Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

anna_rebajn

Użytkownicy
  • Postów

    1 430
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez anna_rebajn

  1. Nie jest łatwo, mój Łobuzie, tak od ręki stworzyć wierszyk, w którym wersy nie są nudne. Pisz! Wszak byłeś tutaj pierwszy. Miłość temat oklepany, choć przyznaję, że dość wdzięczny, lecz w objęciach ukochanych więcej dzieci jest niż wierszy. :-)))
  2. Może i jest to pomysł :-)). Pamiętaj jednak, że wierszyk o pająku - napisałeś Ty. Ja tylko dopowiedziałam :-)) Inna rzecz, że poziom wierszy dla dzieci jest po prostu zatrważający. Aż trudno nie wracać do klasyki. Tak więc kolejne pokolenie chowa się na Brzechwie i Tuwimie. Pozdrawiam ciepło. Pisz. Będę zaglądała. A dziecko? Mam dwoje i wierz mi - miałabym o czym pisać :-))) Lepszej inspiracji nie trzeba :-)). Polecam, jako swoiste antidotum na depresje. A
  3. Daj spokój z talentem :-)). Dziś jest, jutro nie ma. Wierszy już prawie nikt nie chce czytać. O miłości pisuję rzadko, bo to trudny temat. Napisać tak, żeby wydobyć to co najpiękniejsze, nie trącąc przy okazji patosem jest bardzo trudną sprawą. Marku. Ale jak widać - tobie się udało. Pozdrawiam ciepło. A
  4. Marku. Bardzo dobry kawałek poezji. Wiersz tworzy obraz, który staje przed oczami - mocno oparty w realiach. Ilu artystów musiało słyszeć podobne słowa. Ilu ojców martwiło się o swoich synów, zanadto bujających w obłokach. Pozdrawiam ciepło. A jesteś biedny mój ojcze z tą jaskółką nad głową której tylko sylwetkę czarno białą dostrzegasz w popołudnie bezwietrzne żal że słów nie rozumiesz szeptu ziemi brunatnej orzesz siejesz i czekasz - a ona dziękuje zbożem jasnym zielonym - po rękach cię głaszcze.
  5. teresko - piszesz o tym co ważne, żeby nie zmagać się z losem na siłę. Przyjąć siebie. Zaznaczony fragment najbardziej :-). Pozdrawiam ciepło. a
  6. Pozwoliłam sobie zajrzeć i pokonwersować :-)). Fajne teksty. Z fantazją i talentem. Pozdr. A
  7. Patrzę dziwnie? Bredzisz chyba, Niech poczuje się jak w domu. Złap mu muszkę lub konika, co się nudzi w szczerym polu. Albo lepiej może żabę mu wrzucimy w pajęczynę, niezbyt dużą niech ją złapie będzie rósł, a rok nie minie jak w pajęczym parlamencie będzie siadał w głównej nawie. Póki co go karmić będziesz. Co się gapisz? Idź po żabę. :-)) Fajne masz pomysły :-))))
  8. Rzeczywiście jesteś Łobuzem Marku :-)). Czytam z przyjemnością ... Czasem trudno uwierzyć, że szczęście jest tuż, tuż, ot, przyjąć rogalik dymiący na stole. Spójrz proszę przez okno. Widzisz klombik róż? Czy czujesz ich zapach, jak wabią kolorem. Daj, rękę wyciągnij, przygarnij do siebie. Nie płatek, co z wierzchu rumieni się, płonie. Podobnie z miłością, gdy człowiek z człowiekiem, zachwyca i rani, gdy tworzy historię.
  9. Chciałbym na deszcz patrzeć, tak by widzieć więcej, niż tylko kałuże bezkształtne i szare. Niech skrapla się niebo od świtu do zmierzchu. Niech stopi się księżyc. Z nim smutki i żale. Słuchać, żebym słyszał coś więcej niż w rynnie monotonny lament jesiennych symfonii. Niech słyszę muzykę. Niech dźwięczy i płynie, choćby tylko po to, by móc ją odtworzyć. Dotykać bym poczuł bardziej, mocniej, pełniej liść, kasztan, łodygę, pulsujące w dłoni. Jeszcze odpowiadać na krzywdę milczeniem, na wzór górskich szlaków rozpiętych wzdłuż dolin. Jak kochać, to kochać, do ostatnich sekund. Wypalić się, spłonąć do najmniejszej drzazgi. Jeśli ślad zostawić - to może w człowieku, którego mijałem, kiedy sprzątał trawnik.
  10. Cudeńko. Najbardziej podoba mi się otulina mchu i zagajnik świerkowy :)) Rzadko zgadzam się z opinią Oxy, ale tym razem bardzo się zgadzam :))) Często zgadzam się z opinią HAYQ i tym razem też się zgadzam :)))) Aplauz !:)) W takim razie kłaniam się nisko :-)))) i jeszcze niżej i niżej i :*
  11. Znakomicie komponuje się twój nick z charakterm utworu :-)). \Bardzo mi się podoba. Bardzo. I pomysł i wykonanie. Są momenty, że odrobinę zgrzyta rytm, ale być może czytałam zbyt szybko, bo byłamciekawa co dalej. Świetny, kabaretowy kawałek. On ocucił w końcu żonę.Wstań, zawołał,nie ma mamy, wstań kochanie, poszła sobie. Ona pyta - poszła w diabły??? Nie zaufam tobie więcej. Czym przybiłeś wieko trumny? Trzeba patrzeć Ci na ręce. Jesteś dobry, ale durny.
  12. Dobry, ciekawy tekst. Jest w nim pewna konsekwencja - stylu wypowiedzi i treści. Może odrobinę przegadany, ale wydaje się prawdziwy. Budzi emocje. Moim zdaniem - warto przeczytać, bo jest wnim potencjał :-)). pozdrawiam. a
  13. Dzięki za 6-tkę, a uwagi uwzględnię :-)). Pozdr. a
  14. Pomyslałam, że te gwałtowne uczucia wiąąą się z miłością mocniej niż to sobie uświadamiamy. I to zarówno na płaszczyźnie duchowej (czy emocjonalnej) jak i cielesnej. :-)) Stąd wydawało mi się, że nie powinno razić. :-)) Dzięki Grażynko za komentarz. Pozdra. a
  15. Aniu. Bardzo piękna ta wasza spółka autorska, jak dwie czereśnie. O wierszu nawet nie wspomnę, bo i co mam powiedzieć ? Myślę, że masz świadomość tego, że piszesz bardzo dobrze i robisz ze słowami co ci się żywnie podoba. To wirtuozeria. :-)) Pozdrawiam Aniu. A
  16. Nawet nie wiesz jak mi się podoba Twój komentarz, Oxywio :-)). Bardzo, bardzo. Chyba zabiorę go do ulubionych i bedę czytała w chwilach zwątpnienia ;-). Pozdrawiam. A
  17. Zastanawiałam się na tym ach. W pierwotnym zamyśle było "gdybym tylko potrafił". Pomyślałam, że to "ach" będzie w wierszu takim przytupnięciem, jak w tańcu. Narzuci emocje peela. Cieszę się, że zauważyłaś, bo miałam wątpliwość, czy tego nie skrytykujecie. pozdrawiam ciepło. A
  18. piękny, też zabieram do ulubionych:) pozdrawiam Miło mi elizko, że zabierasz :-)). Sonet może w starym stylu, ale miłośc też nie jest wynalazkiem naszych czasów :-). pozdr. A
  19. pozdrawiam Jacek Dziękuję, że ci się w ogóle chciało gmerać :-)). Pomyślę, przeanalizuję i zobaczymy. Pozdrawiam ciepło. A
  20. Potrafisz Magdo, potrafisz. Obie to wiemy :)). I to jak potrafisz :* Pozdrawiam ciepło. A
  21. Bernadeto - wiersz naprawdę ładny. Dobrze, że zajrzałam :-)). Mihotyn (czy jak mu tam :-) się nie zna !!! Skrzypi lekko 3 wers drugiej zwrotki (ale być może tylko ja się na tym potykam). Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam. a
  22. Agatko - byłam już wcześniej i nie wiem jak to się stało, że nie skomentowałam, bo wiersz zrobił na mnie duże wrażenie. Piękny. Prosty, przekonujący przekaz. Trafia wprost. Jestem ZA :-)). Pozdrawiam ciepło. A
  23. Zastanawiałam sią nad interpunkcją i wstawiłam, pomimo, że generalnie wolę pisać wiersze bez znaków interpunkcyjnych. W kwestii interpunkcji - kwestia jest otwarta Judyto. Być może jeszcze zmienię. Bardzo dziękuję, że zajrzałaś. Wykazałaś się refleksem, bo wiersz jest jeszcze gorący. ;-)) Pozdr. a to nie wiedziałam, iż gorący(:, dla mnie interpunkcja czasem bywa niezrozumiała - użycie jej przez poetów, a że ja nim nie jestem to nie muszę się martwić;) Tak na poważnie- temat jest bardzo godny uwagi- jeden z lepszych jakie dziś czytałam. Pozwolisz, że zabiorę do ulubionych, J. Pozwalam oczywiście, Judyto. Cała przyjemność po mojej stronie. :) A
  24. Poruszasz Grażynko trudny temat. Zawsze jest druga strona medalu. udaję że nie widzę już trudnych powrotów rozpiętych guzików krawatów na bakier drzwi zamkniętych twardo (ja tak nie potrafię) skarg których bez liku a przecież nie skarżę się że kłamiesz gdy mówisz dobranoc po prostu się martwię po cichu nie na głos
  25. Piękny wiersz Aniu. A zakończenie :* - jak wisienka na torcie. Cudowne. Pozdrawiam. A
×
×
  • Dodaj nową pozycję...