rzeczywistosć i mowa
udręczone przez słowa i prawdę
jakże realnie
niektóre tylko na półce
bez boskiego majestatu
który taki niepozorny
trzynasty
bliżej niż żelazo
rzeczywistosć i mowa
udręczone przez słowa i prawdę
jakże realnie
niektóre tylko na półce
bez boskiego majestatu
który taki niepozorny
trzynasty
bliżej niż żelazo
istnienie doprowadzone do absurdu , dobrze że nie jestem juz Koalą, alkoholizm jest beznadziejny, Niedźwiedziem chyba jestem, ostatecznie
w owady się nie bawie
zawsze mówisz moja sprawa
albo kobiece sprawy
ktoś wymyślił że to cykle, gorzkie gody
ja juz nie wiem
nie upieram się przy tym zapachu
tylko mięso by nie uciekło z talerza
piżma chcesz chyba albo ryba
aluminium polecam bez powodzi
jak to sobie poukładałaś?
zastanawiam się czyś nie wilczycą...
symestaza, żelazo pod skórą błekitne
dla niektórych koniec świata
może wolisz byc wilkiem?
dla mnie krew to kwas mrówkowy
pozdrawiam aluminiowo
bestia czerwona 666 zjedzona