Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pancolek

Użytkownicy
  • Postów

    2 954
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pancolek

  1. HAYQ'u; dzięki Ci wielkie! :) Jutro niechybnie do Ciebie wstąpię, bo dzisiaj nie zostawię dobrego komentarza ;) PS: DZIĘKI JESZCZE RAZ, bo widzę, że niżej oceny coraz gorsze :p Judytko; także dziękuję, a zaimki w pamięci lecą w kosmos! ;) WYYYSOOOKO! :) Jak mam Ci wyrazić wdzięczność za to,że zaglądasz do Pancolka tak często? Pani Stasiu; coś ostatnio mam problem z prawidłowym doborem słów. Oczywiście 'papa' dla toaletowych określeń :) Dziękuję i odsyłam serdelki! Fanaberko; nie ma za co :) Pancolek nie święta krowa i przecież po to korzysta z W. Co do zmian, pomyślę, bo okrojona wersja kłóci się z moim zamysłem, tzn. eksponuje ten seks na początku itd. Niemniej stokrotne dzięki za propozycję! :) Pancolek
  2. Władku, urozmaicasz forum :) podoba mi się, chociaż mam parę uwag, ale bez znaczenia. Najważniejsza: nie wiem, czy bez 3 strofy (tak jak w W) nie byłoby lepiej. Jednakżeszek to tylko gdybologia. + Pancolek!
  3. Judytko, nie przesadzaj; aż taki niski poziom, to to nie jest :) Pomyślałbym nad wymianą słowa 'emocje' na coś bardziej bajeranckiego. Na razie plusa zostawiam za skromność i optuję za ulepszeniami i wrzuceniem na P! ;)) Wiel/uśmiechu!
  4. Wersja Fanaberki rewelka :) W pierwotnej przeszkadza mi nadziejowanie :) Taki za długi się wydaje. W sumie nie wiem do końca z czego to wynika, bo zgrabnie się czyta :) Wiel/uśmiechu!
  5. Karolino, Ty to taki konkretny talencik :) Jesteś po ASP czy po prostu interesujesz się malarstwem sama z siebie? Cały wiersz na ogromny plus, chociaż wolałbym, żeby była jeszcze strofa extra przed pointą nawiązująca do strof bez kursywy, ale to taka uwaga na szybko :) +++ Wiel/uśmiechu!
  6. *rozgryźć i przed 'bo' brakuje przecinka :) Zagmatwany obraz nam przedstawiłaś, ale podoba mi się. Dotyka w jakiś sposób surowością i niejednoznacznie budzi niepewność. Postrzegam go trochę jako wyznanie zdruzgotanej życiem kobiety. Pointa zgrabna i trafna. Plusiskiem pozdrawiam i czekam na więcej :) Wiel/uśmiechu!
  7. :) polityczno pochodne tematy są trudne, żeby wszystkich zadowolić, bo trzeba mimo wszystko zachować bezstronność :) Ty strzelasz w dziesiątkę (znowu?) :) Plusiskiem pozdrawiam! Pancolek
  8. pamiętam jak uginały się pod nami neony w Jardin des Tuileries albo posadzki Louvre’u jakby te cuda były robione z myślą oni tam kiedyś spróbują siebie w pięknym opakowaniu bo tak smakuje najlepiej kochaliśmy się w ślepych uliczkach gdzie wszystko bladło przy kolorze Twoich wypieków a cichutkie postękiwania dudniły mi w głowie jak mantra * tym bardziej mi przykro że przez te wszystkie lata chowam się po szufladach
  9. Pancolek oglądał! :) Gratuluje bardzo! Nie tyle kasy, co prestiżu ;)
  10. Przed chwilą udało mi się zalogować za jakimś 30-40 razem ;)) Jeśli ktokolwiek z Was nadzieje się na ten problem i wyskoczy mu, że 'nie ma uprawnień', niech próbuje parę razy, to może się uda! Sorki za zaśmiecanie, ale może komuś się przyda moje traumatyczne przeżycie! Wielgachnego uśmiechu!
  11. To Pancolek nie jest mężczyzną? ;))
  12. Wiesz co... Karolina zaproponowała Ci w zasadzie inny wiersz :) czy lepszy, czy nie-ciężko stwierdzić, bo dotyka trochę inaczej np. mojej wrażliwości. Pierwotna wersja... hmmm... podoba mi się, poza paroma niepotrzebnymi wtrętami, które jednak nie spełniają swojej roli np. "Dozwolone od lat 18-nastu" (Ewa dobrze napisała: za dużo prawd w jednym wierszu). Jednak na plusisko zasługuje! + PS: Nad ideą nożyc podumaj :) Wiel/uśmiechu!
  13. Ja bym napisał, że to taki zdrowy patos - idzie jak napisał Mr. Suicide w dobrą stronę w Twoim wierszu :) Podoba mi się ze względu na przesłanie i bardzo ładnie zreaizowany pomysł na rozwinięcie sentencji. Zwykle to cholernie trudne, ale Ty ustrzeliłeś dobry wiersz! ;) +++ Wiel/uśmiechu!
  14. Pozwolę sobie nie zgodzić ;) Zależy, które kobiety i którzy faceci ;)) Wiersz, jak zawsze u Państwa, bardzo, bardzo ładny. Nie widzę żadnej potrzeby do zmian! Wiel/uśmiechu!
  15. hehehe.... Pancolek się dołącza do małej rocznicy z soczkiem w garści \_/ ;D
  16. Judytko, przeczytałem parę razy i podoba mi się bardziej, niż poprzednie Twoje. Odczytuję go trochę jako modlitwę, trochę jako wierszowaną historię o peel'u, który się nawraca (?). Jakiś cios skłonił go do poznania siebie (i Boga) na nowo; te pourywane części i zaniedbane struny mogą być chorobą albo rodzajem tragedii. Bez względu na to, czy poszedłem w dobrym kierunku, daję plusików parę! PS: Trochę puenta nie zazębiła mi się, ale nie zabiera niczego całości, więc jest ok. +++ Wiel/uśmiechu, Judytko! ;)
  17. Dużo bardziej podobał mi się Twój poprzedni wiersz (redemption). Już piszę dlaczego: przede wszystkim, nie lubię w poezji nazywania uczuć po imieniu: smutek, ból... to wszystko jakoś upłyca ogólne wrażenie. Tzn. wiadomo że to sprawa indywidualnego podejścia każdego czytelnika, ale mnie jakoś zawsze razi. Naprawdę Twój wiersz jest ciekawy i zostawiam z pzyjemnością plus, jednak o ile smutki pod poduszką nie popsuły mi końcowej opinii, tak 'ból serca'... :p ;)) +
  18. Podoba mi się, ale to 'opadanie ze złudzeń' :p Za dużo treści w dwóch wyrazach jak na miniaturkę. Reszta się podoba, Atenko ;) Dawno Cię nie było :( czyli cała prawda o nas zawiązujesz się na końcu a mogło być tak wylewnie To zwłaszcza. Wiel/uśmiechu!
  19. Koniecznie wywalić któregoś poczciwca, bo czyta się jakby Ci słów brakło ;)) Podoba się, bo wyraża coś; zarówno formą, jak i treścią. Wiel/uśmiechu!
  20. marianno; Pancolek lubi rozprawiać o smutku i niespełnieniu. Czemu? Cholera go wie ;) Marlettko; idealnie dobrany cytat. Strasznie smęci życie czasami i Pancolek przy okazji :) a za tą radość dzięęękuję. Przyda się. Naprawdę się przyda. Pozdrawiam :)
  21. w 2 strofie za dużo się. Jakoś nie trafia. Może dzisiaj inną tematykę wolę? Sam nie wiem. Czekam na kolejne. Pancolek
  22. Z jednej strony nic odkrywczego nie zaserwowałaś, ale z drugiej... ech... Pancolek takie wiersze w poezji ceni najbardziej. Piękna chwila. Po prostu piękna. Zadumałem się. +
  23. Nad ranem kałuże wyschły jak dogasająca obietnica pozostawiając w nas ślad - czekających na cud. Już nie pamiętam dlaczego jeszcze tu jesteśmy. Reweeeeelka... Pani Stasiu, po tych 2 strofkach zagościły dreszczyki na Pancolkowych pleckach. +++
  24. Mariannko; pewnie, że można się bez niej obejść i życzę wszystkim z całego serca, żeby szczęśliwie zawsze potrafili zrobić unik we właściwym momencie, kiedy atakuje. Zakładam, że masz rodzinę i jesteś dorosłą kobietą, więc swoje chwile izolacji i bezsensu masz za sobą :) A osamotnienie... ech... Szkoda, że rzadko trafia się idealne małżeństwo (para) potrafiąca we dwójkę nie dać mu dojść do głosu. Liczę na fart ;) energicznie Pancolek lubi gadać! Judytko; chciałbym umieć zakręcać damami/damą ;) Zawsze o tym marzyłem, tyle że nie w weirszu (tj. o tym też marzyłem, ale jednak rzeczywistości dumanie nie zastąpi ;). Zawsze Cię odwiedzam, gdy mam chwilkę. Mam trochę zaległości z tego, co widzę w W i P, ale niedługo przysiądę i do wielu osób zajrzę (do Judytki na 1 miejscu ;)). Wiel/uśmiechu! pancolek
  25. Egzegeto; to jesteśmy orgowymi braćmi :) Tzn. do tej pory też byliśmy, ale teraz ta więź została wzmocniona kobiecym kształtem ;)) Tomku; bardzo dziękuję! Lubię Cię czytać, więc tym mocniej się cieszę! ;) Pozdrawiam! Mariannko; niezwykle prawdziwe zdanie; zgadzam się, że musi Cię samotność porządnie kopnąć w dupę, żeby móc tworzyć. Zresztą to kwestia wrażliwości autora czy poety. A w stopy mojej ukochanej wierzę... oj tak... ;)) Co do progów... hmmm... czasami są za kobylaste, tak mi się zdaje. Chyba że wola walki wychodzi z 2 stron. Wiel/uśmiechu! :) Hayq'u; przede wszystkim, bardzo dziękuję! A co do stóp kobiecych... nie mogłem się oprzeć ;) Więcej nie napiszę, bo to portal poetycki... hehehe... A z tą poduszką to znakomity pomysł! Szkoda,że nie mój :) Pani Ewo; zgadzam się z Panią w 100%. Nawet 'moje kobiety/a'-peelki trochę popadają w stereotypowe zachowania, ale głęboko wierzę, że jeśli facet ma mózg na swoim miejscu, potrafi zrozumieć każdą piękną istotkę :) Ja próbuję i będę próbował, bo pasjonująca to sprawa :) BARDZO DZIĘKUJĘ ZA PLUSKI !!! Wielgachnego uśmiechu życzy Pancolek! ;) Pani Stasiu; dziękuję! rozwijam się, rozwijam :))) Obym tylko męskości nie zaczął gubić. Zapiszę się na siłownię, żeby nie zapomnieć, że powinienem skupić się na rzeczywistej formie mojego ja :p Pozdrawiam nie aż tak gorąco, bo coś dzisiaj pogoda niezła ;) Bajeczko; dziękuję za ocenę i zaglądnięcie! I zgadzam się, że warto się wysilić dla szerszego zamysłu albo urzekających klimatów, nastrojowych chwil - zaleciało banałem, ale ja go w codziennym życiu pragnę jak niczego! :p Wiel/uśmiechu! Judytko; jakoś temat zdrady stereotypowo kojarzy mi się głównie z akcją w sferze intymnej :) Pee'lka w sumie w moim widzimisię miała mówić o 2 osobach, ale Twoja interpretacja też mnie pociąga, chociaż ja z tych co wolą jedną jedyną i bycie jednym jednym-taki ułomny idealizm ;) Dziękuję, że zajrzałaś! Zawsze Pancolek z radością gości Judytkę! :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...