Krystyna Nawrocka

dzięki klaudiuszu za uznanie mojego wiersza [zajawkowy]choć musiałam iść do głównego tłumacza w moim domu tzn córki aby przetłumaczyła twoje słowo dzięki Maleno pozdrowienia krystyna

Teru w każdym z nas jest dziecko,jeśli wyrzucisz go z siebie to już nie będzie wrażliwości i wierszy /dlatego ja pięlęgnuje to moje dziecko i może dlatego wiersze są dziecinne pozdrowienia z ZG krystyna

twierdzisz że twoja propozycja jest lepsza jest inna i tu się zgadzam/dzięki za zauważenie wiersza i wybaczam krystyna

wpisuje się pod ten nieboskłon w tej samotności krystyna

troszkę pogmatwałaś ale pozytywnie dzięki krystyna

smutny[jak życie]ale trafny/ładny pozdrowienia krystyna

dzięki za zwrócenie uwagi na błąd [1)w poezja.org oceniamy utwór, nie autora] pozdrowienia krystyna

zamyślenie usiadło na ławeczce podparło się wspomnieniem zapłakało okruchem ukrytych marzeń wstało z niemożnością spojrzenia w inne oczy ono jeszcze nadzieją niedopowiedziane

ja - namiętnością on - spełnieniem ja - zamyśleniem on - łaskawością my - bogactwem darów schowanych skwapliwie na krańcach zmysłów

odpowiem tak Tero metafory jak miłość, kochanie, seks,są tak banalne że aż piękne/bo mają piękne znaczenie/i dlatego tak często są używane pozdrowienia krystyna

ładnie piszesz /może dla mnie troche skrótowe znaczenia /ale po przeczytaniu drugi raz pojełam co w chciałaś powiedzieć pozdrowienia i dużo weny krystyna

nie opiniuje często wierszy ponieważ każdy kto pisze ma swoje spostrzerzenia na świat /są wiersze które mi się podobają i te które omijam /ale ten jest super podoba mi się pozdowienia z ZG krystyna

Ukojeniem i gniewem twego serca Tak bardzo chciałam Być... Ciszą i krzykiem dla twych oczu Tak bardzo chciałam Być... Życiem i śmiercią dla twej duszy Tak bardzo chciałam Być... A zostałam chwilą która Nigdy nie nadejdzie...

ładne to Reniu weny w ten deszczowy dzień krystyna

na początku bije się w serce i przepraszam joaxii za sformułowanie twego imienia jako męskie /Przepraszam/mój błąd nie sprawdziłam dziękuje za dobre słowa pozdrowienia z deszczowej ZG krystyna

Reniu super pozdrowienia z deszczowego osiedla krystyna

Reniu super pozdrowienia z deszczowego osiedla krystyna

spojrzenia są tańcem oczu tańczą rękoma przez usta się toczą gdy muzyka do serc dotrze kiedy porwie taniec namiętny oczu spojrzenie zamienimy w dotyk w rytmach się zanurzymy po oczy po chwile

ty jesteś moje ciało w kształcie w moje imię zaplątane w przyczynie uśmiechu słowa gdy w prośbie dojrzało słowo płakane zamilkło ujrzawszy twarz snu nie zdejmiemy z nieba gwiazd gdy kochamy ból grzechu my przed światem zamknęliśmy drzwi na klucz

od ust do ust podajemy pokarm kochania moje scałowały głód twoimi pożyczasz moim piersiom światła obfitości by były świadkami kiedy szukasz językiem ust moich co ustami nie są zlizujesz ze mnie prędki spazm dreszczu nie zaznając jeszcze wspomnienia zawczasu ciało stręczy nieprzytomne otwiera się jak okiennice byś wstąpił w moje łono spłukać ze mnie ranę co wciąż się rozkrwawia [sub]Tekst był edytowany przez Krystyna Nawrocka dnia 27-07-2004 11:48.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Krystyna Nawrocka dnia 27-07-2004 13:01.[/sub]

wśród wielu myśli Zapomniałam że również trzeba Pamiętać teraz wspomnienie nie pozwala Przypomnieć i nie wiem czy Pytania pozwolą oddać Pamięć bez straty Myśli

dziękuję za komentarze a [kai]czy wiersz nie jest w jakimś sęsie opowiastką/przeciesz opisujesz jakieś zdarzenie itd.więc opowiadasz /czasami zastanawiam się nad waszą płcią/może musiała by powstać rubryka [ona,on,ono]

ten świat był jej bólem co rozsadza skały czasami odwracała się za cieniem który przeprowadzał ją na drugą stronę płaczu na wypalonych łzami kamieniach ukrzyżowała czas oczami Pana przestrzeń ku niebu otwarła po kamiennym bruku odeszła w niepamięć własnego sumienia

własne metafory[chcialo by się!]ale trzeba by bylo się cofnąć do czasów kiedy ich jescze nie było [to może tak]teraz to tylko możemy powtarzać /jak innaczej je wyrazimy może to będzie nasze,pozostaje ale czy ktoś ich nie użył pozdrowienia krystyna

teru nie można mieć wszystkiego raz jest się na wozie raz pod wozem[coś powinaś o tym wiedzieć]a za dobre słowa z nadmiarem dziękuję pozdrowienia krystyna