Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bazyl_prost

Użytkownicy
  • Postów

    5 831
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bazyl_prost

  1. to się sklei skoczem szyjesz?
  2. i jeszcze garnki z hartowanej stali z kapuśniaczkiem
  3. to takie szaroróżowe, musimy porozmawiać
  4. kit wychodzi z okien jakie to zabawne mróz trzyma
  5. no, ufajmy Egipcjanom
  6. to jakiś bagnet na broń?
  7. biały kaszkiet pachnie oby nie mrozem skarpet
  8. zaplatasz swoje warkocze nie wiem nic o kokardach rozpływam się w twych przemyśleniach
  9. zwariować można z tym szaroróżem
  10. kiedyś był tylko światłocień ja myślę a cienie dzisiaj bywają różne wolałbym myśleć w złocie ktoś mi jawi paprocie mój temat miłości daleki szary róż zniewala bezsensem może zieleń i niebieski róż piękny jest pozwala
  11. chaos może pociągać miłość cierpliwa gdy wie na co czeka szara miłość jest błacha i nieustępliwa
  12. bez gazet okulary wyłonią się wcześniej czy później piwonie słów i inne zioła oko błękitu woli milczeć tyle tych nieuciech gwiazdy to takie banalne ciepło już wieloznaczne waga zważy czasoprzestrzeń i ktoś powie że nieważne kto i kiedy jaką barwą przeniknę
  13. moja kuzynka półjaponka mówiła że mamy więcej słów
  14. twoje brzmi banalnie po co mam się ograniczać japońską sylabizacją zachowuje znakowość haiku poza tym mogę pisać po japońsku ale po co
  15. dom drewniany ataeru mokuseino twe lustro i lampa anata denki to kagami nakładasz szminkę kuchibeni haku przez papierową szybę ototte kami garasu patrzę cię udedokei anata kimi znikają stosy liter ...trudne to i gorzej wychodzi
  16. humory mówisz dawne ubieram to w minerały
  17. lepiej wyjechać do Afryki upstrzyć ptactwo nerwową nudą
  18. jaka subtelna impresja
  19. w poszukiwaniu lepszego piekła znalazłem ciebie niemiła wiem, obyczaje suma strasznych przeżyć właśnie mnie wykrwawiłaś żegnaj więc świecie z tobą nudziłem się okropnie owady piękne paskudna mucha ledwo cię nigdy cmoknę
  20. prymitywna chuć i nie jestem z Niemiec
  21. bazyl_prost

    Brrr...

    dumna i blada z opola naniosła mi do obory ja proponuje jej nieszpory
  22. nie rusz bardziej lubię rękojeść niż ostrze nie bój się jest w gablotce
  23. bazyl_prost

    zioła

    docieram z wami do samopoczucia do Anglii wyjechała... kwitną olejkiem dłonie zielone tęsknoty nieskończone był już i piołun, i tytoń i o Jamoonie boski co mi przesłodzi troski
×
×
  • Dodaj nową pozycję...