Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Julia Zakochana

Użytkownicy
  • Postów

    914
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Julia Zakochana

  1. powiem Ci Stasiu, że to nie żaden zawód... to po prostu... powtórki przed maturą. Przypomniałam sobie tą nieszczęsną Ofelię i tak się to odbiło na moich "(s)tworach" choć tyle przyjemności z tej powtórki - wiersz można napisać ;) który jak się okazuję nie jest taki zły.. pozdrawiam ;)
  2. paciorki mogą być interpretowane dwuznacznie ;) dlatego nie ma tu słowa "różaniec"
  3. Bartku: mogłeś ten wiersz widzieć w warsztacie... poza tym niedawno (tzn ponad tydzien temu ;) ) pojawił się tu inny mój tez związany z Ofelią ;) M. Krzywiak: jakie zvyt sate paciorki... ;)? dziękuję za ślad le mal: cieszę się że się podoba ;) pozdrawiam dziękuję za komentarze
  4. wiersz nieciekawy koszmarna puenta... "oddycham miłością Twą" - tylko trzy wyrazy a tyle - miłość - banał, inwersja robi złe wrażenie, Twą z wielkiej litery a np. (twoje ciało) z małej... nie jest dobrze....
  5. wiersz nieciekawy koszmarna puenta... "oddycham miłością Twą" - tylko trzy wyrazy a tyle - miłość - banał, inwersja robi złe wrażenie, Twą z wielkiej litery a np. (twoje ciało) z małej... nie jest dobrze....
  6. jak zobaczyłam tytuł od razu pomyślałam, że będzie "Dzieciństwo,młodość Dojrzałość i starość." nic nowego... jestem na nie
  7. modły lilii wodnych snują się obok śpiewu wodorostów kaplica ograniczona brzegami wszędzie zimno i mokro od paciorków płynących spod powiek umartwianie ma tu formę obijania się o kamienie nawet nie boli tak bardzo jak nadmiar niepojętych emocji poszłam do klasztoru jak chciałeś kochany królewiczu (twoja) Ofelia
  8. modły lilii wodnych przepływają obok śpiewu wodorostów kaplica ograniczona brzegami wszędzie zimno i mokro od paciorków płynących spod powiek umartwianie ma tu formę obijania się o kamienie nawet nie boli tak bardzo jak nadmiar niepojętych emocji poszłam do klasztoru jak chciałeś kochany królewiczu
  9. bardzo Ci dziękuję za komentarz Espeno, bardzo mi pomogły Twoje uwagi i zgadzam się z Tobą co do tych -ają itd ;) coś z tym porobię jak tylko znajdę więcej czasu pozdrawiam :*
  10. miniaturki uważam za dobre, jesli w oszczędności słów znajdę coś naprawdę mocnego - zaskakującego - fascynującego... tu tego nie znalazłam.. :/ rzeczywiście nie ma "kopniaka"
  11. lilie wodne odprawiają modły wodorosty śpiewają pieśni kaplicę ograniczają brzegi jest trochę zimno i mokro od paciorków płynących spod powiek umartwianie ma tu formę obijania się o kamienie nawet nie boli tak bardzo jak nadmiar niepojętych emocji poszłam do klasztoru. jak chciałeś kochany królewiczu (twoja) Ofelia
  12. cieplej Szymonowi zimę umilasz tulipanami na parapecie leży jakby rozsypane w kokos niedojedzone rafaello mróz dzierga na szybach koronki a za oknem skrzypi pod krokami kołyszemy się jednym cieniem nasłuchując turnauowych dostrzeżeń
  13. robię powtórki do matury i tak sobie przypomniałam przy okazji o tej nieszczęsnej Ofelii... klimaty zimne - przez pogodę między innymi... dziękuje za komentarz;)
  14. jest super! poza tym jak się napisze nowy wiersz to ni kusi, żeby go zaraz opublikować na forum...;) wiersze dojrzewają mi w folderze.. czasem trafiały tu za wcześnie;) limit świetny:)
  15. wow! jakie szybkie jakie porywcze! łuuu ;) świetnie
  16. nakombinowane, ALE to nie są zwyczajnie porozrzucane literki... wiersz ma konstrukcję swobodną ale nie PRZYPADKOWĄ... ciężko ciężko... ale warto posiedziec i się pozastanawiać, poezja to nie tylko wiersze w których się płynie... :) plus co do ewentualnych błędów się nie wypowiem bo sie nie znam i jak dla mnie to moze byc ;)
  17. cieszę się Michale, że jesteś na tak ;)
  18. przyjemny wiersz, ale rym razi. w ogóle nie podoba mi się "kwiat zbawienia" reszta całkiem całkiem
  19. kruszymy nasze życie w nieskończoną ilość chwil ten fragm tez najbardziej mi sie podoba
  20. elza... rzeczywiście ta historia może być zabawna Maćku dziękuję Ci za komentarz ;)
  21. czy zaprzeczenie "nie" jest wstawione wzłych miejscach czy m isie wydaje...? nie powinno być tak? może nie jestem Julią cera moja nie alabaster usta nie rubin oczy białe karły może nie jestem Julią słowa nie złoto myśli wypalone szarością popiołu może kochać nie umiem ból życiodajny w dotyku zamknięty Twojej ciepłej dłoni a tak w ogóle to nihil novi, nie zachwyca
×
×
  • Dodaj nową pozycję...