Magnetowit_R.

chyba stać Cię na więcej niż bagatelizowanie? przeglądam wiersze z dzisiejszą datą egzystencjalne konstrukcje z życia sześcianów lub gdy poeci noszą pończochy kuliste liryczne mikroświaty niepokorni autsajderzy i prorocy kulę i sześcian ustawiają do góry nogami jutro krytyk stary będzie wzdychał za klasyką kątów młodszy kwestionował liczbę ścian i doceniał drugi środek toczącej się po wieczornym kwadransie z literaturą przy kolacji czuję się lepszy szlachetniejszy bardziej figuratywny mistrz początku ma oczy mokre od morza i żadnego pomysłu na sen no i se czytam te wiersze na orgu, z nudów, bo zasnąć nie mogę, przerzucam jaja, kostka rubika nie pomaga, wiersze piszą baby albo faceci, pewnie w pokojach domów bloków bo chyba nie na polu, hehe jutro M..........R. albo inny przejedzie sie po nich jak po burej suce, oooooooo, po tym na pewno, co to ma być, ja pisze lepiej, kurrr.. oczy mi łzawią od monitora, a dalej nie moge zasnąć. syt. liryczna, ja tak to widzę. szlafrok i kapcie biją z wiersza przeglądam (...) egzystencjalne konstrukcje z życia sześcianów lub gdy (....)niepokorni autsajderzy i prorocy kulę i sześcian ustawiają do góry nogami jak już powinno być "jak" a nie "gdy". szukałem uzasadnienia w dalszej części wiersza, nie znalazłem. zalecam pracę nad alternatywą lub powstrzymanie się od jej używania. alternatywnie. myślałem, że załapiesz w skrótowym komentarzu, ale tobie dupa Maryni w głowie:)

"sex kłamstwa i kasety wideo" to nie jest zły film. tenj erotyk też niezły, może zbytnio zakamuflowany, ale naprężona pękająca na nabrzmiałych zwłóknieniach (żyłach), w twoich ustach...jest nieźle. pozdrawiam

tylko o czym to? gwałt na pijanej małolacie w trakcie imprezy ogniskowej? pasowałoby, tylko ta bawełna... więcej tego lęku, bo nie bój się w poincie tak nagle znikąd

sorry mistrzu, ale mistrz popierdywania chyba. już nie ma o czym pisać? użycie alternatywy niegramotne, jeżeli zamierzone by skomplikować odbiór i symulować poezję to tym gorzej. za dużo zabaw kulkami przed snem;) seta i do wyra zamiast psuć sobie opinię takimi "wierszami". pozdrawiam

nie lubię. co to, zadanie "opisz co widzisz na obrazie"? szafa jest duża, trza było o niej napomknąć, tam już 2 wcześniej wykończone tym laudanum w płynie córki ułożone jak prześcieradła. sprzeciw.

wiązanie ego z zawziętością? mam wątpliwości czy nie chodzi tak naprawdę o superego. bez zachwytów. pozdrawiam

brak aspektu/kontekstu łączącego życie i wiarę w wierszu. słabizna (for me). pozdrawiam

zapewniam, że jest;)

Magneto wicie dlaczego niektórzy (przynajmniej ja) przeszlim obojętnie? Ano dlatego, że unikając odpowiedzi na nieprzychylne komenty, dajesz do zrozumienia, że komentującego masz dokładnie tam, gdzie pan majster miał za przeproszeniem wężykiem klyenta :) Jednem słowem masz cóś chciał z artystycznym przez to rajem włącznie ;) Jeśli zaś chodzi o natomiast ten wiersz, to największą uwagę zwraca w nim (wciąż tradycyjnie, niestety), brak tego cholernego "krętka" przy "ę". I gdyby to wynikało z gwary, slangu i diabli wie czego jeszcze. No! Ale niestety, dalej nie wynika z niczego i nie dość, że nie wynika, to kalecząc jęzor, przy okazji odciąga od "treści właściwej". Jakby co, to ja rozumiE, że to specjalnie tak jest. Wię o tym ;)) Pozdro. nie zgodzę się co do lekceważenia czytelników. zapisuję emocje i nie zastanawiam się jaki procent zrobi och a jakie bleee. to nie marketing. szanuję zdanie każdego z osobna jeżeli jest konkret. i nie cierpię ę, :) może od słuchania go wyakcentowanego w wokalach, gdzie zamienia sieł w tragiczne eł. zaktywizowałem sieł muzycznie i widzeł, że łączenie teksciarstwa i poezji oraz przedstawianie bez muzy trafia na negatywny odbiór. Agato ok. nie bierzesz tego, ale to, że pamiętasz inne, jest miłe. pozdrawiam

trasę - możliwe, ale z muzyką i tekstem Piotrze. a zachwyt panieniek miły, wszak znasz moje wiersze i wiesz, że jestem współczesnym romantykiem.... ale popatrz niżej, zobaczysz że nie piszczą a uciekają z niesmakiem.....choć później wracają przeczytać jeszcze raz;) Barbaro, bo taki miałem zamiar. a w ogóle po burzach orgowych myślałem już, że zostałem przyklejony do jakiegoś TWA i podlegam bojkotowi....albo że czytelnicy w ramach umowy nie piszą już negatywnych komentarzy... trza sie intensywnie udzielać czy co? jakby wiersz był beznadziejny to by mi to wielu chętnie napisało. przeszli obojętnie? dla mnie tragicznie. nie wiedzieli co rzec? jestem w artystycznym raju;) pyt retoryczne nie proszę o wyjaśnienie powyższych kwestii. pozdrawiam

zbliżasz sie do mnie ja patrze patrze inaczej niż myślisz że patrze i patrze patrze z ufnością z miłością uśmiechasz sie do mnie spokojnie zaraz cie dosiądę w spojrzeniu miłości ziarno niepewności masz mdłości dalej głębiej miej mdłości mdłości miłości mdłości ślina wydzielina pot ślina wydzielina rozmazany makijaż teraz ci odpłace przeinacze wybacze wybije w przestrzeń powietrze co zechcesz jeszcze moja przestrzeń

"jeśli ci walka na pięści zbrzydła, poezji rozwiń skrzydła" E. Niziurski. czekam na tomik Gołoty. ;)

"wiecznie trwa tylko to...." stary kuternik "Szczęki I" ;) swobodnie. ciekawie. brawo.

gwiazda spada w góre otwiera tunele gniewu potok nienawiści wzbiera bez światła wśród mrocznych zakątków miejsc do ukrycia świadomości pierwotnej kłów pazurów i triumfu instynktu nad rozumem który zdycha rzężąc siejąc przerażenie opętaniem zniewoleniem krwawego amoku bestialskich wyroków normą zatwierdzonych bogowie winy i kary rozszarpani kłami znaczone szyje białe kołnierzyki kaptur kata zastrzyki bu zbudzić by uśpić nie obudzą dziś brat zabije brata

mi to podjeżdża pod tekściarstwo, i jest zajebiste. czuje alko amfe i abste, ta odwrotna kolejność i wybór przestrzeni. brawo.

nie nie nie biorę. szukaj gdzie indziej. pozdrawiam

brawo. krótko sensownie i na temat. mocny sygnał.

zastygłej jak już - moim zdaniem- inaczej kopie rytm. przeciętnie obojętnie - mój odbiór.

"Nie warto być małym, nawet dzisiaj." właśnie dlatego ryzykuję. ilu idiotów i egoistów dziś na świeczniku?;). to nie pierwsza próba, możliwe ze przejdzie. pozdrawiam.

nagle włażą trzej malarze,każdy maże innych twarze, złażę i czekam na rozwój wydarzeń

Arku, sprawdzam czy bycie idiotą i naturalnym egoistą jest wygodniejsze. co się odbija. i mam pomysł: wiersz o idiocie któremu sie odbija (np nerki).

dobre Almare:) zmieniam litere i znaczenie: jestem tylko vaginą nie krzycz na mnie taką miną ze masz uczucia i chcesz być blisko korzystam to wszystko

tytuł do bani, proponuję : "Magnetowita eRprzypadki" ;) taki cykl to byłby hardcore, wole softy opisywać z obserwacji i empatii;) dzie wuszka dzięki, ogarniasz (zazwyczaj) więcej niż podane Aleks, hehe, niejeden chciałby być tak zimnym skurwielem ale czy to możliwe na dłuższą metę?;) jw. pozdrawiam all

e tam pierdoły od razu. najnowszy nurt - skondensowana poezja sygnalizacyjna - niech żyje wyobraźnia czytelnika (jeżeli ją ma).

jesteś tylko vaginą nie krzycz na mnie taką miną ze masz uczucia i chcesz być blisko korzystam to wszystko