Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 678
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. wesoły wierszyk ;). lekko się czyta. szkoda tylko, że tak do końca powodu tego uśmiania nam nie wyłuszczyłaś. bo ani te konopie, ani to, skądinąd ciekawe, zakończenie (chociaż wiersz wydaje się być nie zakończony) jednoznacznie mnie nie przekonują do takiej histerii. moim zdaniem przydałoby się coś jeszcze, co by tłumaczyło tak powszechne rozbawienie, bo w przeciwnym razie, to tylko pusty śmiech... pozdrawiam serdecznie.
  2. ... napisze więcej: Wszyscy jesteśmy Żydami... fragmenty niezłe, jednak dwójka lepsza. pozdrawiam serdecznie.
  3. kurcze, przeczytałem! przyciągnął mnie tytuł, początek zaczął mnie odpychać, jednak zwyciężyła ciekawoć, która na końcu ewoluowała w podziw. pozdrawiam... i zaraz sprawdze czy była jakąś wcześniejsza stacja.
  4. wydaje mi się, że sznur w dopełniaczu większość Polaków mówi sznura. wydaje mi się, że tyle co mogę o tym utworze napisać. pozdrawiam.
  5. ani bajka, ani wiersz :(.
  6. kurcze! co ja tu robię??? spadam. pa!
  7. ja nie! jestem dopiero trzeci raz ;). co do komentarzy, moje są zdecydowanie do tego wiersza. być może tytuł jest do innego, ale komentarze napewno nie. wiersz można przecież podmienić, ale w tym momencie, to chyba już nie ma sensu... chociaż odnoszę niejasne wrażenie, że coś mnie ominęło, np. podmiana treści utworu przez autora. pozdrawiam.
  8. ... a mi się podoba... wiersz i to co w komentarzach, choć to ostatnie zdecydowanie odbiega treścią od tego co odczytuje z komentowanego wiersza, to jednak, jak zakładam, zostało pod jego wpływem wygenerowane ;), a że są to, moim zdaniem, całkiem niezłe kawałki (choćby dlatego, że zabawne - proponuje nad nimi jeszcze popracować), to stąd też kolejny, niespodziewany plusik... podobno prawdziwe piękno rodzi się w bólu... moim zdaniem... nie zawsze :). pozdrawiam serdecznie.
  9. dawno mnie tu nie było, a tu proszę... miło mi, że sugestia została przyjęta. moim zdaniem ten tytuł zmienia trochę wydźwięk wiersza... na plus. pozdrawiam serdecznie.
  10. ... no dobrze, ale czy w tytule nie powinno być: "chleb i wina"?
  11. ... a jednak temat... bardzo ważny, bo zjawisko niepokojąco się rozprzestrzenia zataczając coraz szersze kręgi. jest o czym pomyśleć... jeszcze raz. pozdrawiam.
  12. moim zdaniem tym razem płytko... przed Wielką Awarią czytałem tu wiersz Oxyvii na ten sam temat. moim zdaniem lepszy. pozdrawiam serdecznie.
  13. interesujące: wiersz i dyskusja pod nim. pozdrawiam.
  14. prosto, ładnie. pozdrawiam.
  15. dostrzegam tu sporo sprzeczności, np. bezruch - ekspresja. jednocześnie muszę przyznać, że jakoś nie mogę ujrzeć opisywanego obrazu (bo z pewnością jest to jakiś obraz), być może stąd wynikają dalsze zakłócenia w odbiorze. natomiast określenie "kwitnące pąki" odbieram jako zupełnie nie przemyślane, bo jeśli kwitnące, to nie pąki lecz kwiaty. jeśli zaś pąki, to jeszcze nie kwitnące. pozdrawiam.
  16. bo Tamten, to Niebo, Ten, to Ziemia, a Jeden, to Wszystko - w bardzo, bardzo dużym uproszczeniu ;), to tak w moim odczuciu. pozdrawiam.
  17. dobra bajka zawsze jest dobra. miło było poczytać. pozdrawiam.
  18. jak dla mnie, dużo ciekawych myśli. może z początkiem dałoby się jeszcze coś zrobić, żeby przyspieszył, bo tak jakby, rytmicznie, odstaje od reszty. pozdrawiam.
  19. dla mnie trudne... muszę... przetrawić... pozdrawiam.
  20. to nadal nie odpowiadam ;). zdrówka.
  21. naiwność stylu i ciągle występujące błędy doszczętnie burzą cały potencjał tego utworu. jeśli chodzi zaś o edycję, to polecam darmowego i całkowicie legalnego Open Office'a. można go pobrać z Internetu lub kupić z jakąś komputerową gazetką. a tak już na marginesie, ciekaw jestem czy wiecie, że, jak dowodzą najnowsze badania, to jak budujemy wypowiedzi jest naszą cechą wrodzoną? jeśli więc mówimy poprawnie w naszym ojczystym języku, to nie ma żadnych przeszkód żebyśmy tak samo mówili w obcym, a jeśli nie... no cóż... jeśli wierzyć tej teorii, to można wyciągnąć jeszcze jeden wniosek: czepianie się stylu nie nie ma najmniejszego sensu, ważna jest wtedy myśl, którą osoba usiłuje przekazać. osobiście jednak uważam, że takie podejście, w przypadku wielu osób, może usprawiedliwiać porzucenie konieczności pracy nad sobą. pozdrawiam serdecznie.
  22. a mi się tak jakoś kojarzy z 8 marca :). w każdym razie z ubogim, odpalonym (pachnący) gościem jadącym okazją do swojej wybranki :)))... i jeśli tak miało być, to podoba mi się. pozdrawiam.
  23. przykro mi bardzo, że mnie nie znosisz... i nie ma to nic wspólnego z wierszem. pozdrawiam. A tak z czystej ludzkiej ciekawości: uważa się Pan za zakłamanie czy chrześcijaństwo ?? choć pytanie jest czysto retoryczne, to odpowiem: przyznaję się do chrześcijaństwa.
  24. przykro mi bardzo, że mnie nie znosisz... i nie ma to nic wspólnego z wierszem. pozdrawiam. Takie rzeczy to proszę zainteresowanej osobie wysłać na priv albo założyć nowy wątek na forum bo ta zakładka służy do czegoś innego. Pozdrawiam ... a w wierszu najbardziej podoba mi się: "w ferworze zdań mijamy myśli". podoba mi się jeszcze kilka innych wersów. Obłoki Magellana kojarzą mi się zaś z jakąś starą piosenką. pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...