Peo niebieska

prawdziwej przyjaźni nie są w stanie zniszczyć sekundy mijającego czasu........ siwe włosy dodają jej bowiem uroku, zmarszczki - niezapomnianych wspomnień

i tak trwam bez ustanku w żądz miłosnym śpiewie przy swoim kochanku noc - naszą piosenką nad wymiar rytmiczną z wszech stron ulubioną bardzo spontaniczną w świece przyodziana zewsząd nas otacza zmysłowym ramieniem namiętność wzbogaca kołysze biodrami pierś jędrną wypręża ciał miękkością kusi męską moc napręża tańczymy więc razem na łoża parkiecie w żądz miłosnym śpiewie w kochanków duecie

chcąc zostać człowiekiem o wielkim sercu nie musisz dokonywać heroicznych czynów ************* otwórz się jedynie na potrzeby zwykłego człowieka a ogłoszą cię WIELKIM wśród Maluczkich tego świata ..... .... i tak dokonasz cudu

bądź mego życia światłem bądź moim natchnieniem bądź słońca promieniami bądź moim spełnieniem gdy smutek mnie ogarnia przybądź na ratunek niech troski wnet rozmyje słodki pocałunek co działa jak narkotyk na wszelkie cierpienie i wszystko wokół znika jak złej nocy cienie ................................. a kiedy znów powrócą dni szczęściem znaczone kiedy troski wszelkie zostaną spalone otul mnie ramieniem silnym i bezpiecznym wszak jesteś schronieniem najbardziej skutecznym

i tak trwam bez ustanku w żądz miłosnym śpiewie przy swoim kochanku noc - naszą piosenką nad wymiar rytmiczną z wszech stron ulubioną bardzo spontaniczną w świece przyodziana zewsząd nas otacza zmysłowym ramieniem namiętność wzbogaca kołysze biodrami pierś jędrną wypręża ciał miękkością kusi męską moc napręża tańczymy więc razem na łoża parkiecie w żądz miłosnym śpiewie w kochanków duecie

chcąc zostać człowiekiem o wielkim sercu nie musisz dokonywać heroicznych czynów ************* otwórz się jedynie na potrzeby zwykłego człowieka a ogłoszą cię WIELKIM wśród Maluczkich tego świata ..... .... i tak dokonasz cudu

pomiędzy słońcem i cieniem pomiędzy nocą i dniem znajdziemy chwilę dla siebie zwaną po prostu - snem na miękkiej poduszce z puchu ułóżmy głowy zmęczone zamknijmy ciężkie powieki wyciszmy mózgi znużone pozwólmy naszemu ciału odprężyć się należycie by jutro znów nam się chciało otworzyć oczy o świcie by podczas tej krótkiej chwili pozyskać siły witalne by jutro w zachwyt wprawiały nasze pomysły genialne pomiędzy słońcem i cieniem pomiędzy nocą i dniem Morfeusz sny nam rozdaje ja również zapadam w sen

******************************** choć wciąż zapewniał o swojej wierności codziennie w innych ramionach gościł ;)

skoro zapewniasz, że twa trzeźwość wraca czemu codziennie leczysz swego kaca?

spragniona jestem ciszy chcę czerpać z jej źródła garściami spokoju, spokoju pragnę błagam o spokój ze łzami hałas me myśli rozprasza pętlę na szyi zaciska niech wokół nastanie łagodność co siły pozwoli odzyskać i balsam kojący położy na duszę potarganą i serce uspokoi co żywą krwawi raną spragniona jestem ciszy chcę czerpać z jej źródła garściami spokoju, spokoju pragnę błagam o spokój ze łzami

bądź mego życia światłem bądź moim natchnieniem bądź słońca promieniami bądź moim spełnieniem gdy smutek mnie ogarnia przybądź na ratunek niech troski wnet rozmyje słodki pocałunek co działa jak narkotyk na wszelkie cierpienie i wszystko wokół znika jak złej nocy cienie ................................. a kiedy znów powrócą dni szczęściem znaczone kiedy troski wszelkie zostaną spalone otul mnie ramieniem silnym i bezpiecznym wszak jesteś schronieniem najbardziej skutecznym

Ciiii ....... za oknem mrok zapada noc niecierpliwie ku nam się skrada płaszcza granatem domy okrywa oczy nam skleja, śpioszków przybywa :) księżyc na spacer sennie wyruszył srebrne rozsypał nam baśnie kilka gwiazd strącił, dotknął, poruszył by migotały najjaśniej potem wraz z wiatrem piosenkę nucił dla wszystkich ludzi na Ziemi zaglądał w oczy domom i drzewom pogubił kilka swych cieni :) melodię taką i teraz słyszę powieki ciężkie już czuję do snu już synka mego kołyszę z miłością do serca go tulę

szlachetne zdrowie wejrzyj w me progi i ostań w życia skromnościach bo gdy cię braknie - człowiek ubogi ginie w choroby ciemnościach bo na cóż ludziom bogactwa świata gdy zdrowie w domu nie gości lepiej w ubóstwie jego kosztować i dożyć późnej starości

rzęs podmuchem ust pieszczotą gestem delikatnych westchnień jesteś przy mnie jesteś ze mną jesteś we mnie w serca biciu odmierzalnym w tętnie życia wyczuwalnym jesteś .... byłeś .... będziesz ...

Dziękuję bardzo za pozytywną opinię Pawełku A. Pozdrawiam ciepło i wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Dorota

....... a śniegu wokół braaaak!!! Pozdrawiam również i Ciebie - nie wszystkim wszak musi się podobać :) Pozdrawiam noworocznie DOrota

Oj chyba za szybko przeczytałaś ... ale to nic ... muszę wybaczyć.... nie wiem też jakiego jesteś wyznania ale "Pan Bóg" - to Ktoś najważniejszy (bynajmniej dla mnie) i dlatego użyłam słowa "Pan" .... Pozdrawiam noworocznie :) .... mimo wszystko DOrota

Usiadł nasz Pan Bóg na strzelistej skale patrząc w dolinę na dzieło stworzenia usłyszał głośne płacze i żale ludzi niewdzięcznych ze swego istnienia Każdemu wcześniej dał życie nowe i celem naznaczył go boskim nakazał ludziom iść prostą drogą a nie piaszczystą i grząską Lecz człowiek skorzystał ze szlaku krętego zamotał się w swojej podróży ciężar swych grzechów dźwigał na barkach błądząc w szatańskiej burzy I tak wędrował odziany w złudzenia pustynią swojej nicości z życia zostały tylko wspomnienia i wpis do księgi ludzkości.

Gonimy na oślep - jak szczury po jadło, Pędzimy przed siebie, obrastamy w sadło. Zdobywać wciąż chcemy niebosiężne szczyty, wpadając naiwnie w fałszywe zachwyty. Do sukcesu dążąc, na nic nie zważając Tylko sami - sobie jedynie ufając. ****** Będąc w tym amoku, ślepa na pragnienia, nagle z głębi duszy doznałam olśnienia. Spojrzałam za siebie i co zobaczyłam?? w tym głupim wyścigu PRZYJACIÓŁ STRACIŁAM!!!!

w przyjaciela można się wtulić gdy chłód duszę przeszywa gdy boleść dopadnie twe serce ON z tobą udrękę przeżywa

życzę wszystkim, bez wyjątku dużo zdrowia uczuć wrzątku uczuć, które się splatają życie Wasze odmieniają niech odmiana - choć naiwna zawsze bedzie pozytywna oby szczęście Wam wróżyła i pieniędzy przyspożyła ***************** a ode mnie - tak po cichu tak jak kumple przy kielichu życzę samych serdeczności w życiu, w pracy i ... w miłości

żarliwością ust swoich ucałuj me wzburzone wnętrze by stać się mogło oazą spokojności błogiej... ukołysz me zmysły

Usiadł nasz Pan Bóg na strzelistej skale patrząc w dolinę na dzieło stworzenia usłyszał głośne płacze i żale ludzi niewdzięcznych ze swego istnienia Każdemu wcześniej dał życie nowe i celem naznaczył go boskim nakazał ludziom iść prostą drogą a nie piaszczystą i grząską Lecz człowiek skorzystał ze szlaku krętego zamotał się w swojej podróży ciężar swych grzechów dźwigał na barkach błądząc w szatańskiej burzy I tak wędrował odziany w złudzenia pustynią swojej nicości z życia zostały tylko wspomnienia i wpis do księgi ludzkości.

Motto kliniki kardiologicznej hihihiihi :) Dobre! Pozdrawiam Cię serdecznie Dorota

żarliwością ust swoich ucałuj me wzburzone wnętrze by stać się mogło oazą spokojności błogiej... ukołysz me zmysły