Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Michał_Zawadowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Michał_Zawadowski

  1. jak ją dostanę to mogę Tobie zadedykować;)
  2. podoba się to przykład, że nie ma po co kombinować. to proste i dobre.
  3. Jakby tu Zagajewski przyszedł z komentarzem to byłabym mniej zaskoczona niż teraz ;) Wreszcie napisałam coś co trafiło w Michała Z. !:) Dziękuję. Pozdrawiam. ☺ :P a ten tekst nawet zalatuje zagajewskim.
  4. warkocze są słabe moja siostra miała warkocze jak byla mała i irytująca teraz mnie nie irytuje i nie ma juz warkoczy
  5. przyznam się, że o nosie też myślałem. a Ty jak długie masz?
  6. deser.pl/deser/1,83453,5006527.html też tak bym chciał a wy kochani jak dlugie macie włosy w uszach? :-)
  7. chyba kiedyś pisałem, że nie trafiają do mnie Twoje wiersze. z tym jest diametralnie inaczej;) pozdrawiam
  8. nie znoszę takich tekstów, rażą moje poczucie piękna.
  9. co do treści nie przemawia, takie pisanie o niczym. co do formy, generalnie ok, ale miejscami nieco przekombinowane, za dużo ozdobników w formie najgorszej, znaczy się dopełniaczowej. dopełniacze mogą być, ale z umiarem. jeśli chodzi o konkrety - rażą nieco: zgrabna osnowa zdarzeń muślinowy woal zwiewny ażurowy gobelin pozdrawiam
  10. ta, myśl jest, ale wiersza nie uświadczysz
  11. e tam nawet fajne rymy :-) "Spoczęła trumna w zenicie. Herbatę wypiją anglicy o świcie."
  12. raczej odpada wersja, że Lecter to Grabicz po krotkim wpisaniu w przeglądarkę wynika, że gdzieś Lecter komentował tekst Grabicza jako grafomański wybryk, w innym pisał, że słabo zresztą teksty grabicza były oględnie mówiąc takie sobie i raczej znikoma szansa żeby to był Lecter.
  13. pytam, bo straciłem sens pisania wziął odwyk od poezja org?:)
  14. Herbert, Różewicz, Plath, Zagajewski, nieco dalej w lekturach Miłosz i Baczyński
  15. to nie wiersz, autor chce coś wyrazić, ale jednak to zupełnie nie przemawia do czytelnika. pozdrawiam, mz
  16. ech, wchodzę co jakiś czas na Twoje wiersze i nie ukrywam że masz swój, poprawny, styl. tym niemniej wciąż, mimo usilnych prób, nie mogę się wczuć w niego, po prostu nie wciąga mnie zupełnie.
  17. Pójście na łatwiznę używając krzykliwych słów jest teraz w modzie. Jedna mi ani nie pachnie ani nie stoi ;) Pozdrawiam. na łatwiznę nie idę idę na zabawę po prostu na test na manipulację nie widzicie tego ? zerknijcie na inne moje teksty pewnie inne zasługują bardziej na dział Z absurdalnie / mógłbym dodać tutaj wiersz który byłby oceniony możliwie pozytywnie ale po co ? za plusy czy minusy ? za loterie ? bzdura / dodałem tutaj w geście eksperymentalnym i tak wiedząc ze będzie zbesztany / więc nie zdziwią mnie Twój i pewnie innych dalsze komentarze / ten portal jest warsztatem poezja jest warsztatem a wszelkie podziały tylko pdtrzymują portale bo muszą żeby jakoś to wyglądało miało rację bytu / dzięki za odpowiedni komentarz / dajcie mnie do działu P tam jest moje miejsce tutaj nie jestem mile widziany tutaj trzeba być modnym w drugą stronę / nie można od razu dać -12 pkt ? t / po prostu dzieci neo onanizują się myśląc, że to coś nowego i rezultat tego widać w tekstach. to nie jest kwestia besztania tylko wzruszenia ramion, tyle było takich tekstów i będzie jeszcze więcej. to taka pseudo-poza, że niby 'wszystko mi wisi', ale z drugiej strony reszta zaślinionych nasto- czy dwudziestolatków się cieszy. boring.
  18. rozkoszne :-) nie wiedziałem, skąd przyjdzie moja codzienna porcja rozbawienia na ten wiosenny wieczór, ale o to już wiem. jakie macie problemy z działem zet czy pe :-) to tak, jakby walczyć o lepsze miejsce na wysypisku śmieci, walka o dział odpadków segregowanych lub rzuconych luzem.
  19. bliski mi rejon, mieszkałem w okolicy prawie dziesięc lat teraz w warszawie, po drugiej stronie wisly swoją drogą ciekawe czy znasz pojęcie kambodża ;)
  20. starożytni byli mniej brzydliwi ;-) pozdrawiam
  21. gdy odczyt z wnętrzności kozła był niejasny zbyt granatowe zacieki na jelitach przerośnięta wątroba pytano wyrocznię przed wiecznym ogniem składano ofiarę mówiła wieszczka hieny rozszarpią sepy kołują a sznur okrętów wypłynie z północy mówią mądrzy przemawiał odór pneumy lub mieszanka ziół wtajemniczeni wspominają talenty złota przesyłane przez Persów czym byłaby przyszłość gdyby ją znali prorocy
  22. to było po wojnie czarno biały kowboj i zgraja rabusiów źli Indianie i dobry zdobywca potem przyszedł kolor dziadek narzekał przypominał marszałka i legiony barbarzyńcy pukali do drzwi ciosanymi paluchami stanął strażnik pod białym płótnem w muzeum instalacja spłynęła na plecy przechodniów wydawało się że idzie ku gorszemu potem dowiedziałem się że John Wayne też był kolorowy miał trzy żony i palił papierosy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...