Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bazyl_prost

Użytkownicy
  • Postów

    5 906
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bazyl_prost

  1. płaszcz się rozbiegł, zwierzątka poszły jeść kwiatki i pić sok pomarańczowy,powiedziała do zobaczenia któraś modo zimowa, odjechali zieloną karocą która jeszcze nie kwitnie
  2. zawsze próbowałem sięgnąć głębi
  3. nie umiem popadać w koafiury, konkretny jestem, i nie chciałem zanudzić ekhibicjonizmem, że mało czuło sugerujesz?
  4. jak nie będę na granicy apopleksji, ja przynajmniej
  5. w woalach maskach szkielety w ciele montują różne jakości latem w niedziele blużnimy słodko ferią rozkoszy czasami mamy też gości w kwiatach toniemy wciąż głodni morza ból głowy niwelując i chęci nasze budujemy coś dodać, czy coś ująć?
  6. a tyle dzieci w Etiopii...
  7. nie wiem może najczulszą mocą wszechświata
  8. atłas dotyku przenikanie zmysłów nie chcę nazywać
  9. czarne chmury dzikie mięso cynamonowe papierosy
  10. no co ty spsikała się ziołocytrusem
  11. inside out feblik kocha salamandra
  12. nie bardziej z rzeczną świerzością i niemiecką dupą że się wyrażę
  13. ja bym spoliczkowała
  14. część refleksyjna a duch niezbyt zdrowy
  15. potępiłeś go na początku
  16. to zbyt naiwne moralizowanie po prostu wypalanie
  17. bazyl_prost

    Moczopędny

    to pierwsze to o mnie, dzięki //// \ /
  18. bazyl_prost

    Limeryki

    Hindus mnie martwi
  19. bo murarski a świerzy bo rzeka no i łysa żaba
  20. wiesz co rzeki mi brakowało przepraszam purystów 'ż' bywa zgniłe
  21. jest taki obraz nie pamiętam papieros, rozedrganie jest taki wiersz gdzieś w twoich piętach gdzie Ciebie rozpoznaję jest taki cień gdzie nie ma cienia i postać której nie ma jest taki zbiór gdzie wszystkie części do siebie pasują jest wicher który niszczy jest murarz co buduje jest kot, jest pies i ptak, owad, no i żabka i lew, i krzew podłoga także sufit pełnia , pustka tylko kto to kupił mędrzec głupi
  22. nie nie pragnę to trochę boli tęsknie też trochę inaczej patrzeć i czuć bez bólu siłę nie patos nie tłoki obłoki musnąć jak motyl kwiat jak kryształ jakiś surowy trwać świerzości siłą komplikować bez końca jak by nie żałować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...