Cały Witek. To jedna z piękniejszych wypowiedzi tutaj. :-)
Wiesz, Witku, ja chyba rozumiem co tu chcesz powiedzieć. To jest piękne, ale ilu z nas poznało tę skałę?
Cytowany tu dekalog stworzył koneser, profesjonalista, który raczej nie zamierza równać się z twórcą Dekalogu. To zbiór wskazówek dla tych, którzy wykuwają figurki i sprzedają za bezcen na pobliskim bazarze, a chcieliby w centrum handlowym, a może nawet w uznanej galerii. Jest potrzebny – choćby po to, żeby nie marnować cennego materiału. To wskazanie drogi tym, którzy jej poszukują, a nie chcą kluczyć po ślepych korytarzach ani wyważać zamkniętych drzwi.
Czytam ten dekalog i odkrywam, że wiersze, które naprawdę mi się podobają, spełniają większość zasad.
Ciekawa jestem tego Twojego, postaram się nie przegapić :-)
Pozdrawiam.