Marek Ciućka
Użytkownicy-
Postów
215 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marek Ciućka
-
święte słowa i tu się zgadzam pozdrawiam.
-
z cyklu: fragmenty kobiecości [1 i 2]
Marek Ciućka odpowiedział(a) na Ona_Kot utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
[3] - natura jak kot się skrada, ocierając się o ciebie znaczy swoją własność. ... ach kobiety, kobiety... -
****
Marek Ciućka odpowiedział(a) na Catalina Acosta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Spowodu kobiety Adaś w Raju narozrabiał, Troi też na dobre historia z piękną Heleną nie wyszła, przykładów jest wiele... Panowie nie patrzcie w te kocie oczka, bo i wam się coś przydarzy... W najlepszym wypadku tylko podrapią ;) -
Oda do P.
Marek Ciućka odpowiedział(a) na Kinga Izabela utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Pierwsze wrażenie to ślimak, ale ślimaczki są obślizłe, więc może to "jeleń" [rogacz]? Ale tu namieszałaś... Boże, Kingo! Co to takiego? -
Lubię tego Twojego pająka i zazdroszczę mu ;) Zakręciłaś nie tylko półmyślowe firanki, a ja pochwalam takie uniwersalne teksty...
-
Może to nie Fata i nie Upojny Wieje Wiatr, ale jest coś co każe myśleć i chyba to chciałaś osiągnąć tym szyfrem słów... Podoba mi się kierunek w którym zmierzasz, tak trzymaj ;)
-
wiersze są wszędzie
Marek Ciućka odpowiedział(a) na Mirosław_Serocki utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ogórki może następnego dnia ... -
wiersze są wszędzie
Marek Ciućka odpowiedział(a) na Mirosław_Serocki utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Strzał w dziesiątkę! Moje wiersze ser uwielbiają - w końcu to najciekawsza kombinacja z białym winem. Polecam Reńskiego Reslinga z serkiem z lodówki Pana Mirosława... -
moja kreacja = moje szaleństwo
Marek Ciućka odpowiedział(a) na Agnieszka_Przypadek utwór w Wiersze gotowe
Ja też nie, ale wiem już, że nie jestem sam... Dziękuję za wspomnienia najpiękniejszych chwil w moim życiu. -
Rewelacja... pierwsze cztery wersy do mnie nie przemawiają jednak: dla mnie napisane z samej głębii duszy, nawet komentować nie trzeba. cmok...
-
szczerze powiedziawszy bardzo podoba mi się ostania strofa, jednak pierwsza jest fatalna... sorki :(
-
my, dzieci pustyni...
Marek Ciućka odpowiedział(a) na Maja Jaszczurka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Za samą pustunię masz ogromniastego "+"... Wydaje mi się, żę trochę się zakręciłaś w 4 ostatnich wersach - a mogło być tak dobrze. Druga strofa jest rewelacyjna i co z tego, że prozaiczna... Może te 4 ostanie wersy poprostu usunąć? Pozdrawiam ;o) -
Rozumie to jako ograniczenie do multimedialnej samotności... Jakie to dziś powszechne, jednak pięknie to ująłeś... MC.
-
Gwałt
Marek Ciućka odpowiedział(a) na Bartosz_Cybula utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzięki - teraz przyjemnie się czyta - wielki "+" dla ciebie... -
Nie zgadzam się z przedmówcą, o miłości pisano wiele i wiele pisać się będzie. Jednak każdy z wierszy odkrywa jej nowe arkana...
-
Musiałbym powtórzyć, więc cytuję:
-
Mądre słowa Agato - wielki "+" dla Ciebie...
-
Gwałt
Marek Ciućka odpowiedział(a) na Bartosz_Cybula utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ten jeden wers zepsuł całą Twoją pracę. Proponuję: "Uderzył ją w twarz" Z twojej wersji wnioskuję, że autor niewiele się różni od bohatera. -
Krótko i na temat - podoba mi się bardzo...
-
meandry
Marek Ciućka odpowiedział(a) na Mirosław_Serocki utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Potwierdzam opinię Kotki :o) -
Spodziewałem się zaskakującego końca, ale tu mnie kompletnie rozbroiłaś. Mam nadzieję, że niedługo będę mógł poznać więcej Twoich wierszy ;)
-
Strasznie to pesymistyczne... - o zakończeniu wypowiadał się nie będę [jak zwykle ciekawe]. Postaraj się podzielić ów wiersz na strofy, np.: Utkana czarną nicią przeznaczenia jak w sieci pajęczej próbuje zawalczyć o swoją wolność. Lecz czym są trzepoczące skrzydła mej duszy? Powoli i delikatnie nawijam na palec cieniutkie żyłki by skrócić cierpienie. Potrzebuję ostrza by na zawsze zażegnac tą ścieżkę. Czyż nie jest wyraźniejszy? Decyzja jednak należy do Ciebie droga Autorko...
-
Znów mnie zaskoczyłaś - a już myślałem, że złamałem twoją enigmę... Nie ropływaj się na poddaszu przy tym kochanku i nie oszukuj, że nie umiesz czytać między wersami, bo między nimi ukryłaś pointę tego utworu Tero ;)
-
Jak zawsze koniec rewelacyjny - zaskoczyłaś mnie. Zastanawiam się nad tytułem - rozumię, że to Twoja wizja totalnego końca...
-
A mnie się bardzo podoba... Metafor może i brakuje, jednak i bez nich nieźle pobudza wyobraźnię... Zakończenie jest rewelacyjne Alessio... Będę obserwował Twoje prace - MC ;o)