Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tomasz roman

Użytkownicy
  • Postów

    769
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tomasz roman

  1. wiem że chcesz się przypodobać innym-ale to jest niezgodne z regulaminem--przeczytaj-NOWICJUSZU OD SIEDMIU BOLEŚCI!!! ZDRÓWKO!
  2. hhhh...szanuję nowicjuszy,ale się nie zgodzę iż to gniot,bowiem takowy jest nieczytelny merytorycznie ... pozdrawiam!
  3. to jest kontrast miejsc-jedno las Vegas-co go cechuje-pogoń z pieniądzem(człowieka)-drgie zielony las-co go cechuje-cisza i niebywałe zjawiska-reszta to już poprawka z warsztatu-starałem się coś uświadomić-pokazać,kto wyciągnoł wnioski-światnie,kto nie-noc"cóż"
  4. Tak zasady języka są zbędne po co się do nich stosować, tak samo te głupie przecinki i inne znaki bez nich można czytać wszystko na jednym oddechu a nawet bezdechu, a autor sam wie gdzie zdanie się kończy i gdzie powinna być pauza a odbiorca jak się nie domyśli to już jego problem. Proszę się też odczepić od ortografii czy cóż czy cuż czy nawet curz w końcu czyta się tak samo więc w czym problem po co marnować czas zaglądając do słownika kiedy można w tym czasie stworzyć kolejne arcydzieło. Natomiast co do samego wiersza wolał bym się nie wypowiadać bo jak można poddawać w wątpliwość wielkości takiego dzieła. Moim skromnym zdaniem literacka nagroda Jobla, znaczy Nobla gwarantowana!!! Pozdrawiam nie napisałem że błędy ortograficzne nie mają znaczenia ale odstępy po przecinkach-a to jest róznica-błędy(wszelaki-i przyznam że jestem w tym względzie słabiakiem-w szkole)poprawiłem-a toż ktoś nazywa ten wiersz gniotem z tego względu-przyznaję mu ślusznoś Jak jest to jest! pozdrawiam!
  5. Pozdrawiam. co do tych odsępów po myślnikach bym się nie rozpaczł-i tak ni zmieniają one formy wiersza-to samo z przecinkami -ale jeżeli czytacz jest taki drobiazgowy-cuż..., za resztę dziękuję(chyba niedopatrzyłem-gapa!) pozdrawiam!
  6. pierwsze-zielony las *---------------------* lubię słońce - patrzy na mnie lubię każdy uśmiech gałązek - ich poezji ruchów każdy owoc płaczącej wierzby prawdziwość w tych dokonaniach w noc wielbię gwiazdy każdy liść jest złodziejem każdy złodziej jest mocarzem jeśli tylko korzysta... *-----------------------* drugie-las vegas oczy prześwietlone monetą złotem okrwawione dłonie co ruch - to neon co przystanek - to afrodyzjak endomorfiny czasu - adrenalina płaski pieniążek kręcący się wkoło oko idące w ślady pieniążka dusza gra! *----------------------------* trzecie-chatka nad misery Wysoki skok szarego niedzwiedzia szybowiec nad samym jeziorem dziwadło klęczące w garstce cienia strach i uniebienie, całus i kopulacja płaczące niemowlę w brzuchu matuli milisekundy, tężą się już mięśnie brzucha pacholę sięka już pasa już wstępuje kawał pobożnego ducha Jest jednak jeszcze zmaza rodzicielska... *--------------------------------* czwarte-w łonie matki! Drgania najmilsze wychwyci z otoczenia choć uszu jeszcze nie ma potrafi kształcić słowo poetyckie geniusz istny-ma trzynaście centymetrów! już wie co to prawo gna je,jak każdy obywatel annały mu biją lube brawo choć niemowlę -już prezydent -bohater!
  7. pędzący kraj w machinie czasu, kształci pokolenie wielu poetów których nie stać na zmieszkanie w ojczyżnie a którzy tułać się muszą po śmietnisku sąsiada... dlatego warto jest przewrócić flagę narodową- z bieli nadwrócić czarną masę,aby straszyła tych których kusi urywanie stęplą rodową korzeni poetyckich-których namaszczyła oni tutaj wzieli początek,wyskoczyli z jamochłonu aby na ten świat rzucić względnym geniuszem potrzebne im są względy,łaski,szacunki i porywy honoru a i takie nie pewnią zostania zbawiennym drukarskim tłuszem... który uformuje pokolenie...
  8. ułożyłem usta na kształt łuku księżyca położyłem dłonie na delikatnym prześcieradle pokolorowałem oczy zielonym szkłem wsiąkłem powietrza ptaszki zaśpiewały upadła gwiazda usta zawołały i w policzki rumiane Venus pocałowała wieczorynka ukołysała Morfeusz utulił zasnąłem taki zmieniony...
  9. Coś ostatnio dużo utworów pan nie nazywa-zastanawiam się dlaczego-
  10. to jest poezja-awangardowa?albo sloganowa! nie-pozdrawiam!
  11. "powstałeś z prochu i w proch się obrócisz" rozwiane strzępy -na sześć stron świata które palone cyną płomienną krzyczą o pomoc zbawienną raz i dwa i trzy-i cztery podskoki wzbiera wicher-winorośl opuszcza owoc cały świat pognił-zalany w proch i pył koniec-człeka,kres już wędrówek ścieżkami klętymi od diabłów sześciorakich-lucyfer wzbiera morze-zrywa szczątki pełnymi grściami proch i pył-alfa i omega rwącym oceanem teraz biegną do mogiły-i straszono trzeba łakną tego!
  12. wyruszyłem w podróż daleką aby dowiedzieć się kto jest kim na tym świecie Wpierw spytałem tudziejszego aptekarza odpowiedział iż zna tylko leki pużniej doszedłem do kiosku sprzedawca był wściekły,na klienta- uderzył mni po policzku szarmancko kroczyłem dalej przed siebie-przybiłem do brzegu chylił mi się żeglarz jawiący się na horyzoncie pomyślałem"-wie kto jest kim-napewno" rolkowana biel słonka żaglowała przed oczyma podszedł-i powiedział czego się nie spodziewałem Ten który jest kimś-jest z bratem w zgodzie kto więc jest kimś-nikt!
  13. powtarzaj za mną w koło słońce-nie jest kwasem kwas-nie jest słońcem choć jak kwas-jest gorące choć jak słońce-jest żrące niebo-nie jest kochankiem piekło-nie jest ideałem jak piekło-jest końcem lecz jak niebo-początkiem czas-nie jest durnym kopiec-nie jest wesołym choć jak czas-jest złudnym choć jak kopiec-kresowym imię-nie jest od boga nazwisko-także od losu więc-czy jest obrazą dla wroga zawsze zajdzie z tobą do grobu ten wiersz-nie jest omegą anie też nie jest początkiem ale jak seks-potrzebą ale jakby-cichym zakątkiem.
  14. Cały serial jest ok-druga czść się najbardziej podobała-1 i 3 też ok zdrówko! P.S-dłuższy komentarz-zbędny- krytyka-niewskazana-
  15. humorystyczne,satyra nieżle zmyślona za! zdrówko!
  16. Wzniesli flagę,chorągiew uniesli ręce bez dłoni pod stopami,płomień a mróz świszczy obok skroni -************- wzniesli flagę,chorągiew kapitan wydaje rozkaz ruch w przód rozdziera losy rozkwitły bujności na ramionach a na głowach-kres swiowłosy -************- podniesli flagę,bębny uderzyły krzepnęły krzyki nad grzmot pioruna zapadły zmroki,na niebie łuna co było,nadal trwa nieskonane uśmiechu niebrak-troski skatowane! -************- Wzniesli znów flagę-wtórą już świat ociera jej zadrapania wywiesili znów-flagę białą co było-za młodego pokolenia jest zupełnie nieodwarte pożałowania
  17. Nie musi,to naprędce wymyślony. Rozczul się nad nim,to i może Ci się spodoba Pozdrawiam milutko Przykro mi-nic z tego-ale tylko ten wiersz jest słaby...
  18. Ta krowa która beczy ze śmiercią ducha się ostaje
  19. Zbyt(ja dla mine)prost język,nipoukładany,niepodoba mi się nistedy(nie tylko z tych powodów) przykro mi zdrówko!
  20. Krzywdy wszelakie weryfikuje czas zrazy spisane są atramentem doświadczenia- na kartce szczerozłotej,usypanej z platyny wytrzymałości i wspomaganej delikatnością szczerego serca -z wikliny nie połkniesz wspomnień, ton koszmarów-powrócą, wbiją ostrze sztylletu wprost w kadłub tarczy popłyną litry błękitnej krwi wprost ku podświadomości i jak kwas-zażrą ostatnią szansę...
  21. Całkowicie zmienia status wiersza ale nie powiem nie,chociaż do zmiany to jeszcze za mało (przepraszam)ale mojim zdaniem org jest ....może dąży do jednego punktu...tak powiem... ale się jeszcze zastanowie zdrówko!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...