bazyl_prost

cóz nie każdy może byc osoba zyczliwą i prostą, jeśli wolisz być wydumaną koafiurą której nikt nie rozumie...cóż... martw sie chmurami one mówią kiedy dzieje sie coś złego, to dusze holokaustu zawieszone w czasie, dla sprawców koniec świata, poza tym lepiej się nie obrzezywać, to psuje psychikę

zostały po was blizny nieufności, jesteś smutna przed czy po?

a z czego to cytat ja widzę że ty nie wiesz czy straszę czy obiecuję czy zachęcam czy zniechęcam a gdzie słynny dziesiąty zmysł jak to się mówi że serce widzi więcej czy jakoś tak musisz odłonic swój imidż bo persona niemieckich zarządców urosła do rangi demona, straszenie tylko w kinie, życie zabija strach bez skrópułow, cytat z piosenki Ewy Demarczyk, jak gdyby o jeden most za daleko, nie poddawaj się jednak, lepsze zawsze wygrywa chyba że jest błędem pamięci masowej, ukaż swe miłosierne oblicze,bo połamane charaktery Żydów nie są ich jedynym obliczem umieją być mili a że są ograniczeni emocjonalnie to problem ich żon

helladore babe there are snakes in her burning brain?

dla równowagi

serce juz raz sie pomyliło na zbytnim zaufaniu, nie chce popełnić błedu zbytniej spontaniczności, bo wyjdzie na to że mu wszystko jedno, poza tym trudno się przekonac do wrogów, wrogość to wrogość nie dajmy sie jej poniesć i nie przesładzajmy, dyplomacja i wspólny cel- życie bez cierpienia

należy im się spora doza dezaprobaty

podpowiem ci, holokaust się w niczym nie zawiera i kończy sie wieczną "rozpierduchą " i mimo swojej jasnosci nie jest wielkim wybuchem

po prostu dopatruję się związku ze swoim haiku nie ma tu związku, może być przypadkowa zbieżnośc z wysiłkiem, nie myl szkła z cegłą

juz widziało oko ludzkie nie jedno, ale jakimś cudem nie jest nigdy za późno, drzewa kwiatom , kwiaty cierniom , po marzeniach trupy biegną, taki pejzaż (cytuję)...

jesteś przewrażliwiona, nikt cię nie rani, to twoje poczucie winy albo teatralnosć dla gawiedzi, twoje albo albo jest trochę ograniczone, ustanów status bez tej wielkiej śmierci , po prostu, wszyscy bedą szczęsliwsi

jestem przeciwny obrzezaniu to psuje osobowość i powoduje bolesne reżimy, Żydzi i Niemcy przegrali, mamy piękną Polskę ze skazą która musi być naprawiona, niektórzy Niemcy mają uczulenie na polską wodę, to obraza majestatu

ten wiersz to nie klątwa, niepotrzebnie bierzesz wszystko do siebie, to co napisałem powyzej to schemat złego sposobu zarządzania

nie napisałem że chce byc zabity przez twardą szarość, po prostu odkładam pewne rzeczy na półeczkę z napisem nieużywane

elementów wiele pasują lub nie czerwień zatrzymuje niestety nie ślepców ból ostrzega w naturze niektórzy tego nie wiedzą w kieratach własnej karmy warczymy przy swoich miskach zabija nas twarda szarość

katuje sie umysł a mieśnie dygoczą to umysł pracuje dla mózgu krew toczą i stara sie ciało w życia tkwiąc uporze aż nie może bo wszystko byłoby gorzej...

ach czemu ach czemu holokust taki zabawny

panna Banaszuk sie skasowała, przekonywała żebym się przestawił na tzw. "nowe"

nie rozumiem, jakich haczyków? już naprawdę nie ma obrz.?

nie chodzi o teksty tylko o całokształt odbioru , nie umiem z tobą szczebiotać

nie niestety nie jestem ni jednym ni drugim, twoje poczucie misji do mnie nie trafia, nie lubie żydowkich robotów ni niemiecich świątobliwych katów, nie jestem kims kogo da się przekonac do makabry i bólu, chyba masz zły dzień codziennie i codziennie uciekasz w swoje iluzje baw sie sama tu nie będzie jak w filmie, wielki niesmak, żadne słowo nie pasuje z takim, nazwijmy to, tłem, nie da się zajebać wszystkiego na różowo

między niebem a piekłem - fioletowe drzewo

prosze o przykład bo nie rozumiem

robie co mogę, skąd ta irytacja?

trzeba tylko jak?