Treźwość
jak nie ugrzęznąć wśród chmur
albo je pokochać
popioły nieme, smutek
zbyt późno, zjawiają się ślady
polityczne foux pas
odwrót czy alarm?
środek nikąd
gdzie bajka z dobrym końcem
?
pod niemocą nurkowanie
skaza niezrozumienia
czy Izaak miał szczęście?
mówią szarak
wzgardą poraniony
twarda filozofia jak róży cierń
opakowując kaszankę w aluminiową folię
odmieniam świat
osty, róże
nikły element stworzenia
makabra nieporównywalna
tworzy grymas
sine smerfy budzą mdłości
krajobraz przytłacza
pochłonąć chce
nie chce
nie chce
nie chce
krztusze się
nie chcę się sobą dzielić
chce tak jak kiedyś
zwyczajnie
bez róż
chmura Noego wraca coraz większa
pozostają łzy
wśród wielu atmosfer
trwałych lub wadliwych
jak mgła, jak dotyk
latam
lekko
bez zobowiązania istnieję
...lub znikam
w obrotach ciał niebieskich
wśród wielkich gwiazdozbiorów
między atomami
nieruchomo
wśród wielu atmosfer
trwałych lub wadliwych
jak mgła, jak dotyk
latam
lekko
bez zobowiązania istnieję
...lub znikam
w obrotach ciał niebieskich
wśród wielkich gwiazdozbiorów
między atomami
nieruchomo