Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

JacekSojan

Użytkownicy
  • Postów

    3 172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez JacekSojan

  1. A Norwid napisał: "ludzie nie są wcale czyści, są dopiero perfumowani"; a Pani Hania Nasza Kochana leje perfumy i leje...co chce nimi zalać? lepiej "zalewać" się choćby winem, o! po stokroć... J.S
  2. Boskie Kalosze.; ćwok pozdrawia gumiaki w imieniu pozostałych ćwoków i oświadcza - będzie potop, że kalosze nawet boskie nie poradzą; nie można przerywać wypowiedzi w połowie tematu - wszystkie słowa i strofy dążą do pointy; pozdrawiam! :)) J.S
  3. tzw. program pozytywny? Jacku - powinieneś rymami handlować przy takiej łatwości pisania; a jeszcze gdybyś dopisał się do tusko-agitki, rychło sejm przyznałby Ci tytuł wieszcza, co myśli PO ( PopisyOralne) streszcza...ostatnio Balcerowicz ich wspiera i jak ekonom krzyczy - Polacy do roboty! dowcipniś - sądzi wg. siebie i ma nas za leni; Jacek pozdrawia Jacka! :) J.S
  4. ło-kiej! :) tylko zimne białe wino na takie upały, czyli kontynuacja "Uczty Platona do białego rana! :) J.S no a w ramach gatunku trochi się jednak różnimy, jak Spiro od Sojana, ale to nadaje dynamikę i cywilizacji i rozmowie; :)J.
  5. Adamie, kamień dziękuje; :)) J.S
  6. w Twoim wieku Robercie wadziłem się z Bogiem; a skoro wadziłem i rozmawiałwem z Nim - to musiałem wierzyć, ale inaczej, na zasadzie rozliczania za ludzkie błędy; byłem (i bywam) nieco śmieszny, bo zapominam czasami że rozwój człowieka idzie przez wnętrze - przede wszystkim; i sporo mamy do poprawienia w sobie, gdyż oprócz potencjału rozwojowego, ducha, dźwigamy również fatalne kalki głupich zachowań, stadnych i jednostkowych ( grzech pierwotny, pierworodny?); ciężko jest wybijać się na wolność, tę intelektualną; pozdrawiam! :) J.S
  7. skoro wszystko jest kontynuacją, to nie ma względności. chyba, że kontynuacja jest względna, a początek i koniec to wartości bezwzględne. jeśli wszystko jest kontynuacją to jak możliwa jest podróż do siebie samego. a Ty, Jacku, czego kontynuacją jesteś? jeśli jesteś kontynuacją to czy w ogóle jesteś, czy też nie-jesteś? kategoryczność stwierdzeń może zaprowadzić na manowce. a to, co czytasz między słowami, to już tylko Twoje. pozdrawiam gorąco :) np. kontynuacją przyrody, Wiecznego Ducha, tradycji a więc kultury; coś dziedziczymy - a to jest kontynuacją, na wszystkich niemal polach... J.S
  8. ! w zasadzie i do jednego i do drugiego! co za czytelnik, z takim odwołaniem...życzę każdemu; :) J.S
  9. ano - prze... J.S
  10. urzeczona narzeczona? brak mi umocowania w jakiejść poincie, która stanowiłaby konkretny fundament dla myśli peela; wszystko takie ulotne jak ważki i nieważkie...jak ważki; chyba że peel to właśnie ważka!? J.S
  11. nuda opisowa; obok "pętli wiatru" są i inne semantyczne pętle zacieśniające się na szyi czytelnika: "na czele z wyrocznią która poroniła na szczęście zamiary kilku minut apokalips gęstego powietrza gorączki i pętle tamtego dnia topiłem..." -- ?! jakieś "szczęścia" i "nieszczęścia"? "każdy fragment życia odurzonego dnem" ---?! "zaszczyty" - "szczyty"? Apollo jest niestrudzony i sprawiedliwy - już szykuje szczałę (nie strzałę!); ufff... J.S
  12. Kurcze, diabelski wynalazek, dzięki ;) potrzebny egzorcysta? :))) J.S
  13. myślę Michale, że każdy skorzysta na problemie adolfa bo dyskusja nader rzeczowa; sam adolf ustosunkuje się poprzez podobne uwagi do problemu i sam wyciągnie po przemyśleniach wnioski; oby; J.S
  14. Goya Abramowicz.; odpowiedziałem poprzez skrzynkę orgową; pozdrawiam - J.S
  15. Pani Haniu Nasza Kochana - świat czystych i delikatnych to świat aniołów; w niebie nie byłem ale na ziemi takie oczekiwania nazywają idealizmem; między oczekiwaniami, które niańczymy w sobie a rzeczywistością jest przepaść pełna niebezpieczeństw - czas przestać być dzieckiem i spojrzeć na rzeczywistość taką jaką ona Jest; między poetami trwa święta walka o racje i o przetrwanie i nie ma zmiłuj się - to duchowe pole bitwy, a Napoleonów liczy się na palcach jednej ręki, reszta to szeregowcy; ale tak się tworzy kultura i historia literatury - w przegranych i wygranych bitwach o imponderabilia; życzę hołubienia owych "czystości i delikatności" w dobrych, przekonujących do "czystości i delikatności" wierszach; i pozdrawiam! J.S
  16. patos jak każdy środek stylistyczny dobrze zastosowany spełnia swoją funkcję językową, ale pod warunkiem, że jest użyty świadomie, z intencją wywołania określenego zamierzenia artystycznego; dotyczy to wszystkich środków stylistycznych bez wyjątku; czy patos "Bema pamięci..." Norwida kogoś razi? J.S
  17. można klękać – o – choćby w polu i do dłoni zwieszonych z nieba swoje podnieść by dać się podnieść źdźbło zdeptane wczoraj powstaje człowiek klęka bo wyprostować się pragnie w sobie można klękać przed jodłą roztańczoną na stoku z paszkotem przez paprocie wzywać imienia co bez twarzy ma twarz wszystkich proroków wszystkich ziół rozbieganych w parowach o spojrzeniach apostołów – lekarzy można klękać przed pluskiem potoku splatającego światło w ponętny długi warkocz pić ze źródła które daje wewnętrzne światło kiedy ziemię zrzucając z kolan powstajemy by witać Boga
  18. w czterech pierwszych wersach, z których większość jest jednowyrazowa widzę 4 przymiotniki: - bladym (stereotypowo o świcie) - zamazane - nieporadne - bezbarwne ( o "kształtach"); bardziej usypiająco już nie można; o "marzeniach i spełnieniach" szkoda gadać; wolałbym konkretne sytuacje bohaterów wiersza, które takie stany unaocznią; "mamienie w blasku słońca" to kolejny zgrany stereotyp, zwłaszcza "blask" - przecież w pisaniu poezji chodzi o artystyczny wymiar słowa, który "odkrywa"na nowo widzenie "słońca"; "przemoczone łzami i rozczarowania" - czy to nie brzmi nieznośnie sentymentalnie, czułostkowo, z przesadą emocjonalną? a przecież można iść na skróty : "przychodzą świtem zamazane w kształtach ściągają kołdry z duszy odkrywają nagość pragnień i odchodzą chowają się w odbiciu księżycowego lustra knują kolejną pułapkę przetrwania wracają" J.S
  19. zaciekawiłam się przeokropnie (i chyba niezdrowo, bo nie zasnę) muszę onego koniecznie przydybać i zaobserować naprawdę cienieje ? ;) jak go samochód rozjedzie... J.S
  20. własne pomysły najlepiej samemu wcielać w życie a nie robić z nich kukułczych jaj - proszę zatem napisać wiersz pt.; "Ikar osraczony" - nie wątpię że będzie humorystycznie; w oczekiwaniu - J.S Widzę, że Pana dotknął mój komentarz, przepraszam Prowokacja „osaczony – osraczony” była wymierzona w tekst (szybkie „obrazoburcze?” skojarzenie, konfrontacja patosu z wulgaryzmem, propozycja mentalnego zdystansowania się wobec wzniosłych treści itp.), a niestety ugodziła artystyczne ego autora, ale tak się niekiedy dzieje pozdry A AUTOR niestety nie ma wpływu na to, co czytelnikowi się wydaje, że widzi; zaręczam, że moje "ego" nie zostało muśnięte - opublikowany tekst żyje swoim własnym życiem i czytający może po nim hasać wedle uznania; tak jak każdy komentarz mówi tyle samo o temacie komentowanym co o komentatorze; tak się dzieje zawsze; pozdrawiam; J.S
  21. Fanaberka.; miło gościć; :) podoba mi się takie czytanie; zaskakujące i wnikliwe; do przyjęcia jako poszerzenie interpretacyjne; pozdrawiam! :) J.S
  22. Goya Abramowicz.; obiecałem rozczarować? :) ! "droga" jest tylko wyrazem, a przecież ma ona zawsze jakieś tło - drzewa, pola...musiałem ten wyraz oprawić, bo to wymóg poezji; "rezygnacja" jest tylko stanem, przejściowym jak wszystkie stany psychiczne; wiersz zatrzymuje się akurat na nim, ale jest tekstem otwartym (mam nadzieję); miło czytać Twój komentarz - dziękuję! :) J.S
  23. i ja ufam swojej intuicji i jej słucham równie pilnie jak inne głosy; miło że odnadujemy się w tym samym chórze; :)) J.S
×
×
  • Dodaj nową pozycję...