-
Postów
2 103 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Fanaberka
-
ten fragment bardzo :-)
-
Wyniki konkursu "na peana"
Fanaberka odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Hmmm, nie cierpię przegrywać. :-D Cóż, z bólem przyznaję, że wygrali najlepsi. Gratuluję Zwycięzcom i Jurorom :-) -
Dziękuję Państwu za pomoc i uwagi w warsztacie :-) http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=55021#dol
-
o zmierzchu z okien stacji widziałam plaże rozścielone gładko jak małżeńskie łoża wyrosłe z wieku bezimienne małże w jasnych warkoczach wiru chłonne nosicielki letnich strumyków słonego mułu i przeczuć że nie ma na co czekać w ciemności kiedy nikt nie patrzy rytuał przemiany piasku w perłę kończy się ciałem sezon niestrudzonych poławiaczy muszelek pan od geografii na zapleczu zwija mapy obiecanych lądów i żaden program żaden plan nas nie obejmie jeżeli sami siebie nie ogarniemy nie pojmiemy otoczak telefonu układa się w dłoni jak wyłowiony kamień którym można strącać lekkie gniazda i który mógłby stać się węgielnym także
-
Cień drzewa
Fanaberka odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Eee, pozwoliłam sobie, najwyżej będzie trochę śmiechu. Pozdrawiam. -
dialog wieczorny
Fanaberka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cześć Anka. Jaki ładny wiersz :-) A może w trzecim wersie wystarczyłoby: widzę niepewnośc w kącikach - w kontekście drugiego wersu i tak wiadomo, że chodzi o usta. Wydaje mi się, że jest jakaś niekonsekwencja, jeśli chodzi o interpunkcję, ale może zamierzona. Pochwała :-) -
Dziękuję, Jacku, miło mi. Fanaberka.
-
ja bym zniknęła "obiecanych" od pana. czyli "zwija mapy lądów" nie podoba mi się ten wers "jeśli sami siebie.." taka juz filozja ławowa na kawowa ;) i na koniec ten przybój to już bym wyciepła "jak kamień którym można strącać lekkie gniazda i który mógłby stać się węgielnym także" a czego by nie? żadnego pyskowania hihi. dobry wiersz, czemu miałabym na niego krzyczeć. masz Fano taką podspodnią słodycz w pisaniu i subtelność. nie oznacza to ze wiersze są słodkie, tylko sa bardzo bardzo kobiece. dotykają niesłychanie delikatnie. podoba mi się takie pisanie co nie oznacza, ze mi sie wszystko podoba ;P cmokam Paskudę :)) Przybój zniknie, masz rację. Przyjrzę mu się jeszcze przed wklejeniem, może jutro. Dzięki Jo anno, to było miłe. Fana :-)
-
A w ogóle to błe i fuj. ;)
-
Z psinką jest różnie, przypływy i odpływy, jeszcze nie ma pewności jak to wszystko się skończy. Czasem potrzeba odskoczni. Nie wiem czy nie za bardzo napuszony momentami, ale jakoś nie mam pomysłu na poprawki. Dziękuję :-)
-
Faktycznie widzę tu co najmniej dwa "jaki". Jednego trzeba będzie ustrzelić przed wklejeniem na forum. dzięki :-)
-
i napyszczę? :-D dzięks.
-
Tak, małże, muszelki, czy gniazda na plaży były na blogu w kilku kawałkach prozą. A pan od przyrody wzięty żywcem ze szkolnej akademii :-) Dzięki :-)
-
uczymy się
Fanaberka odpowiedział(a) na Jego Alter Ego utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wybrałam fragmenty, które tworzą obrazy i być może z tego względu przemawiają do mnie. A to wydaje mi się be: Pozdrawiam :-) -
Zgodnie z regulaminem to termin był do wczoraj, ale miejmy nadzieję, że Żiri się ugnie w obliczu ;)
-
o zmierzchu z okien stacji widziałam plaże rozścielone gładko jak małżeńskie łoża wyrosłe z wieku i bezimienne małże w jasnych warkoczach wiru chłonne nosicielki letnich strumyków słonego mułu i przeczuć że nie ma na co czekać w ciemności kiedy nikt nie patrzy ceremonia przemiany piasku w perłę kończy się ciałem sezon niestrudzonych poławiaczy muszelek pan od geografii na zapleczu zwija mapy obiecanych lądów i żaden program żaden plan nas nie obejmie jeżeli sami siebie nie ogarniemy nie pojmiemy otoczak telefonu układa się w dłoni jak kamień wyłowiony w przyboju którym można strącać lekkie gniazda i który mógłby stać się węgielnym także
-
O przepraszam bardzo. Mój wytwór konkursowy nikogo nie wyśmiewa. Zabawna wydała mi się sytuacja, kiedy były premier, lubiany i ceniony, po przegranej walce z panią Waltz, nie mogąc znaleźć pracy, wraca do zawodu nauczyciela i realizuje pomysły swojego dawnego podwładnego. Nie mam ambicji równania się z Laskowikiem czy Pietrzakiem, (już ich trochę pozapominałam), ale to nie jest tekst wyświechtany, wypraszam sobie. I jak to jest? Politycy pod ochronę, a poetę, choćby początkującego, można ujeżdżać do woli? ;-D tutaj osłabłam
-
No dobrze, w takim razie edytuję tamten wpis. :-D
-
Nie, nie poddam się bez walki! Szanowni Jurorzy, czy przyjmiecie erratę? Taniec towarzyski czyli wzloty i upadki [pean konkursowy] Kazimierzu z Pisia, belfrze z górnej półki, w "Tańcu z gwiazdami" zdobywco laurki! W walcu na stolcu poślizgnąłeś się, ale ku koalicji i młodzieży chwale wróć do Gorzowa wprowadzać mundurki!
-
Hmmm, no cóż, chyba muszę się pożegnać z nadzieją na tę książkę. :-D
-
Taniec towarzyski czyli wzloty i upadki [pean konkursowy] Kazimierzu z Pisiora, belfrze z górnej półki, w "Tańcu z gwiazdami" zdobywco laurki! W walcu na stolcu poślizgnąłeś się, ale ku koalicji i młodzieży chwale wróć do Gorzowa wprowadzać mundurki!
-
Gatunkowo klasyczny neurotyk
Fanaberka odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ten wers przekonuje mnie ostatecznie, że czasem warto zrezygnować z rymów. Eee, Oxyvio, pretensje do świata? całego? - najgorszy fragment, dziecinny taki. To jest OK. Wejście w inny wymiar. Pozwala spojrzeć z innej perspektywy na cały wiersz. Jak dla mnie wiersz zbyt dosłowny, ale przynajmniej o czymś. Pozdrawiam. -
Super!
-
Rocznik 1986,
Fanaberka odpowiedział(a) na Iza Smolarek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Klasa. Gratuluję. -
cholera, a zlew zajęty :-D