-
Postów
2 103 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Fanaberka
-
pomiędzy, przejazdem
Fanaberka odpowiedział(a) na Lobo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz skojarzył mi się z Różewiczem (kobieta, wojna, flaki, samotność śmierci) i od razu nabrał fajnego wymiaru. . Było o czym pomyśleć przy kawie w ogrodzie ;-) Eeee, spadam nad rzekę, hejka! -
Podobno Strzemiński próbował malować wnętrze oka patrzącego ku słońcu. Jeżeli każdy z nas ma swój własny, unikalny powidok, w dodatku ewoluujący wraz z naszym rozwojem - trudno liczyć na pełnię porozumienia. Oświetlony delikatnie powidokiem słońca - rozumiem, że chodzi tu o rozświetlenie wnętrza - to my sami nadajemy znaczenie naszym powidokom. Natknęłam się na 2 reprodukcje: http://www.muzeumsztuki.lodz.pl/images/wladyslaw_strzeminski22.htm http://artyzm.com/obraz.php?id=1990 Wiersz mnie nie zachwycił, ale chwalę pomysł :-)
-
nie mogę wiedzieć, co z Ciebie będzie, ale spokój radzę "odłożyć na później" :-) Jest w Twoim pisaniu jakaś prawda, zasługująca na zatrzymanie. dzieci z wiekiem charakterem apetytem karmione czasem i nami młodsze planuje przyszłość konikom polnym i teletubisiom starsze chce pisać jak tata dla nich zatrzymuję się w połowie wolność odkładam na koniec Uzasadnienie: 1 zwrotka: zrobiła się bardziej poetycka, chociaż przyznaję że kanibalistyczna trochę :-) Obecność tylko jednej kobiety jest tu oczywista. 2 zwrotka: zmiana kolejności powoduje, że na końcu pojawia się jak tata, które jest łącznikiem między początkiem a końcem wiersza. 3 zwrotka: zatrzymuję się w połowie - jest wieloznaczne, może oznaczać zarówno połowę drogi jak i połowę jabłka ;) "wolność" powiązana z "końcem" również nabiera głębszego znaczenia. To oczywiście tylko jeden z możliwych wariantów pracy nad wierszem. Acha i nie traktuj moich uwag zbyt poważnie, ja niewiele w życiu napisałam ;) Pozdrawiam.
-
ileż tu mięty wiecznie zielone pędy puszczają listki
-
miał ochotę napić się z Chrystusem
Fanaberka odpowiedział(a) na k.s.rutkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jassssne :-) -
miał ochotę napić się z Chrystusem
Fanaberka odpowiedział(a) na k.s.rutkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
stał nad brzegiem różniąc się od innych zastygłych niemłody brudny wyrzut sumienia zrobił krok potem tłum policja lekarz nic do roboty chciał napić się z Chrystusem - kloszard wyciera resztki w brudną chustkę a gliniarz zaraz bierze go na stronę spóźniony pociąg wjeżdżając na sąsiedni peron wyciąga z widowni śmierci nie tylko mnie Uzasadnienie. 1 zwrotka - widać, że stał jak inni, ale to było pozorne podobieństwo. 2 zwrotka - kapitalistyczne sumienie chyba się już trochę przeżyło 3 zwrotka - skrót nie zmienia znaczenia 4 zwrotka - "miał ochotę" - to takie kapryśne. "chciał" jest głębsze, poważniejsze. "resztki" nabierają znaczenia, człowieczeństwo jest tu oczywiste. 5 zwrotka - taka wersyfikacja podkreśla "pociąg", to chyba ma znaczenie. Przedostatnia zwrotka uzasadnia sens powstania wiersza. Podoba mi się. Pozdrawiam Prozaika :-) -
podoba mi się :-)
-
Do wszystkich, których to obchodzi (a propos 9 w skali Beauforta)
Fanaberka odpowiedział(a) na joaxii utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Ja bym zmieniła zapis, np. tak: Mogę się mylić, mogę nie uzasadnić, mogę nie być rzeczowa. Za co przepraszam? ;-D Pozdrawiam. -
przyznam się, że podglądam warsztat :-) zastanawiam się, dlaczego aż tyle tu "przestrzeni". myślę sobie, że można by skrócić środkową zwrotkę. że cząstki fluktuują w jakiejś przestrzeni - to oczywiste. wycięłabym punkt odniesienia - to oczywiste, że jakiś musi istnieć w sytuacji organizacji czegokolwiek. to nieprawda że żyje dla siebie: fluktuacja cząstek jest niezbędna jako punkt odbicia. organizuje przestrzeń Oczywiste jest również to, że się nie znam. Pozdrawiam.
-
zmierzch upierdliwych literatów
Fanaberka odpowiedział(a) na Piotr Rybczyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:-) Ostatnia zwrotka obrazowa, niestety. Pozdrawiam :-) -
lasy odrastają. Pozdrawiam :-)
-
palma odbija.....
Fanaberka odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
weź do ręki jutro będzie niczym życie jest miękkie ale krótkie a szczęście to odrobina wysiłku :-) -
czas jest kluczowy
Fanaberka odpowiedział(a) na Spiro utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To jest o seksie w specyficznych, dość jasno określonych przez Autora okolicznościach. Wiersz lekko wstrząsający. Podoba mi się. Pozdrawiam. -
Zajrzyj: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=56939#dol Tylko wiesz, tamten autor nie od dziś używa pióra. Ale zawsze warto przyjrzeć się jak ludzie piszą. Pozdrawiam :-)
-
Witaj Lobo, fajnie Cię widzieć na zielonej stronie :-) I jaki wiersz! Pierwsza zwrotka nie mniej zmysłowa niż Twoje wiersze konkursowe, a w ostatniej niemal rekolekcje. ;) O technice nie wspomnę. Gratuluję.
-
skaranie Boskie z tym psem [haiku]
Fanaberka odpowiedział(a) na Fanaberka utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
żaba znad stawu chrzęści w paszczy Paskudy miażdżony głośnik -
my ludzie z Atlantydy
Fanaberka odpowiedział(a) na Magdalena Niemirka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wiesz co Ci powiem? Siedzę tu od kilku minut i właściwie z przyjemnością:-) Wiersz wymaga strzyżenia: "Trzepoczace skrzydła ANIELSKIE", czy "nieśmiertelność" trzeba usunąć - w takim zestawieniu są obecnie uznane za kicz i warto spróbować ich unikać. Temat tunelu z jasnym światłem również nie jest nowy, ale pomyślałam sobie, że gdyby wiersz przeredagować, zamiast oznajmiać - podawać w wątpliwość - mogłoby wyjść całkiem nieźle. Warto też unikać powtarzania, dopowiadania. (np. wystarczy słowo "pochód" na pokazanie ruchu, "kroczenie", "ucieczka" to tylko niepotrzebne kręcenie się wokół tematu. Na szybko tyle mi zostało: może z czegoś skorzystasz. :-) my ludzie z atlantydy w pochodzie cieni jak dostrzec światła wskazujące drogę powoli coraz głębiej przez ciasne szczeliny czy znajdziemy tunel z jasnym drogowskazem im dalej tym bliżej życia przeżywanego po stokroć karta po karcie czy odkryjemy siebie czy śmierć zabierając świadomość czasu pozostawi nas zawieszonych pomiędzy sekundami Pozdrawiam :-) -
sen- mara
Fanaberka odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oj, Stasiu, o ile pamiętam - puch młodzieńczy nie jest taki znowu beztroski, ale w tym wierszu jest ok :-) wydaje mi się też, że sny niczego nie muszą, to słowo bym obcięła. od snów wymagam mniej niż od siebie beztroskie i lekkie jak puch młodzieńczy pełnią rolę pocieszycieli Pozdrawiam :-) -
Hmmm :-DDD
-
puściły...jak pąki...
Fanaberka odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie za piękne "się" na końcu pierwszej zwrotki. "tu" też takie sobie. Zdrobnienia chyba mogą być, podkreślają obecność dzieci. Trochę rytm siada, może go trochę poprawić. Dołki na trawie dwie ławki I dzień jest taki słoneczny Usiądę koło sadzawki tu chętnie bawią się dzieci Mewki na stawku i kaczki Słońce nareszcie przypieka Więc twarz wystawiam jak placek Tak długo na to czekam Zaślepia mnie promień słońca Wiaterek sobie zawiewa Ktoś mnie bezczelnie zaczepia na ucho niestety nie śpiewa -Widziała pani że dzieci w łabędzie bawią się w stawie? Słońce ostro w oczy świeci Zemdlałam z wrażenia prawie -Tak sobie w czasie przerwy zagadać do pani chciałem jednak puściły mi nerwy odpowiedziałam ciałem W trzeciej zwrotce inwersja w pierwszym wersie, w zestawieniu z drugim chyba by nie przeszkadzała. Z dużymi literami na początku wersów też jest maleńki nieporządek. Miły wiersz, Stasiu. :-) -
wytarta gleba zadymione powietrze nie ma nikogo Pozdrawiam :-)
-
Hmmm, no cóż, po pierwsze: wolność :-) "Ale nie czuj mnie" - pozwala się domyślać płci i wieku Autorki :-) Szukam jakiegoś fragmentu bardziej poetyckiego, ale cóż. Pokora, skaza - w takim zestawieniu są do natychmiastowego wyrzucenia z wiersza. Tak to bywa z początkami. Nie zrażaj się tym komentarzem, chcesz pisać - szykuj skórę na baty :-) Pozdrawiam.
-
To jest dobre. Tekst sceniczny, z dobrą choreografią byłby super. :-)
-
a jednak się kręci
Fanaberka odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Faktycznie, cholery można dostać. :-D. Fajny fragment. Wzrok papuzi - tego nie łapię, dziób papuzi kręci mi się po głowie, ale może za późno dzisiaj. Pozdrawiam :-) -
jasne :-)