiedztwo czasów - swoisty nadrealizm świadomości obecnej w wielu czasach; podoba mi się w takim ujęciu metafizyka twórczości - piękna poetycka panorama sztuki rodzącej się na życiu; J.S
  19. "a ja nie lubię kiedy mnie nie słuchają" - problem w tym, by mówić tak, aby nas chciano słuchać...to sztuka słowa mówionego, pisanego....chcenie to tylko początek drogi; wiele w tym barszczu grzybów i choć podoba mi się tak uporządkowane myślenie, to jednak tematów jakby za dużo (problem wysłowienia, kontaktu - problem przeprosin - problem z rękami); one są tak osobne że tylko tekst je scala i nick autora; J.S
  20. zabawa w chowanego z Panem Bogiem skończy się spektakularnym spotkaniem Ogoniastego i Rogatego, którego - owszem - peel weźmie sobie za boga, na własną zgubę! to może też być baba z kopytkiem...a o tytuł upomni się za Tuwima jaki inkwizytor... :) J.S
  21. TYLKO ADMIN angello! trzeba pukać natarczywie! J.S
  22. nieźle splantowany wiersz - choć utrzymany w konwencji opowiadania - prozy, bez zaskoczeń artystycznych;
  23. Każdy ma swój styl.Mój właśnie taki.Proponuję odrobinę szacunku i szczyptę pokory.Pozdrawiam JEŚLI "pątnik" rozumie słowo "pokora" wobec sztuki wiersza to proponuję leżenie krzyżem przynajmniej godzinę dziennie - refleksja sama przyjdzie; J.S
  24. www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=72424#dol ewidentny; czas aby admin zareagował, bo doprawdy wstyd; J.S WSZYSTKO JEST UZASADNIONE w komentarzach myślątka - myślenie zawsze czuwa; J.S
  25. to prowokacja i bezczelność;ale w tym jest odwaga i bezkompromisowość - tak się rodzą dobrzy poeci, czyli tacy - co nauczyli Się "pchać" by się przepchać; kultura dobra na solonach - w poezji dobrze widziani kamikadze, korsarze, samotni myśliwi, gangsterzy, bohaterowie jednego dnia; tomiki wydają za to młodym poetkom - trzeba zmienić płeć! ot - filutek! :)J.S
×
×
  • Dodaj nową pozycję...