Arkadiusz Nieśmiertelny

A nie powinno być "rzadko"? nie jestem geniuszem ortografii i mogę się mylić, ale... Początek świetny, dalej podoba mi się rownie mocno. pozdrawiam /Arek

Heh, Natalio, czytaj jak uważasz, mimo wszystko ja napisałem "wyznanie". Sukienko - skoro czekasz, to postaram się, żebyś nie czekała zbyt długo. A całej reszcie z całego serca dziękuję za miłe słowa...

cieszę się.

Próbujesz czegoś innego, szukasz nowych dróg i to świetnie. Już od drugiego wersu spodziewałem się rewelacji i nie przeliczyłem się. pozdrawiam /Arek

Hm... wiersz napisany w zupełnie innym stylu, niż ten królujący na forum. Czy to dobrze czy źle - trudno określić. Mnie ten styl z forum zaczyna denerwować, więc do Twojego wiersza podszedłem całkiem sympatycznie nastawiony... stylu niestety nie ocenię, bo nie wiem czy chcesz pisać tak jak na forum, tylko Ci nie wyszło, czy może piszesz w ten sposób celowo. Co do treści, to większa część wiersza mi się podoba, niestety końcówka wogóle... pozdrawiam /Arek

Nie bardzo wiem dlaczego jest "Panią" w cudzysłowie. Ale całość mi się podoba, sympatyczne i lekkie. pozdrawiam /Arek

Ech, wyraziłaś mnie. Duży, duży ukłon. pozdrawiam /Arek

światła więdną jedno słowo powstrzymuje nadejście nocy czekolada w twych ustach brzmi jak wyznanie

uliczni się latarnia pod spuszczonymi rzęsami - to mi się bardzo podoba... reszta niestety nie. Przykro mi. pozdrawiam /Arek

Hm, a mi ten fragment się podoba.. i myślę, że to nie jest poślizg (cokolwiek miałoby to znaczyć) pozdrawiam /Arek

niewtenczas spełnione a nie bez znaczenia -> to bym wyrzucił. Zakończenie bardzo mi się podoba, rewelacja. pozdrawiam /Arek

Początek kursywą niezbyt, dalej bardzo dobrze. Szczerze tak. pozdrawiam /Arek

Bardzo sympatyczne. Plus. pozdrawiam /Arek

W rymach nie mam prawie żadnego doświadczenia, praktyk i ćwiczeń też brak, więc w wierszu są jakie są. Starałem się by były ciekawe, choć niezupełnie się udało. Masz rację, Izo, wyprzedziłaś Patrycję :) To może Ona teraz napisze coś miłego. pozdrawiam /Arek

Brawo... bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że to tylko wyobraźnia. pozdrawiam /Arek

Cóż, rymuję nieczęsto, ale pomyślałem, że tym razem spróbuję... widzę, że może lepszy byłby bez rymów. I tak nie będę już zmieniał. Cieszę się, że się Wam podoba.

O! podoba mi się dużo bardziej niż poprzednie "zasłyszane" pozdrawiam /Arek

liście suszone szeptały cichszą ciszą ogłuszone skrzypce stare wyjęczały powtórzyły pozostałym pory roku rozegrały i przegrały zniesmaczone partię kart w lecie białym przy herbacie usadzone lato szepło dwie wymieniam zima cztery przełożyła wiosna żadnej nie zmieniła mistrzem byłam dobrze mniemam? jesień mówi to wspomnienia szybko partia się skończyła efekt - cierpieć będzie ziemia bo nie wiosna zwyciężyła Drodzy Państwo tegoroczna zima będzie długa i mroźna

Zmieniłbym wersyfikację ("które" jako cały wers?) i chyba tylko to, bo treść mi się podoba. pozdrawiam ciepło /Arek

Ciekawie do połowy, a mniej więcej od połowy mmmmm :) i zakończenie takie samo. pozdrawiam /Arek

wygląda na wiersz napisany bardzo szybko. wydaje mi się, że tempo było zbyt zabójcze. radziłbym posiedzieć i pomyśleć (np niepotrzebne słowo "porcja"). bo jest ciekawie, ale mogłoby być lepiej. pozdrawiam /Arek

szczerze to nie lubię tematu kota w wierszach... nie wiem skąd to się wzięło, ale koty mnie nie kręcą... wiersz dobry, a dla miłośników kotów pewnie cudowny. pozdrawiam /Arek

hm na poziomie, ale nie chwyciło mnie.. niestety :( pozdrawiam /Arek ale żeby nie było smutno to buzi daję :*

ja nigdy nikomu nie mówiłem o czym ma pisać i takie "rady" są bez sensu. warto pisać na każdy temat, tylko w dobry sposób. ja w Z byłem na dłużej ostatni raz jakiś rok temu :)

pomysł ciekawy, ale nie jestem pewien czy to by wypaliło...