Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Spiro

Użytkownicy
  • Postów

    824
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Spiro

  1. hej Kalina, przewiozłem, dowiozłem i rozparcelowałem gdzie trzeba :) a dla dzielności ALTERnatywy nie ma! jeszcze raz wszystkich i za wszystko
  2. dzięki Messalinie za komentarz. chętnie bym się ustosunkował, ale trochę w szymochnikowym stylu napisałeś i nie jestem do końca pewien, jaki jest efekt Twojego czytania. może jeszcze zajrzysz z "miłą chęcią", hi otóż, zauważyłeś kilka kolejnych paciorków z łańcuszka tworu zwanego życiem człowieka, wydaje się być to tak wyłuskane jakbyś miał żal, żeś człekiem, zbyt sterylnie, bez wątku -> dotąd zrozumiałem i mogę się zgodzić poza żalem jakiego, czy też czytałeś POCZYTAJ MI MAMO? -> tego nie zrozumiałem daj jakiś dramat, uśmiech, tragifarsę -> to też zrozumiałem czyli zbuduj gmach, do którego się włazi -> gmach potafi odstraszać a afisz zachęcić do wejścia a nie oglada jak afisz - z zewnątrz, czy zrozumiałeś sugestie czyli moje pochlipywania? z ukłonikiem i pozdrówką MN ps. warto, naprawdę warto za pochlipywania chyba powinienem przeprosić ;) na poważnie - dzięki, pomyślę jeszcze pozdrawiam
  3. dzięki Messalinie za komentarz. chętnie bym się ustosunkował, ale trochę w szymochnikowym stylu napisałeś i nie jestem do końca pewien, jaki jest efekt Twojego czytania. może jeszcze zajrzysz
  4. Karolu, więcej tolerancji dla uczuć bliźnich ;) bardzo wszystkim dziękuję
  5. odgałęzienie na drodze ewolucji geneza opisana w księgach znacznie później okazało się że początkiem był udany eksperyment z kołem i historią przykładem moda na dzwony i renesans kreacji z niczego w Istocie spór nie obudziłby emocji gdyby strach przed powrotem do korzeni nie usprawiedliwiał wycinania drzew
  6. tak. "Kubuś Puchatek" może być świetną inspiracją. raz maleństwo, raz tygrysek. trzeba tylko wyczuć kiedy które ;)
  7. w piątej popraw 'kwiatku' uśmiałem się :) szczerze. myślę, że jeszcze troszkę pracy i będzie super. nawet satyra na orgowe rymowanie i dyskusje o tym powinna mieć porządne rymy. z pozdrowionkiem
  8. Ineczko, zostawię. a z przekory samej zostawię. niech jadą, jak chcą. Słońca!
  9. Droga Nataszo, obiecałem sobie, że o małych już nie będzie, ale nie wytrzymałem. słowom trzeba nadawać znaczenia i wypełniać je uczuciami. mała może być czarna lub z mlekiem, a może być moja. i w tym będzie dużo uczucia.'pretensjonalne' to chyba najbardziej pretensjonalne słowo w codziennym obiegu. nadużywane i najczęściej zupełnie bezzasadnie. nie wiem co miałaś na myśli pisząc je. może podpowiesz, a znaczeń w słowniku wiele nie ma. zdrobnienie imienia, hmm? masz rację. taka kołysanka, przykładowo, dla Eleonory, która na dodatek nie cierpi swojego imienia, zaczynająca się od słów 'nie słuchaj Eleonorko' podziałałoby na nią jak nic innego. i na autora też, bo każda akcja wiąże się z reakcją. pamiętaj o ryzyku, jakie niosą tak kategoryczne stwierdzenia (bzdury). do maleńkiej można się przyczepić, ale akurat podane przez Ciebie powody są mało racjonalne. i na koniec - cieszy mnie, że jednak coś z wiersza trafiło w Twój gust. dobre i tyle. pozdrawiam i do następnego
  10. i o to chodzi, Ineczko, o to chodzi ;)
  11. środa. w telewizorni mecz. Liga Mistrzów... a na orgu samobój.
  12. witaj ponownie i dziękuję za kolejne przeczytanie i zmianę zdania. to nigdy nie jest łatwe, a przyznać się do tego... mała, maleńka jest celowe i powinno być rozumiane jako zwrot do dziecka. to kołysanka przecież. i nie ukrywam, że jest to sprytny chwyt (jak nazwał to powyżej M.Krzywak). nie znaczy,że tak pozostanie. po to jest warsztat
  13. pewnie, że lepsza. może nie tak głęboka, ale czysta ;)
  14. wena rodzi się w toalecie głębokie i wszystko wyjaśnia
  15. poprzedni przeczytałem raz i... więcej nie zdążyłem. ale chyba tamten był prawdziwszy, bardziej szczery. cóż, de gustibus pozdrawiam
  16. albo fototapetę z tego zrobić, żeby przyswajać na okrągło
  17. zjadanie siebie lepiej zacząć od dołu. inaczej nie będzie czym połykać. od pewnego momentu i tak będzie wypadało ;) przepraszam bardzo, ale nie mogę pozbyć się tego komicznego obrazu. jak uda mi się uspokoić, to przeczytam jeszcze raz
  18. częstochowa aż boli (przepraszam Częstochowę). błędy. i naciągane to mocno. nie tym razem
  19. Ewo, mnie się podoba. ale ten fragment: (...) tylko muśnie lekko dotknie ty ledwo poczujesz jakby trzy razy o tym samym. nie wydaje Ci się? z pozdrowionkiem
  20. a ja chciałbym mieć swój Skarb. wyspa byłaby wtedy miłym, lecz niekoniecznym dodatkiem... super wam ten wiersz wyszedł.
  21. Drogi Sylwestrze, szczerze mnie cieszy, że jednak się wypowiedziałeś. zgadzam się, wiersz jest spokojny i wyważony. to w końcu kołysanka i szalone wolty jej nie przystoją. Brak ciepła - cóż, może to moja porażka, bo między innymi ciepłem chciałem go nasycić. pracuję jednak ciężko nad umiejętnością okazywania ciepła w wierszach i w życiu. ciężka to praca :) pozdrawiam i do następnego
  22. Michał, pomogłeś. dzięki Ewo, baardzo dziękuję pozdrawiam
  23. dzięki Stanka. pięknie, ale nie to samo.
  24. warsztat to chyba nie miejsce dla tego wiersza pozdrawiam
  25. pozwólcie, że podziękuje zbiorowo za tak miłą wizytację. a gotowość do pomocy, drogie Panie, doceniam. kto wie, może kiedyś będę musiał wici rozesłać. zanim jednak, będę ćwiczył się w sztuce zamawiania i zaklęciach ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...