Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magnetowit_R.

Użytkownicy
  • Postów

    1 194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magnetowit_R.

  1. tak właśnie się odmienia to staropolskie imię;) wierszyk znalazłem a nie pamiętam kiedy go napisałem niedawno tak ze 2 miesiace jak zajob miałem niezły na pewno w biegu . lece dalej nara!!;)
  2. zawiodłem się. przy tym z płynącą ulicą myślałem, że wypadek. wiersz nie wzbudził żadnej emocji, a puenta... nie błysnąłeś w każdym razie.
  3. ha, siedzę od minuty i nie mogę się zdecydować. lubię klimaty cwaniacko chuligańske, sam czasem pisze z czapką na bakier...ale ten wiersz jest dla mnie za grzecznie napisany. Lanie dzioba tutaj to chyba z liścia i to lekko, albo rękawiczką. może przez ten kielich? bo przy piciu bije sie żulerka, tacy co z kielichów nie piją, ci zaś co piją nie leją sie po ryjach. nie wiem....czuję tak, jakby peel koloryzując opowiadał w towarzystwie o "awanturze" która go podobno spotkała. ogólnie to budzi moją niechęć. a przypomniał mi się mój tryptyk "po pysku", wrzucałem go 2 lata temu...za to plus;) pozdrawiam
  4. nie rozumiemy sie Marcinie. wiesz dlaczego znasz twórczość tych "bitników"? bo w realiach gospodarki rynkowej za każdym nowym nurtem szły psy wydawnictw, łowcy,niszcząc nowatorstwo buntu poprzez kupowanie twórców. tworzyli w relatywnie wolnym społeczenswie. za przykład dałem Sajnóga, nie wiesz o człowieku więc obcy jest ci Totart czy grupa poetycka "zlali mi sie do środka" z końca lat 80tych, kapele punk i zimna fala i ich teksty z tamtych lat. dlatego obca ci jest obecna twórczość Genesisa P-orridge, Blixy Bargelda, bo choć do dziś realizują swoje zamierzenia dbają, by nie karmić multikorporacji, jak U2 Bono wołający o pokój a wydający w firmach które mają udziały w firmach zbrojeniowych. sorry, chaotycznie, ale wylatuje.
  5. to jest forum Marcinku:) prawisz dyrdymały w mej opinii więc kwituję. a teza o mickiewiczowskim zatorze i garnituryzmie poezji.........zależy czego i gdzie szukasz, gdzie bywasz. mam flupy - usłyszałem od dziewczyny i myślę: co? - co? - pytam - no, leci mi z pizdy. Sajnóg wielbiciela ginsberga i bukowskiego chyba to nie obrzydza;)
  6. oczekiwać o można od wiersza, autora, natomiast wydawać się może "że nad polską ciągle wisi zator poematów Mickiewicza. Wszystko co związane jest z literaturą jest takie oficjalne, garniturowe. Przez co odganiamy rzeczywistość". co do nóżek nie zrozumiałem aluzji. usztywniam podporową, gdy drugą kopię w głowę, ogólnie używam kolan i stawów zgodnie z przeznaczeniem.
  7. dobrze prawisz: wydaje ci sie.
  8. w moim remixie "i" jest niezbędne. daje dwubiegunowość - ciężar życia ale też uniesienia. artystyczne oczywiście;)
  9. by nasze dłonie połączyły się splecione --- no właśnie, gdzie chałka? z nią jeszcze splecione miało racje bytu, a tak zamiast chałki została chała;) JS. ładnie przyciąłeś, tne bardziej (remix "heavy sex minimal") ery ewolucji byś oczarował moje oczy w pół mgnienia dłonie połączyły ciężar i uniesienia
  10. nad talerzem siedzą, to sobie pojedzą. tutaj przegięłaś. Szacunek za pisanie niepopularne, czyli o kwestiach społecznych. stylistyka nieodparcie kojarzy mi się, ale brak tej wybuchowości .pozdr
  11. w chwilach słabości zakładam sukienkę w groszki ;)
  12. ery ewolucji by oczarował mnie twój uśmiech by moje oczy spotkały twoje w pół mgnienia by nasze dłonie połączyły się splecione mało oryginalne zero poetyki (prostota tu do mnie nie przemawia albowiem nie niesie ładunku emocji). 3 zwr lapsus "by nasze dłonie połączyły się splecione". Albo połączyły się albo splotły, bo jak sie splotą to są połączone. przewiń Bea i przeczytaj:) masło masło. jeszcze "by by by" mnie katuje przy czytaniu. a o na koniec: wszystko po to by ciężar wydał się do uniesienia zamiast radości po takim oczekiwaniu? to jakieś katolickie małżeńskie, jak motto na katedrze które wbiło mnie w ziemię: pokuta różaniec i umartwienie są naszym ratunkiem i ocaleniem. ta historia została żle, wg mnie, opowiedziana. mialem się nie pastwić ale mnie zmusiłas.
  13. pionta płenta jak zwał tak zwał, świadomie zwał....szło fajnie chwila nostalgiczna a pułentusia mowi, że jutro będzie (może lepiej). boga sie nie czepiam, taką mamy umowę od czasu dyskusji, po której stwierdził, że go nie ma;)
  14. ta....brak paliwa cichy już szmer silnika i smród przypalonych opon;)
  15. lepiej pisz konradzie że nie podoba ci się albo co, bo Jana wart 150 zł a mój nie trzyma warty. domyslam sie, że to subiektywna opinia, ale czasem warto to podkreślić zamiast podpierać się marxem. bo najpierw trzeba zniszczyc stare zeby móc coś nowego budować. Bakunin pzdr
  16. Janie, twój wiersz pobudził mnie do improwizacji więc jest ok:) zwłaszcza, że dotyczył relacji korelacji czyli kooobiet;) a są kobiety oraz kobiety z klasą (T.Wenders) a ta frywolna rymowanka z mordem w tle całkiem fajna - uśmiech na gębie:)
  17. w plusowanie sie nie bawie. trendy? nie znam, ja tylko piszę. gdzie kupa ludzi(zwłaszcza artystami się mieniących) tam kupa uczuć, poczuć, emocji. co za tym idzie pełno zawiści, urazy, zemsty. nie jestesmy obiektywnymi automatami. i jest to piękne:) walka zawsze pchała ludzkość w przód;) pozdr
  18. obraz tworzy iluzję stałości niezmienności, zatrzymania chwili, nie, nie zatrzymania - bytu, trwania, pewnego absolutu. spiż, nawet winko pod sklepem - bezruch, trwanie. a jednak czas płynie, przeminie i to - i się pojawia brak możliwości pojęcia tegoż zjawiska. najtrudniej nazwać najprostsze;) hm...gdzie ja się z imienia przedstawiłem? zaskoczonym;)
  19. G.... prawda panie Jędrzeju. temat uczuć sie nie wyczerpie bo poezja to uczucia, wierszowanie to rzemiosło. czytaj pan co napisałeś - kupa uczuć na bazie których można napisać tonę wierszy. i proszę mi wyjaśnić, czy jest ok dawanie plusa "na zachętę" a nie za dobry wiersz
  20. mam mieszane uczucia. twoje wiersze są dopracowane, środki wyrazu niebanalne, z pewnością jest to poezja. jednakże w twoim obrazowaniu nie odnajduję koneksji z refleksją, jakbym przeglądał klatki filmu greenewaya. malarz słowa - malowaleś Lecterze kiedyś? puenta zbyt oczywista, jakiś kod by sie zdał;) pozdrawiam.
  21. banał. nie dla mnie.
  22. ide ide przez las....a tu FABRYKA POPIELNICZEK. ta płenta to z kosmosu;) pozdro
  23. ja wole te co pod sceną pokazują piersi i tatuaże ich mamią kolorem kształtów już wiem że to one biorą co chcą i nie pierdolą się w tańcu łokciami łamią zapał konkurencji i ćpają brudne sztuczki chrzęst metalu wypełnia salę kakofonia transu łamie konwenase kolczyk w języku wzmaga ekstazę tak się zdobywa kobiety transem ;) forma twojego wiersza poprawna, temat ok. ale bez extasy;) pozdr
  24. nie kadź sobie;) osobiście: nie lubię zbyt wielu wąskich odwołań. klimat wiersza jest i zatrzymał mnie. ostatnia do poprawy moim zdaniem, pochlastana przecinkami jak gitowiec żyletką. i tn przypadkowy wg mnie rym "świta - Wita" ytrąca klimat. p-ozdrawiam
  25. dzień za kurtyną dymu siedzimy naprzeciwko dłoni splecionych w chałkę nie czekam nie wiem żadne słowo nigdy nie będzie słodka czy twarda kobieta jak kawałek jabłka patrzę żeby wiedzieć co myśli taki remix;) twoją pointę potwierdzają komentarze pań wiec wiersz prawdziwy;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...