makabry nie lubie, to jak kropki na gruszkach, myslę że to sprawka owadów , kup sobie troszkę amoniaku to odlecą z ciebie, albo poświeć sobie na fioletowo, trudna sytuacja życiowa , gdybyś się załamała nic by to nie zmieniło, może piegi cię lubią...dla niektórych to jedyna oznaka życia...ale to już zbyt późno, damage is done, został miód