Arkadiusz Nieśmiertelny

jestem za a nawet przeciw - niezły fragment, ale jakby wpisany w ten wiersz na siłę.. czy wyrzucać, czy nie - nie wiem sam :) całość podoba mi się bardzo! pozdrawiam /Arek

Z pomysłem i przyjemne. pozdrawiam /Arek

Wyrzuciłbym pierwszy wers i "ja"... poza tym - bardzo! bo nietypowo. pozdrawiam /Arek

Mmm.. tylko zamruczeć przy takim wierszu... ale wyrzuciłbym "ją", bo sens pozostaje i bez tego, a nie ma nieprzyjemnego powtórzenia. pozdrawiam cieplutko /Arek

Matematycznie nieco. Nie wiem co ciągnie poezję do nauk ścisłych, ale często widzę to zjawisko... wiersz mi się podoba, ma swój nastrój i to się chwali. pozdrawiam /Arek

Hm, Samo Zło ma trochę racji niestety... ale czuję, że wiersz napisany w skrajnej frustracji (i u mnie tak bywało).. pozdrawiam /Arek

Dla mnie rewelacja, jedyne do czego się przyczepiam do "z snów" przy którym moje usta odmówiły posłuszeństwa.. pozdrawiam /Arek

W moim pierwszym wierszu też były strasznie krótkie wersy :) Ja bym to tak widział: u nas cicho jak zwykle noc anioł stróż znów przyszedł nie pamietam już jak wygląda jak pachną jego włosy uśmiech zniewala czy przyciąga chodzi gdzieś i znów znika siada na łóżku myśl umyka wzrok padł na fotografię pamietam dwa słowa wygląd anioła imię Boga moja Matka Pomyśl, pomyśl, bo pomysł niezły, tylko forma kuleje. Ale to sie da wypracować. I uważaj, żeby wypracowując, nie stracić własnego Ja.

Widzę, że wersyfikację w jednej strofie już zmieniłaś, ale ja bym zmienił i w drugiej (fioletowej)... podoba mi się, zwłaszcza druga część. Wszyscy rzucali po kilka plusów, chętnie bym rzucił z cztery, no ale na razie dam jeden, za to duży :) pozdrawiam /Arek

Macie wszyscy dużo racji... wyrzucam interpunkcję, ale innych zmian nie wprowadzam. Dziękuję, mam nadzieję, że kolejny sen będzie jeszcze lepszy. pozdrawiam /arek

Cudowny wiersz.. pełen słodkiego uroku. Bardzo klimatyczny i kobiecy... wspaniały na cichy, spokojny, jesienny wieczór... pozdrawiam /Arek

miałem sen zima uczuć a ja na śniegu wystarczyło by zapomnieć o wiośnie milczano nie zbudziłem się

Ech... przyjaźń to temat w moim życiu ważny i trudny, podchodzę do wiersza bardzo osobiście. Więc jak mam ocenić? widzę siebie, tylko z drugiej strony? chyba tak... pozdrawiam /Arek

Mniej więcej środek podoba mi się najbardziej... ale błąd ortograficzny mną rzucił strasznie. pozdrawiam /Arek

Trochę nie ładnie wygląda obok siebie "chodem" i "chłodem"... ale ogólnie jest nieźle, zakończenie mi się podoba. pozdrawiam /Arek

Po przeczytaniu pierwszej strofy pomyślałem, że będzie nieciekawie i banalnie... bardzo się myliłem! Kolejnymi wersami potwierdziłaś swój talent... wielki plus dla Ciebie! pozdrawiam /Arek

Podoba mi się. Dynamiki nie czułem może tak mocno przez późną porę, ale plus jest. pozdrawiam /Arek

A we mnie coś wzbudziło... może po prostu widzę w tym siebie. pozdrawiam /Arek

Temat ciekawy, wykonanie nieco gorsze... ale trzyma poziom na tyle, by był plus. pozdrawiam /Arek

Mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony czytając uśmiechnąłem się, ale z drugiej całość trudno było mi strawić... pozdrawiam /Arek

Dla mnie niestety nie... ani treść ani forma do mnie nie dotarła. pozdrawiam /Arek

Dajcie mi trochę czasu na powrót do formy... następny wiersz już czeka i jest lepszy.

Mm, uwielbiam jego malarstwo, więc podszedłem do wiersza z dużymi nadziejami... spodziewałem się czegoś innego, ale bardzo poczułem zakończenie. Jakbym czuł wbijającą w ziemię siłę. pozdrawiam /Arek

Nieźle, co prawda bywało lepiej, ale byłbym z czegoś takiego zadowolony, gdybym napisał (takiego samego to już raczej nie napisze) pozdrawiam /Arek

Miałem przerwę w pisaniu, więc wracam w nienajlepszej formie... wybaczcie.