
Marek Hipnotyzer
Użytkownicy-
Postów
780 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marek Hipnotyzer
-
Nazwijcie to modlitwą
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ja w takich wypadkach przerywam -
Nazwijcie to modlitwą
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niski poziom go nie ujął mój komentarz go nie ujął w sumie, no dobra... -
Nazwijcie to modlitwą
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie mają znaczenia! Chodzi o to, żebyś rozpoznał autora tego genialnego wiersza na ulicy! -
Nazwijcie to modlitwą
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mogę nadal się modlić po cichu, składając dłonie ale byłoby to tak, jakbym pisał do szuflady wiersze żyję w świecie w którym nieważne jest co mogę wyciągam dłonie ku rozpędzonym samochodom chodzę po cmentarzu jak po parku i kładę się na grobach zaglądam twardo w oczy warczącym menelom wielki jak cegła wyciągając telefon ( połyskujący wyciągając telefon - wersja dla wrażliwych ) co mi zrobicie, gdy wybuchnę jak granat? nie będziecie już przecież żyli nie wierzycie teraz, że modlę się za was bluźniąc przeciw każdej chwili ( nazwijcie to modlitwą ) -
nazwijcie to strumieniem
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
otwarta na pierwszej stronie książka "Kompleks Portnoya" przeszywa mnie dreszcz, niezbyt mocny skończył się zacząłem ostatnio cynicznie bawić się z miłością planuje zamiast płakać zaciskam zęby, zamiast gryźć dywan studium buntu przeciw rodzinie Bogu, który nie wiadomo czy istnieje zauważyłem podczas czytania że ciągle jest jutro, że ciągle żyje jutrem które potem ( to jutro ) rozmazuje się nagle by niewyraźnie stać się "dzisiaj" w którym znowu myślę o jutrze, czyli pojutrze czternastolatek mówi: Mamo, religia to opium dla mas. ale jeśli tak to czy człowiek nie jest tylko masą mięsa i kości i nie mam prawa pisać płakać stękać czymś na kształt duszy tworzyć coś na kształt życia bywało, że wierzyłem i cierpiałem teraz nie wierzę i boję się Chcę coś postanowić mocno i stan... ( jakbym wygłaszał przemówienie) ale okej - stanowczo nie odpuszczę tego życia będę je gryzł zębami jak miałem gryźć ten dywan aż rozbolą mnie plecy i będę mógł z czystym sumieniem położyć się w grób przed minutą nie wiedziałem po co włączam komputer zacząłem powolutku od kilku liter a teraz się ciągnie , ciągnie dlanikogonieciekawe to moja licentia poetica po co ma być ciekawe? grunt by wysypać to z siebie jak owies na tory ( Lepper? ) -
Świat to za mało
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czasami tak siądę i zastanawiam się: gdzie też żyję? świat - wersja hardcore? widziałem to na filmach dokumentalnych teraz jest tylko hard porno a potem pozostaje wstyd i niesmak jak po Samsonie Jankowskim? jak po Lwie wstyd za ten świat za życia sens za ten wiersz -
credo?
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
obolałe jest to, co prawdziwe i jak dziwka zdradliwe dziwka bez płci jest to całe pożądanie przez Los nasze życie pisane na kolanie dzisiaj kocham a jutro? to zależy od Ciebie jutro może Cię nie poznam i czemu? nikt nie wie chcę bez reszty skoczyć bez reszty się pogrążyć kac nie ma tu nic do rzeczy niech się dzieje co chcę niech świat kończy się nie żyje, kto w nic nie wierzy -
Jajo
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ołtarze, witraże plus nieskończoność dpi jak w jaju przeźroczystym miłały moje dni jak w Raju wirtualnym bez śmierci i krwi co znaczy łaknąć? miałem tylko tęsknoty poronione, puste mojej duszy wymioty co znaczy kochać? ty to Julia Roberts nigdy Cię nie spotkam? dlaczego? no powiedz! co znaczy cierpieć? jestem niezniszczalny na wszystko mam sposób idealnie banalny rzeczy nie ma, świata nie ma życia nie ma, mnie nie ma trzeba wszystko teraz zacząć od nowa do wirtualnego jaja już się nie chować -
okulary
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie wiem kim jesteś i czy dla Ciebie prawda jest jak przecieranie okularów czy masz czasem wrażenie pustki i oddech grobu odczuwasz po małej śmierci czy czasem czujesz się gorszy w obliczu duchowych mistrzów czy też dziś postanowiłeś że będziesz mały, coraz mniejszy niezaleznie od tego, czy coś jest za chmurami czy czasem Ci po zwierzęcemu głupio że śpisz, nie czytasz, zazdrościsz rzucasz gromy na ludzi w samotności może tylko płacz przeczyszcza twoje oczy a może swoją marną wolę przybijasz codzień do krzyża nie tylko go niesiesz może boisz się przyszłości czekasz tylko ciepłych ramion może ktoś dzisiaj postanowił że zniszczy Twoje życie tak bezpretensjonalnie beztrosko może tak jak .... kolejny dzień wydaje Ci się skokiem o tyczce odpowiedz coś ty moje w lustrze umysłu odbicie mój odbiorco kosmicznej wiadomości nie potrzebuje bóstwa tylko kogoś komu nie będę musiał wystawiać dłoni z pazurem -
7 lat
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dzięki myślałem, że to tylko osobiście ważny gniot. -
7 lat
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kto wie, że przyjdzie kiedyś "za późno" ten wierzy i nie przysięga nigdy próżno obiecałem ci przyszłość, by odciążyć siebie samego - by się nie wykończyć ale ta przyszłość nadejdzie musisz wierzyć w to święcie -
****
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
każda chwila kurczy się przy Tobie wgapiona w telewizor egoistka która nawet nie myśli już o sobie tylko o swoich strasznych myślach nie pozwalasz uczuciom płynąć w żyłach mojego organizmu zamiast krwi pompujesz zółć i kończysz, zrywasz wszystko wsadzasz szpilę w serce przerywasz każdą myśl więc już nigdy więcej nie mów o mnie - Syn -
piosenka?
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Każdy oddech wypełnia niepewność Wolno, razem - wchodzimy w ciemność Nie słyszymy granic, unikamy wzroku Nie musimy bać się każdego kroku po co marnować czas…? Kto jeszcze daje wiarę starym marzeniom Na śmietniku planów, porastają ziemią Nie ma już drogi i nie ma też strachu Unikamy spojrzeń, unikamy uczuć -
NO BO ( do czytania przy muzyce)
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no bo - bo no - tekst lidera u2 - dlatego przy muzyce -
Cudze myśli
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Co widzą dusze nasze jest źródłem myśli co oddzielnie od duszy Zamknięte w hermetyczny rozum co pamięć chowa reguły wykuwa i Normy. By umarły nasze dusze te boskie ziarna w nas poprzez nieustającą wojnę z Terroryzmem Wyobraźni. -
3 miliony
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
masz już plan jak czerpać używać nie zwariować? czy też uzależnisz od siebie kolejne osoby? co zrobisz, gdy dotaniesz swoje trzy miliony? -
uśmiech
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i wylano wiadro pomyj na łeb marzeń Twoich cyjanku dodano do słodyczy życia Twego ale połknij Tę truciznę jakby była śniadaniem nie ma nic lepszego byś razem z Tym dniem nie odszedł na zawsze -
podróż grafomańska
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przestaję Cię głaskać jesteś dziwna jak życie taka chropowata a wokół gładki otwiera się świat po cierpieniu ukojenie instant i tylko rozkosz mi daj! co prowadzi do nikąd spowrotem na dno Ona szepczę mi na ucho "musisz dojrzeć te wszystkie puste chwile i ciche zło musisz stać się już pyłem by cokolwiek być mogło naprawdę możliwe" -
NO BO ( do czytania przy muzyce)
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
strasznie dyplomatyczny komentarz -
NO BO ( do czytania przy muzyce)
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wiesz już że to zdobyłeś choć nie wiesz jeszcze jak Jezu! chyba okradłeś tych co sami chcą kraść i złapany załamany stoisz sam nikt nie wie co wyprawiasz i co na myśli masz ale marszczą wszyscy czoła więc "to musi być sztuka!" obolały przerażony stoisz sam o nie, nie wstydź się i nie biegnij na oślep Tul mnie, całuj, pieprz mnie, zabij! skoro już się tu dostałeś nie uciekniesz choćbyś chciał i uwierz w końcu w siebie na wątpliwości już nie czas jesteś pyłem i oszustem gwiazdorem! nigdy się nie tremuj bo będzie płakał tłum Tul mnie, całuj, pieprz mnie, zabij! Chcą żebyś był ich Jezusem Już padają na swe kolana ale zażądają zwrotu kasy jeśli nie umrzesz mając 33 lata ale ty się przecież nie stresujesz Dobrze wiem że mnie mocno kochasz Tul mnie, całuj, pieprz mnie, zabij! -
bączek
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nakręce bączka co w środku będzie miał strach na zewnątrz odwagę i cierpliwość nawet nie poczujesz kiedy wprawisz w ruch machinę która przez całe życie będzie przed siebie szła i opluwała Cię za każdą akcje za każdą puszczoną między zębami klątwe bączek - małe, kolorowe, nakręcane coś zbyt banalne by zamienić się w metaforę mojego marszu po Tobie -
król
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
upadek króla? myślałem, że właśnie dociekanie przyczyn jest najciekawsze. -
król
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czas wypadł dziś z ram toczący pianę król i jego zamek z kart przed którym ja sam czułem się jak wesz nawet niegodna by ukraść mu wdech Dziś runął z tronu w dół! -
wiem
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiem że dzisiaj coś się skończyło dobrze, że kochałem jakby był to ostatni raz dobrze, że smakowałem Twoje usta jakbym smakował po raz ostatni będziesz płakać ja będę stał będziesz płakać nie będę spał będę czuł, że jestem skurwysynem będę też starał się dotrzymać obietnicy nie wiem - jak -
refleksja
Marek Hipnotyzer odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
radość wypełnia serce przyjemność sprawia że nic mi się nie chce i jestem ciepła klucha dno toksycznie dusi sprawia swym bólem że coś stać się musi wypełza tym wersem dzikim jak wąż co skusił tych w Ogrodzie tym świeżym wciąż genialnym starym mitem który sprawia że radość wypełnia serce...