Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zofia Honey

Użytkownicy
  • Postów

    612
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zofia Honey

  1. Konkluzja super, ale dalej się nie zgodzę - ważna jest również forma, tak samo ważna jak treść. Jeżeli są świetne treści podane niechlujnie, to należy treści zachować a resztę doszlifować i tyle. Pozdrawiam dyskutantów
  2. Zostawiam jeszcze plusika i pozdrawiam
  3. Doszłam do wniosku, że jednak ta na pierwszej stronie bardziej mi się podoba. Mimo, że sylabotonik, to jakoś nie przekonuje mnie II strofa, a konkretnie "koniec", który to rym nie współgra tak dobrze jak "pieniądze" - może, żeby stopę zachować, coś w rodzaju "mieć pieniądze", brać , bierz itp. - jak myślisz? Na razie jeszcze nie podmieniam. Pozdrawiam ciepło
  4. Marku Sylabotonik zrobiłeś jak się patrzy :) Ale wzorcowa to jeszcze winna mieć refreny powtarzane w całości :) Mam ją dać na pierwszą stronę?
  5. Proszę mi powiedzieć, w którym miejscu "oczy szczypią" z powodu "infantylności" i które znaczenie szczypie bardziej: 1. naiwność i niedojrzałość w zachowaniu osoby dorosłej 2. patologiczne zahamowanie psychicznego rozwoju człowieka? Ciekawa jestem ogromnie Dziękuję za przeczytanie i ocenę pozdrawiam uśmiechnięta
  6. Ciekawa jestem. Również serdecznie pozdrawiam
  7. Dlaczego nie na Zetkę? Czyżby tu było użytkowników mających dzieci lub wnuki? Jeżeli go napisałam niezbyt sprawnie, to bardzo proszę o wskazanie błędów - minusowanie nic ani mi nie daje ani czytelnikom. Dotkliwie odczuwam brak konstruktywnego komentarza. Dziękuję pięknie za przeczytanie i ocenę Pozdrawiam zawiedziona
  8. Wiem, jak to jest - mnie też pasje w całości "pożerają" - opamiętuję się dopiero wtedy, gdy doba robi się za krótka i nie ma czasu nawet na sen. Pozdrawiam
  9. Wierszyk przeznaczony dla dzieci. Napisałam go, jak były małe - dzisiaj wszystkie są wyższe ode mnie. Pomyślałam, że skoro za oknem biało, to wpuszczę czytelników na manowce. Dziękuję za przeczytanie i ocenę Pozdrawiam serdecznie
  10. Mi się podoba, oprócz jednego wersu. Gdzie może byc łza jak nie w oku? I jeszcze zagłusza-porusza taki sobie rym. Poza tym cudzysłów chyba tez zbędny - i tak wiadomo, o co chodzi. Aha - jeszcze interpunkcja i duże litery do poprawy. Pozdrawiam nocnie
  11. Pomieszane czasy, nierytmiczny, o dreszcze mnie nie przyprawił. Nie wiem, czy w przedostatnim wersie nie powinno być "smakuję"? Pozdrawiam
  12. Mi to podoba się - jest pomysł, a nawet trochę humoru nieśmiało prześwituje - chyba dlatego nie wszyscy go dostrzegają :) Pozdrawiam serdecznie
  13. Michale, czyżbyś sprawdzał system? Ale w ten sposób dział P będzie zaśmiecony. pozdrawiam zmartwiona
  14. Dziękuję Haniu - widzę, że umiesz szybko zdiagnozować chorobę i zastosować skuteczne leczenie.
  15. Skupmy się na podkreśleniu. Wąż (grożny, drapieżny gad) oplata - ofiara ma raczej marne szanse na ratunek a dalej jest "cudna błogość" - mi to po prostu nie pasuje. Pozdrawiam ciepło
  16. Również słów nie znajduję, by swój zachwyt wyrazić
  17. To jeden z moich ulubionych. Pozdrawiam Alu
  18. Bardzo mi się podoba Pozdrawiam Zosia
  19. Już idę :)
  20. Dalej mi się podoba :) Pozdrawiam Zosia
  21. Witaj Jacku, jak Stefan, a za to: " marzy mi się mustang gdy taki okuleje nikt takiego nigdy nie odda do rzeźni " powrócę z plusem niebawem. Pozdrawiam serdecznie
  22. Kto to pierwszy zbada? Moc czegoś białego (wygląda jak wata) prószy na całego zamieniając trawę w dywany białawe, a żartowniś wietrzyk stosy na nich piętrzy. Na spacerze razem brodzimy w murawie unosząc do góry puchu śmieszne chmury. Pytają mnie dzieci mocno zadziwione: Mamo, co to leci? Tak pylą topole.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...