eee... zastrzeliłaś mnie tym jedenastolatkiem :))), obawiam się jednak, że dla dziecka byłby to za trudny temat, bo w końcu, to nie jest wiersz o wydarzeniach biblijnych, do których chciałem nawiązać tytułem. poza tym, wielu ludzi pod pozorem dorosłości, ciągle pozostaje dziećmi :). no dobrze, wystarczy tego tłumaczenia się :), jak napisałem Ali, zgadzam się, że część rymów w tym wierszu jest nieprzyzwoicie dokładna :).
ogólnie, co do rymów, to się z Tobą, choćbym nie chciał, muszę zgodzić.
ja tam lubię rymowane, chociaż w białym też potrafię się odnaleźć, jeśli dobry :)
dziękuję Ci za wartościowy komentarz, serdecznie pozdrawiam i do poczytania :)