Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zofia Honey

Użytkownicy
  • Postów

    612
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zofia Honey

  1. Witaj Jacku, jak Stefan, a za to: " marzy mi się mustang gdy taki okuleje nikt takiego nigdy nie odda do rzeźni " powrócę z plusem niebawem. Pozdrawiam serdecznie
  2. Zgrabna miniatura z powszechnie znanym "odkryciem" w puencie - ale jego zapis niczego sobie - udzie :) Przeczytałam opinie i nie znalazłam odpowiedzi - czyżby dla wszystkich tytuł był jasny i tylko ja nie jarzę? Pozdrawiam serdecznie
  3. Witaj, lubię Twoją poezję, jest klimatycznie charakterystyczna. Pozdrawiam serdecznie PS Jak dostanę możliwość punktowania - wrócę.
  4. Mi się podoba tak jak jest, wydaje się szczery i emanuje prawdziwymi emocjami, co lubię. Jak już będzie taka możliwość, wrócę zapunktować. Pozdrawiam serdecznie
  5. Pierwsze dwie strofy podobają mi się - rytmicznie, ładne rymy, z humorem. Dalej nie za bardzo, zbyt rozwleczone. Gdyby pomysł oprawić trzecią, skondensowaną strofą i lepszą puentą niż obecna - myślę, że byłoby fajne. Pozdrawiam ciepło
  6. Dziękuję, że zajrzałeś - miło mi. To jeden z takich wierszy "pisanych chwilą", więc bardzo niechętnie odnoszę się do szlifowania. Niech zostanie jako element przeszłości w stanie takim, jak powstał. Emocje (jakieś) są zawsze - nie zawsze natomiast je widać na twarzy. Pozdrawiam ciepło PS Masz zamiar zobaczyć pozostałe? Te nowsze są w Z.
  7. Jacku, który Ali mam przeczytać przed Twoim?
  8. Dziękuję :) Nie ma sprawy. Jak będą jeszcze jakieś szlify, z przyjemnością podmienię znów :)
  9. Witam faraonie! Co słychać w Twoim Państwie? Dziękuję za wizytę i ocenę. Zapraszam także do "Edukacji" - to coś specjalnie dla Ciebie :) Również pozdrawiam
  10. Też nie czuję się kompetentna, komentarz jest napisać trudniej niż wiersz. Doskonale to rozumiem i tym bardziej jestem wdzięczna za "wiersz mnie urzekł, swoją melodyjnością, lekkością, finezją" - bardzo dziękuję. Pozdrawiam serdecznie
  11. Na tej stronie jeden z nielicznych wierszy, w którym muzyka dotarła do mnie przed treścią. Dodając autora do ulubionych pozdrawiam ciepło.
  12. Zaznaczone - zbędne treści, mozna je usunąć bez szkody dla całości. "Mawiają, że człowiek się uczy na błędach więc zbytnio zdarzeniem się tym nie przejąłem" - lepiej, gdy się jest po czasowniku Mawiają, że człowiek uczy się na błędach, więc zbytnio nie przejąłem się tym zdarzeniem, Wielokropek na końcu też niepotrzebny, treść jest czytelna i bez niego. Czuć prawdziwe emocje. Lubię wiersze nimi nasycone, bo nie są sztuczne. Pozdrawiam
  13. Nie szkoda czasu na takie wątki?
  14. Ta mi się podoba najbardziej :) Daję na pierwszą stronę. Pozdrawiam ciepło
  15. Ciekawy tekst. Można go różnie interpretować. Jest w nim zamaskowany pewien rodzaj napięcia, wersy: " płynna sztuka performance’u" i "improwizacja w czarnych rękawiczkach" wiele mówią o wzajemnych relacjach w związku a niedopasowanie w puencie można odczytać przenośnie. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam nocnie
  16. z tramwaju - literówka
  17. Może poproś redakcję serwisu o poprawienie błędu w tytule
  18. Trochę o warsztacie: Minusy Rymy gramatyczne: skradają - wygrają kryje - zabije osłodzi - ugodzi przegranej - zadrapanej to rymowanie po najmniejszej linii oporu. Taki warsztat poetycki od razu zdradza nowicjusza. Natomiast "łzy-schły" czy "ciska- igrzyska" - ładnie. Sprawa druga - średniówka. Większość wersów ma po 12 sylab, podzielone 6+6 np.: Gdy wstać usiłuję, o ziemię mną ciska Nie da mi odlecieć, odfrunąć, pomarzyć Tylko gorzka wódka nostalgię osłodzi Po straconej nadziei w potyczce przegranej Lecz na krótki moment bólowi ugodzi. Gdyby takie metrum było w całym wierszu, byłoby ok. - ale nie jest. Sprawa trzecia: np. "łzy płynące po twarzy" - wystarczy "łzy", reszta to oczywistość Teraz plusy Duży potencjał - moje pierwsze wiersze były dużo gorsze - więc jak trochę poczytasz, natępny wyjdzie lepiej. Może ten sam pomysł raz jeszcze, na nowo - spróbujesz? Pozdrawiam ciepło PS Jeśli czymś uraziłam - z góry przepraszam - nie chciałam.
  19. słownik: "nuż daw. wykrzyknik komunikujący, że coś się nagle, nieoczekiwanie i zarazem w sposób gwałtowny zaczyna" Mam wrażenie, że w tekście nie chodzi o "nóż" do krojenia tortu. Pozdrawiam
  20. fajny - pociągnę go dalej: ej, ugra tak żyłka, jak łyżka targuje pozdrawiam
  21. Po tamtych trzech - ta mniej błyskotliwa, ale ujdzie... Pozdrawiam
  22. Jak następna miniatura (ta jest trzecią) będzie równie dobra - przeczytam wszystkie:) pozdrawiam rozweselona
  23. I ten niezły - dzięki za uśmiech pozdrawiam
  24. hihihi - dzięki temu tekstowi zacznę wędrówkę po stroni w super humorze - dziękuję :) pozdrawiam rozweselona
  25. Dziękuję za drugi zapis, myślę, że dla początkujących poetów to świetna lekcja :)) Jest już na pierwszej stronie wersja poprawiona, ale myślę, że jeszcze nie końcowa, bo nadal w niektórych wersach średniówka jakaś taka roztrzepana jak zakochana panienka. Skoro w trzynastozgłoskowcu przeważa 7 + 6, to niech będzie konsekwentnie. Dlatego w wersach pierwszym i przedostatnim lepiej byłoby: "Po latach mi została tylko villanella" , "wtem po latach powraca tamta villanella". Natomiast druga strofa zupełnie mi nie brzmi, Może tak: "Jesień. Samotny wieczór, a ta we mnie śpiewa, że nie liczą się w życiu ulotne pieniądze, tylko o nas piosenka czyli villanella." Jak myślisz? pozdrawiam ciepło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...