Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Julia Zakochana

Użytkownicy
  • Postów

    914
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Julia Zakochana

  1. Olesiu nie koniecznie już przybyło, może ewentualnie przybędzie ;) umiera dobry człowiek widocznie w niebie zabrakło aniołów zwyczajnie ukradkiem ktoś odchodzi zamyka oczy jest daleko choć przed chwilą pił herbatę cytował Miłosza z pamięci kłął jak szewc może się wydawać że gdzieś jeszcze zabrzmi głos tylko ulotnie ciszej ciszej aniołowie są wśród nas wystarczy tylko spojrzeć odwrócić się uśmiechnąć by zobaczyć proponuję zmiany ale na układaniu słów i wersów się nie znam - przydałby się Eugen De
  2. może teraz wyjdę na niedokształconą, bo jednak sama piszę wiersze a interpretując miewam problemy z... odróżnieniem podmiotu lirycznego od bohatera. Moja polonistka łapie bardzo za słowa...pewnie ma rację.. Powiedziała tak: gdyby był wiersz: "...jestem kamieniem leżę na drodze wszyscy mną pomiatają" to: kamień jest bohaterem lirycznym podmiotem lirycznym nikt nie pomiata - bo to bohater liryczny jest tu pomiatany... bohater liryczny mówi, że jest kamieniem, a jednak kamieniem nie jest...on tylko mówi hmmm... :/ poplątane :/ /polonistka zagmatwała?/ czyli pisząc interpretację (np. na maturze) wolno mi użyć jedynie stwierdzenia "podmiot liryczny mówi" a jeśli on mówi np. "czuję zapach jabłek śpię spokojnie itd" to nie wolno mi stwierdzić, ze podmiot liryczny czuje zapach i śpi spokojnie? bo podmiot liryczny nie moze czuć i spać on tylko mówi....? no i ja już nie wiem :/ :(:( HILFE!
  3. po pierwsze to skąd wiesz, że autor?? utożsamiasz go od razu z podmiotem lirycznym...? no chyba że znasz autora na tyle dobrze, by stwierdzić że to on jest peelem
  4. kwiatek wśród masowej tragedii debiutantów ;) dobry wiersz
  5. po tej masie, którą przeczytałam wyżej - to w miarę przyjemny oddech ;) nie jest źle - weź pod uwagę rady Mariana i V.Sijki - staraj się nie powtazrać słów. plussuje ;)
  6. czy to jest tekst słabej piosenki hh?? po czo czekac i bez sensu jebac dokładnie - paranoja
  7. słabo, ale myślę, że jak poćwiczysz to będzie z Ciebie ktoś;) powodzenia
  8. co to znaczy? czy to ma sens? gdzie jest więc sens? jaki jest? pytam? czy to coś znaczy? teraz? o poezjo nie ma cię tu... :/
  9. limit 6-dni jest całkiem fajny - takie wiosenne porządki :)
  10. Ja nie rozumiem wypowiedzi Dejakota... :/ co to ma być
  11. ten temat był już poruszany tutaj ja jestem tu jakieś dwa lata i też wiele się nauczyłam...limit 24/h jest beznadziejny bo niektórzy zasypują forum byle czym - liczy sie dla nich ilość a nie jakość... Ewo - na początku byłaś słaba w poezji - tak twierdzisz :) nauczyłaś się... i teraz widzisz błędy innych - słabych - kiedyś byłaś jedną z tych właśnie co mniej umieli - dzieki forum sie rozwinęłas - to normalne ze teraz są gorsi od Ciebie - moze to nie poziom forum tak bardzo się obniżył tylko poziom Twojego pisania się podniósł ;) głównym winowajcą "śmieciarni" jest limit 24/h - początkujący zaśmiecają forum ogromną ilością niedobrych wierszy - i co gorsza niektórzy nie chcą się uczyć - nie przyjmują krytyki, stąd nadal ładują tu swoje nieudane utwory... przydałby się dział dla śrenio-zaawansowanych - czyli tych, którzy już się czegoś nauczyli i nie piszą banałów, ale jeszcze nie umieją na tyle dużo, by zaliczyć ich utwory do poezji współczesnej
  12. mi się podoba, choć nie powiem, że podoba się bardzo. ziarenka tańczące sambe są fajniutkie. Aha... odnośnie komentarza M. Krzywaka: "przyjemnie" nie musi kolidować z tamtym sztormem - ponieważ to oczekiwanie na sztorm :) więc jeszcze jest przyjemnie - póki go nie ma ;) heh pozdrawiam
  13. przeczytałam Twój wiersz - wcześniej się na niego nie natknełam... zostawiłam Ci komentarz ;)
  14. ślicznie, podoba mi się forma i zielone oczy panów o imionach zaczynających się na Sz... zwłaszcza jednego takiego ;) kawa zmiękczająca ciastka i inne bardzo misie ;)
  15. "lecz pamiętaj naprawdę nie dzieje się nic i nie stanie się nic aż do końca* (z nami)" zimą będę karmić siwe gołębie w parku z dłoni pogniecionej jak stary papier malować bielutkim oddechem czasy kiedy drzewa bez zmarszczek nie łaskotały chmur broń się rękami i nogami ona i tak przyjdzie ale czy nawet wtedy mimo szronu na włosach chwycisz za rękę podczas przechadzki bulwarami a oczy będziesz miał dalej malachitowe patrzeć będę na wszystko inaczej ale nie na ciebie kochanie obiecuję * fragm. piosenki G. Turnaua
  16. ach zielone spojrzenia ;) przyciągają i widzę Espeno, że też coś o tym wiesz, skoro pojawiają się i w Twojej poezji ;) pozdrawiam
  17. dziękuję dziewczyny, dla was też buziaczki :) z reszta od razu dla wszystkich co tu wpadną: :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* - a jak by braklo to sie rozmnożą ;)
  18. Dziękuję za komentarze i słowa uznania :) bardzo się cieszę, że wreszcie udąło mi się napisac coś dobrego buziaki dla wszystkich: :* :* :* :* :)
  19. miły dogasa ostatnia świeczka. uśpione cienie podnoszą się do pożegnania. ostatnim aksamitem spływasz po nogach. naciskając klamkę cichutko wychodzisz. zza drugiej strony okna dmuchnięciem w zagłębienie dłoni posyłasz całusa. w pościeli leży kilka rzęs i włosów kilka spojrzeń zielonych których trzepot jeszcze trzymam w palcach. usypiam myśli do jutra z podziękowaniami dla Michała Barańskiego za pomoc;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...