Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Julia Zakochana

Użytkownicy
  • Postów

    914
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Julia Zakochana

  1. czy udzielasz moze korepetycji? chętnie bym skorzystała... dlaczego nie umiem tak ładnie zapisac wiersza? :( z drugiej strony to nie w moim stylu... lubię takie wiersze czytać, ale takich nie pisuję, zazwyczaj mam w wierszach pourywane wersy. Może nie pisuję, bo nie umiem właśnie. A może jeszcze ktoś cos powie?
  2. dla niedomyślnych dodałam ;) niech już zostanie dziękuję za komentarze
  3. przeskakując pośpiesznie kałuże odbijesz stopy w deszczowym asfalcie ścigającym kroki wsiąkającym w mankiety zamkną się drzwi pocałujesz przez szybę - start - za chwilę zostanie po tobie zaledwie kropka na niebie spuszczającym mokre warkocze po których nie sposób się wspiąć by dosięgnąć choć koła samolotu uwiesić się szyi pozostanie mi zebrać ususzyć wyprasować i poskładać ślady stóp porzucone z dotychczasowością na lotnisku schować między kartkami pamiętnika
  4. tragedia :/ aż się nie chce pisać co jest źle gdyby poezja była tylko przelewaniem myśli na papier to nie miałaby żadnej wartości - te myśli trzeba jeszcze porządnie ubrać w słowa i stworzyć z nich wiesz... a nie poprostu przelać.. :/
  5. Cieszę się Espeno że mimo to Ci się spodobał ;) dziękuję
  6. zdaję sobie sprawę z tego, że ten wiersz nie jest niczym specjalnym, ot taka (dla niektórych pewnie banalna) niemoc pogodzenia się z rozstaniem. ;) dziękuję za odwiedzinki
  7. jak na debiut - to całkiem dobrze. Ale ogólnie wierszyk taki sobie. Czytaj czytaj czytaj ;) i pisz. w praktyce zobaczysz o co chodzi wproadach forumowiczów. powodzenia!
  8. Ja słucham tak różnej muzyki że się w głowie nie mieści:) Strachami zaraziłam się niedawno, samej Pidżamy nie słuchałam jeszcze. Teksty Grabaża mi się podobają, nie sa banalne i głupie, choćby powyższy przykład. "Dzień dobry kocham Cię", "Pogrzeb króla" też jest całkiem niezły - (prawdopodobnie dotyczy śmierci Jana Pawła II). Strachy na Lachy mają w sobie też elementy reagge ;)
  9. co to za dziwny temat do dykusji? moze to miał być wiersz..? i się działy pomyliły..?
  10. W Ameryce się zaczęło rok temu, do Polski dosżło dopiero teraz, eh ten Chuck.. ;) Prawdziwy mnie nie denerwuje - denerwuje mnie ten u nas - co sie pod Chucka podszywa
  11. nieśmiertelne szczęście powiesiło się na klamce, którą wkrótce naciśniesz wychodząc good bye milion lat świetlnych - (nie wiem ile gwiazdozbiorów jest stąd do USA) to daleko dla Nas za daleko dziękuję za pomoc Eugen De ;) Julka
  12. przydałby sie moderator, albo wlasnie: zeby uzytkownicy dbali o forum bo taki chuck norri czy inni robia smoietnik, ja tu przez to bywam coraz rzadziej, nie mam ochoty tu przychodzic
  13. no jak zawsze Twoja wersja podoba mi się bardziej od mojej ;)
  14. nieśmiertelne szczęście powiesiło się na klamce którą wkrótce naciśniesz wychodząc good bye milion lat świetlnych (nie wiem ile gwiazdozbiorów jest stąd do USA) to daleko na Nas za daleko
  15. może Ci się skojarzyło ;) ale wiem też, że jest mało odkrywczy i zdaję sobie z tego sprawę ;)
  16. wiersz jeszcze z lata.. już tu był na tym forum w pierwotnej formie.. teraz troszke dojrzał, ale to nic spejalnego.. ;) dzięki Wam za odwiedzinki
  17. tytuł: kochać przez atlantyk upadam miękka pościel wypełnia zakamarki twarzy strach kreśli rozmazany szkic upalnych dni ty - po drugiej stronie oceanu ja - tęskniąc w cieniu orzecha odliczam liście byle do jesieni
  18. mi też nie podchodzi... nie wiem czemu ale przyszłam bo mnie beata na imię ;)
  19. poprawione, rzeczywiście tak lepiej brzmi ;) /był chwilę w warsztacie ale nikt sie nie zainteresił/ ;) dzieki za komantarz...
  20. cwane to niby ze zamieszczasz tu wiersze jako komentarze, ale chyba liczy sie jakosc a nie ilosc.. ? troche to dziala na nerwy....
  21. denerwowały go nawet wąsy z bitej śmietany będzie inaczej nie założę już dziwnych korali do kawiarni pójdę spokojniej na spacer zasznuruję mocno buty refleks(je) możesz schować na inne okazje włosy zepnę ciasno chichot za uszami poskromię buzię pyskatą zamknę na kłódkę w kufrze ukryję impulsywność słów szybszych od myśli więcej nie będę szukać zaczepki wywołują kłótnie o byle co miewałam pretensje więc teraz musi(my) się do mnie od nowa przyzwyczaić
  22. no nie jest za dobrze... :/ nic specjalnego. wtórne słownictwo. nic nowego
  23. mi się to niedopowiedzenie na koncu podoba.... ;)
  24. ale bałagan (!) już to tu było gdzieś na tym forum kiedys ;) fajne, ale coś mi zgrzyta w tych ostatnich dwóch wersach... (jeszcze nie wiem co)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...