-
Postów
1 097 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Rafał_Leniar
-
Czerwcowy obrazek
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
A może tak: pożar na polu mnóstwo płonących maków na wietrze - popiół ;) -
No rzeczywiście panTera się tym razem nie postarał...
-
jakimś cudem...
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dokładnie - taki smaczek ;-) Podoba mis się ten wiersz. Biorę do ulubionych. -
ej cudownej(zmarłej)kobiecie!!!
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Tomasz roman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Śpiewająca sowa?????! :D -
Proszę o recenzje - początkujący powieściopisarz
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Galernik utwór w Warsztat dla prozy
Moim skromnym zdaniem: Zaczyna się dość ciekawie. Mimo, iż niektóre motywy mocno ograne (np. sytuacja życiowa głównego bohatera). Ale głupotą byłoby oceniać fabułę po przeczytaniu pierwszej części. Za dużo na razie nie można powiedzieć bo to przecież początek. Nie mam zastrzeżeń do interpunkcji, użytych zasobów językowych czy samego stylu. Czekam na dalsze części. Pozdrawiam autora. -
a dziś księżyc zapragnął
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na mycha utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Puzzle to układanka. Jeżeli te są akurat 'kruche' - ciężko by je było ułożyć. "Kruche puzzle barwnych marzeń" - "marzenia jak bańki mydlane". -
O laski robieniu co się w gwałt oralny przekształciło
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na zooza utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Śmiech to zdrowie, jak mówi przysłowie więc dzięki lekturze będziesz zdrowszy, choć przyznam, że nie o taki efekt mi chodziło. No cóż rozśmiesza Cię zapewne także klasyka: Fredro (min. Nowoczesna sztuka chędożenia, Baśń o trzech braciach i królewnie, O tem, jak ubożuchną kurew obłapiał łotrzyk nikczemny Bazylego świętego udający, Pan Tadeusz – XIII księga), Tuwim (Lilia), Tetmajer (Lubię kiedy kobieta), Mickiewicz (Mrówki), Trembecki (Przypadek siostry starszej opowiedziany siostrom młodszym). Proza także wywołuje pewnie Twój śmiech: żeromski (Dzieje grzechu - fragmenty), Boccacio (Dekameron – fragmenty), Kuczok (Widmokrą), Zegadłowicz (Motory – fragmenty) w wydaniu klasycznym. Ale również literackie wizje miłości homoseksualnej Oskara Wilde’a (Teleny – fragmenty) oraz erotycznych perwersji: sadyzmu u de Sade’a (Niedole cnoty) czy fetyszyzmu u Brunona Schulza (Traktat o manekinach), albo mieszanki wszystkiego Guillaume Apollinaire’a (Jedenaście tysięcy pałek, czyli Miłostki pewnego hospodara) Nie przytaczam tych nazwisk, żeby się z nimi porównywać, ale po to, żeby wskazać istniejące w literaturze przypadki podejmowania tematu seksualności człowieka i samych aktów seksualnych w ujęciu literackim. Faktem jest, że język polski jest ubogi, jeśli chodzi o zasób słów, którymi nazwać można ludzką seksualność. I to chyba jest powód, dla którego erotyka tak rzadko staje się tematem literackim. Tak naprawdę do dyspozycji jest zestaw określeń infantylnych, typowo medycznych lub uznanych powszechnie za obelżywe. I to, co zostaje to balansowanie na ich styku. Owszem, łatwo o śmieszność przy tak śliskim temacie ale to ‘ryzyko zawodowe’. Sam temat nie wydaje mi się nadmiernie szokujący, wszak kontakt oralno-genitalny jest dość powszechny w społeczności ludzkiej, a nie żyjemy w epoce wiktoriańskiej, żeby wypierać się jego istnienia. Czyżby więc hipokryzja? Nie uważam tego tekstu ? za...? a wręcz przeciwnie, za próbę zmierzenia się z niełatwa materią, której istnieniu spora część społeczeństwa wolałaby zaprzeczyć. Chętnie natomiast podyskutuję o strukturze i kompozycji tekstu w wymiarze nieco szerszym niż: Ciekawi mnie na przykład czy zauważona została zamierzona przeze mnie pewną neutralność tekstu wyrażająca się tym, że stosunkowo łatwe jest przetransponowanie go z wersji damsko-męskiej na homoseksualną. Bez utraty ładunku emocjonalnego. Czy takie wypośrodkowanie języka intymnych części ciała jest spójne czy może wręcz przeciwnie Nie znajduję naruszenia regulaminu tego forum więc to miejsce jest jak najbardziej odpowiednie do publikacji. Jeżeli jesteś innego zdania proponuję skorzystać z opcji ‘zgłoś post do moderatora’. To powinno dać jednoznaczne rozstrzygnięcie. pozdrawiam Turlającego-Się-Ze-Śmiechu zooza :) Strzał w dziesiątkę, szanowna zoozo. Ad.1./Ad.2 Muszę przyznać, że czytając ten utwór co chwilę zadawałem sobie pytanie: "dlaczego tak inteligentna babka pisze o takich pierdołach" jestem szczery. Seksualność człowieka, motyw jego zwierzęcej natury - można by się naprawdę rozpisać na ten temat (może nawet doktorat sklecić). Cóż ja mogę powiedzieć - rzeczywiście podołać takiemu wyzwaniu nie jest łatwo. Szczególnie, gdy bardzo niewielu potraktuje ten motyw poważnie. Dla mnie to wszystko jest grzebaniem w czarnej dziurze. Mamy w sobie coś gorszego od zwierzęcia. Czy warto więc zagłębiać się w te pokłady naszej świadomości? Jesteśmy skłonni zezwierzęcić się tak, że zwierzę nam nie dorówna. Słyszy się przecież o przypadkach, gdy (najczęściej) facet zamordował (najczęściej) kobietę a potem ją zgwałcił. W świecie natury takie rzeczy się nie dzieją. Człowiek jest bardzo elastycznym stworzeniem. Jego psychika jest bardzo podatna na kształtowanie przez czynniki zewnętrzne. Gdyby zupełnie przeciętne dziecko wychować z 'aniołami' - będzie jak 'anioł'; ale wystarczy wsadzić go do dżungli a tak bardzo upodobni się do małpy, że ten Tarzan nie będzie w stanie pokochać żadnej Jane... Bo to uczucie wyższe. Nie zbadamy siebie do końca - w tym cały smaczek naszej egzystencji. Ale wróćmy do seksualności w tym opowiadaniu - to (nie ukrywam) trudny temat. W twoim wykonaniu wywołał u mnie (u)śmiech, gdyż użyłaś słów takich jak "kutas" czy "laska". Mimo woli - nie mogłem się powstrzymać. Co wcale nie znaczy, że nie zauważyłem w tym tekście portretu psychologicznego "lodziarki". Tak więc - jest próba, ale czy wykonanie odpowiednie - nie wiem. Pokaż to krytykowi. Co do marnowania twojego talentu - powiem wprost - nie podoba mi się sceneria tego opowiadania, 'umiejscowienie faktów' największego pola do manewru. Jak sama wskazałaś - zagłębianie się w seksualność człowieka nie jest niczym nowym. Trzeba to ukazać oryginalnie, żeby nie wyszedł banał. Choć w tym przypadku - zrobiłaś chyba co tylko się dało, by ten temat wyczerpać. Ad.3 Warsztat utworu - doceniam język, lekkość narracji, dosadność . Opowiadanie napisane porządnie. Interpunkcja (chyba) nienaganna. I za to: ślę laury. "Ciekawi mnie na przykład czy zauważona została zamierzona przeze mnie pewną neutralność tekstu wyrażająca się tym, że stosunkowo łatwe jest przetransponowanie go z wersji damsko-męskiej na homoseksualną. Bez utraty ładunku emocjonalnego. Czy takie wypośrodkowanie języka intymnych części ciała jest spójne czy może wręcz przeciwnie" Być może jestem zbyt głupi, aby to zrozumieć, albo nie chce mi się wgryzać w opowiadanie, ale fragmenty typu: "- Esemesujesz w środku nocy? Może do mnie? - głos dociera do mnie jak przez mgłę, z daleka. Powraca bolesna ostrość widzenia i rozpoznaję w otoczeniu bar, z którego przecież niedawno wyszłam" raczej zawężają możliwość rozpatrywania płci bohaterów. Nawet, jeżeli ta neutralność jest umiejscowiona - to powiem (okiem potencjalnego, przeciętnego czytelnika ), że dość ciężko ją zauważyć. Ad.4 Nie jestem kablem :( A turlankę miałem tylko po przeczytaniu fragmentu, który zaznaczyłem. Pozdrawiam serdecznie. -
Misjonarzom w Rosji
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na marta_sawicka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kobito, weź napisz skąd masz towar nie przesadzajmy, Panie Patryku... :-/ -
dysharmonia?
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na były__premier utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czytałem już wczoraj. Podoba mi się, choć wadzi mi nieco lekkie przegadanie (za dużo motywów?). To "albowiem" strasznie mnie jakoś mierzi... Nie wiem, czemu. Ale widać, że jest celowo wstawione. Pozdrawiam. -
Ciekawe. Motyw ćmy jak nie z tej bajki. Momentami mi się podoba. Widać, że coś podskórnie przepływa. Jakiś ładunek emocjonalny. Więcej nie powiem, bo nie mam nic mądrzejszego do powiedzenia. Pozdrawiam.
-
Versipellis
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Szymon Gruda utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Więc jednak to wilkołak... Hi ;) -
Versipellis
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Szymon Gruda utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To przynajmniej ja zostawię komentarz... Verspellis - grzebałem przez chwilę po internecie, żeby dowiedzieć się co to znaczy. Bo niestety nie wiem. I nadal nie wiem. Jeszcze poszukam... Przyznam się szczerze, że do końca nie rozumiem tego wiersza. Pozwolę sobie jednak na małą improwizację... Wygląda mi to na opis jakiejś kobiety... Drapieżnej. Wilkołaka wręcz (;-D) "lecz ma wąską szczelinę z tyłu poprzez plecy kiedy wbija w nią palce może się odwrócić sierścią do wierzchu" ujawnia się jej dzika, nieposkromiona natura? ;) Niech sobie mówią, co chcą - mnie się to nawet podoba. Ale radziłbym nie poprzestawać na takich utworach. Pozdrawiam. -
galimatias niespełnionej twórczości
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Ania_G. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak dla mnie - nieco przegadane i przebarwione. Nie podoba mi się też, że słowa z tytułu znajdują się na końcu wiersza. Autorka ma potencjał, ale chyba brakuje jej umiejętności. Proszę ćwiczyć. Pozdrawiam ;) -
Tragedia w mlecznym barze
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na A. Bartnikowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Początki takie właśnie są. Rymy (częstochowskie), nieudane próby trzymania rytmu itp. Jest pan początkujący więc to wszystko do wybaczenia. Z pierwszej zwrotki nic nie zrozumiałem. Wszystko się gubi. W trzeciej strofie nie podoba mi się: "narracji - sytuacji". Są jakieś próby, ale niedane. Radziłbym poczytać nieco nowoczesnej poezji. Bo poezja powinna zawierać w sobie coś więcej niż opis sytuacji. "Ja płaczę tylko nad ujrzaną odmową.ujrzana odmowa? Brzmi dziwnie... Siedząc przy brudnej kotarze Los mnie tu przywiał i zupełnie przypadkowo Oglądałem tragedię w mlecznym barze." Nie rozumiem nawet o co tu dokładnie chodzi. Bar, obrusy. Jakieś rozstanie, jakaś odmowa. Jeżeli opisywać to nieco jaśniej. Jeżeli chce pan pisać wiersze z rymami to podam panu przykład osoby z tego forum, która świetnie nimi operuje: [url]http://www.poezja.org/debiuty/poems.php?wierszeautora=1342[/url] Wzorować się na kimś i dużo czytać. Proszę ćwiczyć. Dużo. Pozdrawiam. -
O laski robieniu co się w gwałt oralny przekształciło
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na zooza utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
buhaha xD ---------------------------------------------------------------------------------------------- A tak na poważnie - może warto poszukać pracy w redakcji gazety pornograficznej i w niej umieszczać swoje opowiadania? Jak dla mnie to przykład marnowania talentu narracyjnego. Warsztatowo - tak. Tematyka mnie rozśmieszyła. -
do poprawienia
-
Misjonarzom w Rosji
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na marta_sawicka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czytając ten wiersz można wyczuć (nieskrywany) fanatyzm... autorki... Co do strony technicznej - popieram uwagi złego jasia. -
Podoba mi się! Bardziej od tego powyżej.
-
Mnie też się podoba. Na początku myślałem, że chodzi o burzę płatków. A tu jednak... Mam tylko zastrzeżenie do "kwiaty" - może lepiej byłoby "płatki"? wiosenna burza mnóstwo płatków jabłoni płynie z deszczówką Pozdrawiam :)
-
Era Pokoju przez 1000 lat
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na slawomir_zeromski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Żeromski, nie każdy jest chrześcijaninem. II Sobór Watykański zabrania katolikom żartować z pisma świętego. Pana uwaga wydała mi się śmieszna (spotkałem ludzi, którzy należeli do katolików, lecz mimo to obrzucali się przekleństwami typu: "będziesz lizał rany Jezusa"). A wiersz nie powinien się znaleźć na tym forum. Bo naprawdę mało w nim poezji. Goodbye. -
Złoty ptak
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie wiem jak przedmówca doszukał się tutaj rytmu. Postaram się być delikatny, bo autor włożył sporo trudu:). Widać jak powoli autorowi kończyła się cierpliwość. W pierwszych zwrotkach jeszcze rymy niedokładne, niegramatyczne, a czym dalej tym gęściej czestochowa. popatrzył - patrzył, otworzyło - zrobiło, zmieniło - było. Ta przedostatnia to apogeum niestety. Może posilić się jeszcze i usunąć te mankamenty? Jeśli chodzi o puente: to samo mam do powiedzenia co messalin-również pokombinować. Powtórzę jeszcze, że dostrzegam i doceniam ogrom pracy, a na przyszłość proponuję ambitniej podejść do tematu i lepiej przypilnować rytmu. Pozdrawiam serdecznie. Sokratexsie, to jest powiastka o złotym ptaku a nie epilog do Pana Tadka. Częstochowa mnie nie razi, bo między wersy wpleciony jest sens i narracja. Dałoby się to wyśpiewać. I o to chodziło mi, gdy określiłem utwór jako 'rytmiczny'. -
żaba
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Antoni Slawbicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz mało poetycki. Wygląda raczej na opis. Przemawia subiektywizm autora, jego odczucia. Ogólnie określa sytuację, która dla potencjalnego czytelnika jest ciężka do interpretacji. Poza tym - co chciał osiągnąć autor udostępniając go na tym forum? Brak jakiegokolwiek apelu do odbiorcy, o funkcji impresywnej tekstu nie wspomnę. Ale nie w tym pies pogrzebany - ten utwór ma (być może) dość dużą wartość dla samego autora, ale dla potencjalnego odbiorcy wartość ta jest raczej znikoma. I to go w pewien sposób pogrąża. Gdybym napisał taki wiersz, włożyłbym go do szuflady. Jako udokumentowanie pewnego wydarzenia. Ale tu bym go nie przesyłał. Czekam na lepsze dzieła spod pana pióra! I mam nadzieję, że doczekam się takich ;) Pozdrawiam! R. -
mieć dominujące allele?
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na ula utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Mnie również się podoba, hi ;) -
żaba
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Antoni Slawbicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest tu coś, ale sposób w jaki autor opisał sytuację liryczną nie jest wygodny w odbiorze. Kobieta z kompleksami - niekoniecznie na punkcie własnego wyglądu... Chociaż ta żaba... Jeśli autor zechciałby nieco wytłumaczyć to podyskutowałbym na temat tego utworu. Póki co nie wiem jak mam go odebrać. Pozdrawiam. -
Złoty ptak
Rafał_Leniar odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mnie się ta 'przypowieść' o złotym ptaku dość podoba. Wolę czytać takie teksty niż jakieś pseudo-nowoczesne wierszydła, w których autor wstawia co drugie słowo przekleństwo (żeby szokować). Dzięki płynności wiersza nie zniechęciłem się jego długością. Ładnie, rytmicznie, z pomysłem i morałem. Można by to nawet zaśpiewać. Ode mnie plus. Pozdrawiam.